Zwracanie uwagi na naklejki na tyłach samochodów

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez rocko19 » wtorek 06 kwietnia 2010, 15:27

Jak zauważe naklejke na samochodzie z napisem Uwaga Dziecko czy jakakolwiek inna zachwouje sie na drodze tak samo. Także dla mnie bez różnicy.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez athlon » wtorek 06 kwietnia 2010, 18:55

nie umiem czytać więc takie naklejki mi wiszą i powiewają.

P.S.

To ze ktoś przewozi dzieciaka psa czy inne świństwo to usprawiedliwia go do "mamejowej" jazdy?
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez szerszon » wtorek 06 kwietnia 2010, 21:09

Jedyne naklejki jakie mi się podobają są na eLkach pod tytułem ,,Nie trąb bo obudzisz instruktora,, ,,Zatrzymuję się na zielonej strzałce i znaku stop,, ,,Ruszam wolno hamuję gwałtownie,,
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Khay » wtorek 06 kwietnia 2010, 21:54

athlon napisał(a):To ze ktoś przewozi dzieciaka psa czy inne świństwo to usprawiedliwia go do "mamejowej" jazdy?


Zdefiniuj: mamejowatej. Generalnie istotna jest różnica w jeździe "solo" a w jeździe z kimś, zwłaszcza z małymi dziećmi. Raz, że to jeszcze wątłe, więc przeciążenia gorzej znosi. Dwa - że częściej niż dorośli cierpi na chorobę lokomocyjną. Sam widzę, że jeżdżę z maluchami mniej dynamicznie, większy nacisk kładę na płynność jazdy. Co do psów się nie wypowiem, bo nie posiadam. ;)

Co do moich reakcji: tak na L-ki, jak i zielone listki reaguję zwiększeniem czujności i wyrozumiałości. Autom oznaczonym jako przewożącym maluchy zwykle chętniej niż innym ustąpię pierwszeństwa, bo wiem że malec jeździć to zwykle lubi, ale stać - niekoniecznie. ;) Nawet jeśli maluch to jest tylko na naklejce.
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez faithy2 » wtorek 06 kwietnia 2010, 22:01

Mi również osobiście podobają się napisy na eLkach zarówno ostrzegawcze np.-zachowaj odstęp ale i zabawne-dziękuję za wyrozumiałość-ty też kiedyś się uczyłeś. Sama osobiście jeździłam elką z takim napisem :D Oczywiście tych napisów można by było wymieniać o wiele więcej :) a inne napisy-dziecko w samochodzie czy zielony listek-wobec wszystkich należy zachować ostrożność nie tylko dla tych z napisami.
1.12.09-teoria -zdane-0 błędów
1.12.09-praktyka-oblane-wymuszenie pierwszeństwa
22.12.09-praktyka-zdane!!!:-D
faithy2
 
Posty: 50
Dołączył(a): niedziela 01 listopada 2009, 19:10

Postprzez Altruista86 » wtorek 06 kwietnia 2010, 23:02

Nie zwracam uwagi na takie znaczki. Jadę jak zawsze czyli przepisowo, bezpieczny odstęp. Bardziej zwracam uwagę na zachowanie innych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza jak mają dziwnie wyglądające auto + rura wydechowa o średnicy wiadra. Tak jak napisał:


BlueDevil napisał(a):nie zwraram wogole uwagi na naklejki, chyba ze wystapuje odmiana "tuning" zaslaniajaca cala tylna szybe plus szpachla na klapie i zderzaku, wtedy od razu uwazam na takiego goscia bo wiem ze na pewwo nie bedzie sygnalizowal zamiaru wykonania manewrow, bedzie wyprzedzal na 3go i przelatywal na wczesnym czerwonym


Zgadzam się w 100%

Co to jest cud? 80kg szpachli i jedzie. :)

A takie napisy na "L" czytam z miłą chęcią.

Obrazek
Nienawidzę Golfów II
Avatar użytkownika
Altruista86
 
Posty: 87
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 21:29

Postprzez dariex » wtorek 06 kwietnia 2010, 23:07

Jakoś niekoniecznie patrzę na te naklejki.
Wolę zwracać uwagę na otoczenie swojego pojazdu,aby sobie i innym usprawnić przemieszczanie się po mieście,niż wyszukiwać "specjalnie" oznakowanych pojazdów,którym miałabym cokolwiek ułatwić(?) czy umożliwić(?).Bo tak na prawdę co ma oznaczać naklejka "Dziecko w samochodzie"? Że mam jechać ostrożniej? Wolniej? Przecież to regulują konkretne przepisy a nie papirek przyklejony do szyby.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez *Raimo* » wtorek 06 kwietnia 2010, 23:41

Nie zwracam uwagi na takie elementy, tym bardziej nie zmieniam swojego zachowania wobec osob posiadajacych takie oznaczenia.
Avatar użytkownika
*Raimo*
 
Posty: 139
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 16:22
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez athlon » środa 07 kwietnia 2010, 01:47

Khay napisał(a): Zdefiniuj: mamejowatej. Generalnie istotna jest różnica w jeździe "solo" a w jeździe z kimś, zwłaszcza z małymi dziećmi. Raz, że to jeszcze wątłe, więc przeciążenia gorzej znosi


mamejowatej - jazda 50/80, 40/50, półgodzinne włącznie się do ruchu, dynamika jazdy porównywalna ze ślimakiem ciągnącym pług (pług - takie coś co ciągnie za sobą traktor w chwili orania pola).
Ja wiem czy dziecko gorzej znosi przeciążenia? w odpowiednim foteliku są praktycznie nieodczuwalne. A sierściucha sie przewozi albo w odpowiedniej klatce, albo w bagażniku w specjalnej uprzęży. I o ile naklejki na eLkach w stylu zatrzymuje sie na zielonej strzałce albo ty tez się kiedys uczyłeś są w miare przyzwoite, o tyle naklejka "nie trąb bo obudzisz instruktora" jest chyba szczytem debilizmu i jakoś sobie nie wyobrażam żeby szanująca siebie szkoła zamieściła sobie takie coś na aucie (instruktor jest od uczenia czy od spania podczas kursu?).

Zielony listek może być dla Ciebie informacją, że może jednak jeżdżąc krótko nie czuję się jeszcze super komfortowo (...)
Albo zdałaś egzamin i umiesz jeździć, albo idź na godziny doszkalające do czasu az sie będziesz pewnie czuła.
i przy okazji ewentualnych wpadek proszę o wyrozumiałość.
wystarczy ze po "odwaleniu czegoś" mrygniesz awaryjnymi a napewno uspokoi to większość osób, podejrzewam nawet ze bardziej niż zielony listek.
Autom oznaczonym jako przewożącym maluchy zwykle chętniej niż innym ustąpię pierwszeństwa
mozesz to wyjasnic?
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez bac » środa 07 kwietnia 2010, 11:06

Albo zdałaś egzamin i umiesz jeździć, albo idź na godziny doszkalające do czasu az sie będziesz pewnie czuła.

... i dokup sobie 200 godzin.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez qwer0 » środa 07 kwietnia 2010, 11:44

Zwracam uwage na zielonego liscia - ale oczywiscie tylko, w niektorych sytuacjach.

Jak juz ktos wspomnial zielony liscie nie upowaznia do jezdzenia jak pokraka.
Jak mi sie nigdzie nie spieszy i widze liscia to zdarza mi sie ulatwic swiezemu zycie.

Jednak jak odpierdziela cos glupiego, zawraca tam gdzie nie powinien, pol godziny wjezdza na miejsce parkingowe tamujac przy tym pol ulicy - takim lisc na szybie nic nie daje, a czasami nawet pogarsza sytuacje :P

Jesli chodzi o trojkaciki "dziecko w aucie, reszta na allegro" to... Czemu to ma sluzyc? :P
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez athlon » środa 07 kwietnia 2010, 12:19

bac napisał(a):... i dokup sobie 200 godzin.


jeżeli ktoś potrzebuje tyle godzin to nie widze w tym nic złego. Może w końcu przestańmy sie oszukiwać, że wszystkim wystarcza 30 godzin na to by dobrze jeździć.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez bac » środa 07 kwietnia 2010, 12:42

Tobie wystarczyło?
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez athlon » środa 07 kwietnia 2010, 14:55

wystarczyło mi 20scia, zdawalem jeszcze na starych zasadach, ale z pojazdami mechanicznymi miałem doczynienia od dziecka.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez bac » środa 07 kwietnia 2010, 15:08

athlon napisał(a):Może w końcu przestańmy sie oszukiwać, że wszystkim wystarcza 30 godzin na to by dobrze jeździć.

athlon napisał(a):wystarczyło mi 20scia, zdawalem jeszcze na starych zasadach

Nie pytam o zdawanie. 20 godzin wystarczyło Ci, by dobrze jeździć?
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości
cron