Rozmowa przez telefon w trakcie szkolenia

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez sjakubowski » piątek 16 kwietnia 2010, 11:00

Zadziwiacie mnie...

Ilu maksymalnie kierowców może być w samochodzie osobowym?
a) 3
b) 9
c) 1
d) 5

Wykażcie się wiedzą...

Wiecie co jest najśmieszniejsze?
To, iż dział ten to: "Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów"...


Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez sjakubowski » piątek 16 kwietnia 2010, 11:01

adalberthus napisał(a):Kierowca jest to kierujący, posiadający uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi. Wot to


No tak... Jesteś instruktorem od 1976 roku...
Wiadomo skąd ten poziom na ulicach...

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Borys_q » piątek 16 kwietnia 2010, 11:05

Kierowca jest to kierujący, posiadający uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi. Wot to


A mój kodeks mówi coś takiego:

21) "kierowca" - osobę uprawnioną do kierowania pojazdem silnikowym;


Mam nadzieje że widzisz różnice.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez adalberthus » piątek 16 kwietnia 2010, 11:14

A kierujący? Kto on zacz?
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez BlueDevil » piątek 16 kwietnia 2010, 12:30

kierujacy to osboa ktora kieruje, nie musi miec uprawnien, zobacz art 87 PORD, dodatkowo kierujacym jest poganiacz i koles od kolumny pieszych, nie ma uprawnien a kieruje, kierowca to tylko osoba ktora posiada uprawnienie, moze stac sobie na chodniku i jest kierowca bo posiada uprawnienie
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez adalberthus » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 12:57

Art.45.2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki
lub mikrofonu w ręku;


A więc KIERUJĄCEMU pojazdem zabrania się. Rodzaj pojazdu nie jest wymieniony. Tak więc dlaczego te inwektywy w moim kierunku? Przecież kierowcy, który jedzie rowerem czy konnym wozem zabronione jest TO co wymienione wyżej. Toż kierowca kieruje i jak sama nazwa na to wskazuje jest tym samym kierującym, z tym że ma szczególne prawa do pojazdów silnikowych. (Jedzie, tzn. prowadzi, bo będziecie się czepiali, czy nie czasem obok).
Instruktorzy, którzy nie mają mleka pod wąsem a zarost, sami wiedzą, że obecne PORD ma wiele spłaszczeń i niedociąghnięć redakcyjnych w szczegółach w stosunku (przepraszam za słowo)do poprzednich.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez cman » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 13:19

adalberthus napisał(a):Przecież kierowcy, który jedzie rowerem czy konnym wozem zabronione jest TO co wymienione wyżej.

A jakie przepis zabrania TEGO kierowcy, który jedzie konnym wozem jako pasażer?

adalberthus napisał(a):Toż kierowca kieruje i jak sama nazwa na to wskazuje jest tym samym kierującym, z tym że ma szczególne prawa do pojazdów silnikowych.

Czy kierujący rowerem 15-latek jest kierującym?
Czy kierujący rowerem 15-latek jest kierowcą?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez BlueDevil » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 13:24

Art.45.2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
kierujący - osobę, która kieruje pojazdem

slowo kierowca tu nie wystepuje,
kierowca jest sie zawsze i wszedzie jezeli ma sie uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym,
kierujacym jest sie tylko wtedy gdy sie kieruje

instryktor siedzi obok i jest kierowca, kursant trzyma kierownice i kieruje, to jego dotyczy zakaz a nie kierowcy siedzacego obok,

jedynie moze byc tak, ze kodeks pracy reguluje kwestie prowadzenie rozmow w czasie wykonywania obowizakow sluzbowych przez instruktora w czasie szkolenia, ale nie znam sie na prawie pracy wiec nie wiem czy jest regulacja w tej kwestii
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez adalberthus » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 13:37

(Jedzie, tzn. prowadzi, bo będziecie się czepiali, czy nie czasem obok).
Cman, to dla Ciebie. Czytaj ze zrozumieniem treści, a będzie Ci w życiu lepiej. Przeczytaj d o k ł a d n i e ten post
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez cman » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 13:39

Skoro tak, to po co w ogóle o tym piszesz? Mówimy o tym, czego zabrania się kierującemu, więc po co opisujesz kierowcę po to tylko, żeby potem w nawiasie dodać, że jednak chodzi Ci o kierującego...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez adalberthus » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 13:48

PRZECIEŻ W NAWIASIE NAPISAŁEM, ŻE POD SŁOWEM JEDZIE, ZAWARTA JEST OSOBA KIERUJĄCA POJAZDEM, A NIE TA CO SIEDZI OBOK, ŻEBY NIKT TEGO TAK NIE ODCZYTAL, CO TY RACZYŁEŚ ZROBIĆ.
A czy kierowca kierując nie jest kierującym? Tylko prdzez nabycie uprawnień został kierowcą ( wielu przypadkowo)
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez cman » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 13:54

adalberthus napisał(a):A czy kierowca kierując nie jest kierującym?

Oczywiście, że jest - tylko co to ma do rzeczy?

Przeczytałeś to co napisał BlueDevil? Rozumiesz to co napisał? I wiesz jakie było pytanie w tym wątku?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez adalberthus » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 14:09

Och wiem. To wszystko przez to, że status instruktora NIGDY nie był uregulowany. Ani to kierowca, ani nauczyciel zawodu ani.....można by tych ani napisać. Po mojemu, jeżeli instruktor nie ma obowiązku zapinania szelek, żeby mu nie ograniczały ruchów (istnieje taki wątek) to i komórka trzymana w ręce też mu to ogranicza.
Ja tam mam blue i mam spokój. Toż to można już za 5 dych kupić. Po co kusić los?
I po co tu dywagować tak a tak. Instruktor swoim zachowaniem i postawą ma nauczyć kursanta rozsądku i zachowania bezpieczeństwa.
I o wiele więcej nieunormowanych ustawa rzeczy trzeba brać pod uwagę. Po co to bicie piany? Kursant na nas patrzy i się uczy. Przesiąka. Pamiętajmy o punktach charakterystyki, którą ma osiągnąć do dopuszczenia go do egzaminu. Niestety, w wielu wypadkach dostaje podpis tylko dlatego, że ...........................
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez sjakubowski » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 14:53

adalberthus napisał(a):Och wiem. To wszystko przez to, że status instruktora NIGDY nie był uregulowany. Ani to kierowca,(...)

Wybacz, ale Twoja wiedza mnie przeraża, tym bardziej, iż jesteś Instruktorem...

Nawet nie wiesz jak się cieszę, iż planowane są dokształcania coroczne Instruktorów. Niektórym baaardzo się to przyda jak widać...


P.S.1. adalberthus bez urazy - ale skoro Instruktor nie potrafi rozróżnić kierującego od kierowcy - to o czym my w ogóle mówimy?

P.S. 2. adalberthus Nie odpowiedziałeś na moje pytanie:
Ilu maksymalnie kierowców może być w samochodzie osobowym?
a) 3
b) 9
c) 1
d) 5
Czyżbyś nie wiedział?


Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez adalberthus » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 15:08

Tylko, że w Toruniu jednego dnia nie pozamykali tyyylu instruktorów i egzaminatorów ( wcale ) jak to się w Łodzi onegdaj zdarzyło.......
A wracając do Twojego pytania, to w samochodzie osobowy może jechać do 9 osób łącznie z kierowcą i jeżeli każdy z nich ma uprawnienia do prowadzenia pojazdów silnikowych, to odpowiedź nasuwa się sama. Ale jeden z nich tylko będzie kierującym.
Tylko Twoje pytanie nie ma nic na celu, tylko dyskredytację, pozorną, zgodną z Twoim ego. Jest w rodzaju pytania Szwejka, które on zadał komisji wojskowej. Uznano go......tu odsyłam do Haska.
A ty poproszę odpowiedz na tezy zawarte w moim poście.
Ella to zamknie, bo się robi off.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości