Jaki może być wyrok za spuszczenie powietrza ??

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez marcij » wtorek 11 maja 2010, 01:43

Nie no , za parkowanie na trawniku to powinni do więzienia na kilka lat wsadzać , albo conajmniej zabierać prawo jazdy i konfiskować samochód. Naprawde zazdroszcze ludziom , że nie mają wiekszych problemów niz to że sąsiad zaparkował na trawniku. Muszą kurcze być szcześliwi w życiu. Albo właśnie nie skoro wk...ja ich takie sprawy....
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez athlon » wtorek 11 maja 2010, 02:46

szerszon napisał(a):Gdyby odpowiednie służby działały jak powinny to nasz temat by nie istniał.Nie popieram samosądów w drastycznych formach,ale rozumiem takich ludzi,którzy wyczerpali prawne srodki i zostali olani przez ,,waadzę,, skorą jedynie do brania pensji.

i znowu jest kolejny paradoks w twojej wypowiedzi. Niszczenie zieleni jakim jest stanięcie auta na trawce jest jednym z mniejszych wykroczeń. Więc kierowca przebijający się przez zatłoczone miasto po dziurawych drogach wreszcie dojeżdża na miejsce, przy braku miejsc parkingowych wybiera staniecie na trawce (również został olany przez władze, która nie zadbała o odpowiednią infrastrukturę pomimo wliczania ogromnych podatków do paliw.)
I ty znowu, jestes za 100% przestrzeganiem przepisów przez kierowców, nie pozwalasz im nawet na złamanie błachego przepisu i przy braku miejsc staniecie na trawce, ale dopuszczasz łamanie art. k.c. przez osoby robiące na złość tym kierowcom i w rózny sposób "umilając" im dzień.
Wiec albo popierasz łamanie przepisów albo nie, albo potępiasz parkujących kierowców w miejscach do tego nie przeznaczonych i "społecznych chuliganów" robiącym im na złość, albo popierasz łamanie przepisów przez kierowców i przez społeczników.
Naprawde zazdroszcze ludziom , że nie mają wiekszych problemów
święte słowa
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez szerszon » wtorek 11 maja 2010, 08:27

athlon napisał(a):Wiec albo popierasz łamanie przepisów albo nie, albo potępiasz parkujących kierowców w miejscach do tego nie przeznaczonych i "społecznych chuliganów" robiącym im na złość, albo popierasz łamanie przepisów przez kierowców i przez społeczników.
Niestety nic nie jest czarno białe.Na pewno nie spuszczałbym powietrza miszczowi parkującemu w miejscu niedozwolonym lecz nie powodującemu zagrożenia.Choć są leniwe durnie mający legalne miejsce np 100m dalej,ale nie,bo się zmęczy :wink: Ale gościu notorycznie blokujący mi wjazd na posesję musi się liczyć z tym,że nie pozwolę sobie na to i wszelkimi środkami będę się próbował go pozbyć zaczynając od -uprzejmego zwrócenia uwagi /jak zadziała to po co nerwy/-strazy wiejskiej /marne szanse ,aby się ruszyli bo zazwyczaj mają zadania ,,wyższego celu,,/-inne środki.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez sankila » wtorek 11 maja 2010, 22:42

Spuszczenie powietrza to głupia złośliwość, natomiast przesunięcie samochodu - zwłaszcza utrudniającego dojazd/przejazd/przejście - to spełnienie obywatelskiego obowiązku :)
Zwykle jednorazowe wstawienie autka między słupki czy drzewa ma zbawienny wpływ na właściciela (zwłaszcza w miejscu, gdzie trudno o pomocników do wyniesienia samochodu).
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez DEXiu » środa 12 maja 2010, 13:29

sankila ==> :shock: To już chyba nie te czasy, kiedy wystarczyło czterech chłopa (na upartego to nawet trzech czy dwóch), żeby podnieść niemal każdy samochód w Polsce (w domyśle: Malucha) i zanieść gdzie dusza zapragnie :lol:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez BOReK » środa 12 maja 2010, 14:31

1. Wpada się do pobliskiej zulerni z nadzieją, że nie ma tam właściciela pojazdu.
2. Stawia się piwo albo coś kilku kolesiom, powiedzmy wszystkim.
3. Rzeczony samochód ląduje w dowolnym miejscu, pozycji i stanie w obrębie osiedla. :P
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez ziutek101 » sobota 15 maja 2010, 08:23

Nie wiem dlaczego niektórzy bronią osoby które w własnej leniwości stwarzają zagrożenie, prawdopodobnie nie miały lub są nie świadomi że w sytuacjach ekstremalnych typu wypadek dziecka, zawał, wylew każda sekunda się liczy i to potwierdziło kilku ratowników medycznych i moim zdaniem taki samochód powinien wylądować na parkingu policyjnym. Zdaje sobie sprawę że miasta nie mają wystarczających parkingów ale w moim przypadku to była sytuacja gdzie kierujący miał od parkingu dokładnie 26 m. moim zdaniem to co robi to czysta głupota. Dla policji łatwiej jest ukarać za przechodzenie w niedozwolonym miejscu (pomimo że nie ma samochodów) niż zadzwonić po lawetę albo przynajmniej upomnieć takowych kierowców.
ziutek101
 
Posty: 19
Dołączył(a): sobota 08 maja 2010, 10:59
Lokalizacja: Biłgoraj

Postprzez athlon » sobota 15 maja 2010, 14:26

ziutek101 napisał(a):Nie wiem dlaczego niektórzy bronią osoby które w własnej leniwości stwarzają zagrożenie, prawdopodobnie nie miały lub są nie świadomi że w sytuacjach ekstremalnych typu wypadek dziecka, zawał, wylew każda sekunda się liczy i to potwierdziło kilku ratowników medycznych.


no to teraz troszkę odwróćmy sytuację. W domciu małe dziecko przewraca się, wali głową w kant stołu (rozcina sobie, krew sie leje, dziecko nieprzytomne). Rodzice dzwonią na pogotowie, ale jak to u nas, jedyna karetka w terenie, bedzie najszybciej za godzine, półtorej. I teraz rodzice biora dzieciaka, zbiegają do auta (na szczęscie stało blisko, fakt zaparkowane jedną stroną na trawniku, ale w sumie ani nikomu nie zastawialo przejazdu ot po prostu sobie stalo blisko pod blokiem, bo cały parking 50 metrów dalej był zajęty, nie szkodzi że na 120 lokali jest tylko 40 miejsc parkingowych) i patrzą a tu spuszczone powietrze z kół i wielka naklejka nalepiona na szybie ze auto źle zaparkowane. I co teraz mają zrobić, no przecież zgodnie z tym co napisałeś KAŻDA SEKUNDA JEST WAŻNA.
I ty bedziesz mi mówił, że każda sekunda się liczy??? A skąd wiesz kiedy właściciel tego auta które USZKODZIŁEŚ i w jakim celu bedzie go chciał użyć?

moim zdaniem taki samochód powinien wylądować na parkingu policyjnym.
i tu po poinformowaniu "władz" twoja rola się kończy. A za społeczne wymierzanie kar mam nadzieję że dostaniesz kare z górnej pułki.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez ziutek101 » sobota 15 maja 2010, 15:06

Dlatego czekałem aż ten jegomość przyjdzie, żeby mu powiedzieć co i za co a jakby taka sytuacja miała miejsce jak mówisz to sam osobiście bym kierował i zawiózł do szpitala ewentualnie napompował bym koła w ciągu 30 sekund. Z tą sprawą co mi życzysz jak najlepiej to dla mnie lepiej im dłużej to trwa bo w/g pana prokuratora mogę spokojnie liczyć na odszkodowanie niestety on nie może wystąpić jako mój obrońca ale zawsze może podpowiedzieć. :lol:
ziutek101
 
Posty: 19
Dołączył(a): sobota 08 maja 2010, 10:59
Lokalizacja: Biłgoraj

Postprzez athlon » sobota 15 maja 2010, 17:48

ziutek101 napisał(a):ewentualnie napompował bym koła w ciągu 30 sekund.
30 sekund?? no chciałbym to zobaczyć. Ale pamietaj ze KAZDA sekunda jest wazna.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez szerszon » sobota 15 maja 2010, 20:52

athlon napisał(a):
ziutek101 napisał(a):ewentualnie napompował bym koła w ciągu 30 sekund.
30 sekund?? no chciałbym to zobaczyć. Ale pamietaj ze KAZDA sekunda jest wazna.
Użyczylby swojego samochodu,a pózniej pompował kółka i w ramach zadośćuczynienia umyć i nawoskowac auto.ATHLON -rzucasz wyjątkami,a co się dzieje -wystarczy wyjść na ulice.Zaparkuje jak ostatni idiota bo mu szkoda 2zł na parkomat przy okazji blokując np tramwaj.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez athlon » niedziela 16 maja 2010, 00:13

znaczy rzucam wyjątkami, napisałem podobną sytuację która ma takie samo prawdopodobieństwo (a nawet większe, ze względu na działanie naszej służby zdrowia) się stać jak historyjka napisana przez kolegę.
No to rozumiem, ze jak kolega komus spusci powietrze to potem przez reszte dnia waruje tam czekając na kierowce? Zresztą za te spuszczanie powietrza to można dostać ładną kare :P
co się dzieje -wystarczy wyjść na ulice.Zaparkuje jak ostatni idiota bo mu szkoda 2zł na parkomat
ojj a gdzie sie podzialy darmowe miejsca parkingowe :( jak tu trzeba bulić 2 zł za 30 minut na ulicy wybudowanej za pieniądze podatników.
A mozesz mi policzyć jaki procent najnizszego wynagrodzenia będzie stanowiła miesięczna opłata za parkowanie w parkometrze?
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez szerszon » niedziela 16 maja 2010, 07:29

athlon napisał(a): a gdzie sie podzialy darmowe miejsca parkingowe :( jak tu trzeba bulić 2 zł za 30 minut na ulicy wybudowanej za pieniądze podatników.
A mozesz mi policzyć jaki procent najnizszego wynagrodzenia będzie stanowiła miesięczna opłata za parkowanie w parkometrze?
Popyt znacznie przewyższa podaż :) A wyobrażasz sobie jak by wyglądały miasta gdyby dla kazdego było zapewnione minimum 1 darmowe miejsce ? Nie kazdy moze być księciem Walii.Nie wszedzie trzeba tluc się autem.Żyjesz w mieście i z tego faktu wynikają pewne ograniczenia,bo fizycznie się nie da aby korzystać tylko z samochodu.A niektórzy próbują :) i mamy takie kwiatki.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez athlon » niedziela 16 maja 2010, 14:41

niektórzy szerszon dojeżdżają po 60km dziennie w jedną stronę żeby miec tą prace. Ale nie zmienia to faktu ze liczba aut kilkakrotnie przewyzszyla ilosc miejsc parkingowych, dlatego spora czesc ludzi parkuje tak jak parkuje (na chwastach i tego typu rzeczach)
I jak sam zauwazyleś popyt znacznie przewyzsza podaż, więc sztucznie się ogranicza popyt, ale czy jest to rozwiązanie czy maskowanie problemu? Potrzeba zaparkowania nadal została, tylko teraz ludzie kombinują gdzie tu stanąć by nie bulić po 20zł za 8 godzin stania przy parkometrze.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez szerszon » niedziela 16 maja 2010, 21:21

Kiedyś wspominałem,że rozwiązaniem ,oczywiście w pewnym stopniu byłyby parkingi wielopoziomowe.Ale nikt ich nie wybuduje aby parkowac za darmo,niestety.Niestety również,że jest pewna grupa kierowców,wcale niemała, dla których przejście 2 razy dziennie ponad 100m to katorga.A sądząc po klasie auta te 20 zł nie zrujnowałoby ich budzetu,ale po co ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości