I uwazasz, ze to oznacza, ze oni sa wyrozumiali dla dostawcow?
Tak. Przykład. Uniwersytecka w Katowicach. Stały punkt SM do blokowania kół, blokują wszystkich co złamali przepis, mnie zostawiają w spokoju. Tak, tak zapewne brakło akurat dla mnie blokady :lol:
Sratu-tatu pitu-pitu...
nic Ci udawadniać nie będę, nie uwierzysz też nie rejestrowałem tego zdarzenia na komórce aparacie. Dodam tylko, że wtedy jechał przedemną gościu w BMW na blachach z innego miasta, go zatrzymali mnie puścili (nawet z auta nie wysiadałem). Przez rynek się bardzo opłaca jechać, bo omija się korki. Zdaje jednak sobie sprawę z tego że wjeżdzając tam narażam się na 200 zł i 5 pkt, dlatego korzystam ze "skrótu", gdy naprawdę potrzebuję. Prawda jest taka, że nie ma przepisy że dostawcy mogą parkować gdzie chcą, jeździć gdzie chcą. Jeden strażnik odpuści, drogi nie. Każdego zaparkowanie samochodu, wjazd pod zakaz to ryzyko na kogo trafimy. Na szczęście prawie zawsze trafiam na wyrozumiałych ludzi.
Pozdrawiam