przez mls » środa 10 lutego 2010, 22:39
Tego samego dnia kiedy zdałem egzamin "świętowaliśmy" wraz z żoną popijając martini. Parę dni później, przy okazji wizyty u rodziców, opijanie jakimś winkiem. Jeszcze z żonką opijemy sam plastik (który już jest w kieszeni) i na tym koniec łączenia procentów z prawkiem ;)