Problem z jazdą samochodem

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez lith » poniedziałek 31 maja 2010, 12:43

moja mama, która robiła prawko prawie 20 lat temu też praktycznie nie jeździła i oczywiście bałaby sie wyjechać na drogę w ogóle... ale takie rzeczy jak znaki, reguła prawej strony, czy strzałki to przecież ogarnia. W sumie to moja chodząca do podstawówki nie robiąca prawka, siostra też zna przepisy na tyle co by wiedzieć co znaczą te tajemnicze piktogramy porozstawiane wzdłuż ulic :), a reguły prawej strony to chyba w początkowych klasach podstawówki uczą :) DO rozumienia strzałek chyba żadne dodatkowe przeszkolenie nie jest potrzebne :P

Rozumiem, że osoba robiaca prawko iles lat tremu może nie wiedzieć, że na S-3 nie może zawrócić, czy inne bardziej szczegółowe przepisy przepisy. Ale bez przesady :roll:

Ale też przecież normalną rzeczą po takiej przerwie jest dorwanie choćby jakiegoś podręcznika do prawka i przejrzenie właśnie w celu sprawdzenia tego co uleciało, albo czy coś się nie zmieniło.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kiepskidriver » poniedziałek 31 maja 2010, 23:02

P. napisał(a):Trochę bez sensu, robić prawko tylko po to, aby je mieć.


Też uważam że to bez sensu. Niestety nie ja o tym decydowałem tylko mój kierownik z byłej firmy. Powiedział, że jak nie zrobię prawa jazdy to mnie zwolni, bo u nich nawet sprzątaczka musi mieć prawo jazdy. Oczywiście pracowałem w biurze i nie musiałem jeździć samochodem ale skoro się uparł to nie miałem wyjścia. Musiałem również za swoje pieniądze to wszystko opłacić.

Reguła prawej strony jest dla mnie niezrozumiała. Np. u mnie w mieście skręcając na skrzyżowaniu w lewo muszę przepuścić gościa który jedzie naprzeciwko i przejeżdża przez to skrzyżowanie pomimo iż mam go z prawej strony a on mnie z lewej.
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez athlon » poniedziałek 31 maja 2010, 23:12

pracowałeś w biurze? chyba tam kosze opróżniałeś. No nadal uważam ze to fake bo nikt kto ma większe IQ niż mimoza nie napisze takich głupot.
Reguła prawej strony to ściema. Np. u mnie w mieście skręcając na skrzyżowaniu w lewo muszę przepuścić gościa który jedzie naprzeciwko i przejeżdża przez to skrzyżowanie pomimo iż mam go z prawej strony a on mnie z lewej.


Jeszcze raz zastanów się były pracowniku biurowy co oznacza reguła prawej strony, a następnie przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem to co napisałeś powyżej, zwłaszcza fragment "pomimo iż mam go z prawej strony".

Do kosza z tym tematem.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez kiepskidriver » poniedziałek 31 maja 2010, 23:17

athlon napisał(a):pracowałeś w biurze? chyba tam kosze opróżniałeś.


A potem wkładałem je na twą głowę.

Gwarantuję że na moim miejscu na biurze byś wysiadł po pierwszych 30 minutach. Wtedy to ty byś się nadawał tylko do opróżniania koszy. Pomógłbyś pani sprzątaczce bo jej się nie chce.

Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to zamilcz człowieku.
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez athlon » poniedziałek 31 maja 2010, 23:27

kiepskidriver napisał(a):Gwarantuję że na moim miejscu na biurze byś wysiadł po pierwszych 30 minutach.
Na czym??? Napisz to jeszcze raz, ale tak, żeby można było zrozumieć co chcesz przekazać odbiorcy.

P.S.

Co do twojej reguły prawej strony napisałem ci posta powyżej, przeczytaj go sobie tyle razy ile potrzebujesz by go zrozumieć. Wtedy może przestaniesz pisać totalne głupoty.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 31 maja 2010, 23:46

Reguła prawej strony jest dla mnie niezrozumiała. Np. u mnie w mieście skręcając na skrzyżowaniu w lewo muszę przepuścić gościa który jedzie naprzeciwko i przejeżdża przez to skrzyżowanie pomimo iż mam go z prawej strony a on mnie z lewej.


Czy amnestia giertychowska obejmowała też prawo jazdy? Bo ja innego wyjścia nie dostrzegam po tym poście...
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez kiepskidriver » poniedziałek 31 maja 2010, 23:53

Widzisz, właśnie w tym problem że ja co i rusz zapominam o przepisach. Ale najgorzej jest z podzielnością uwagi którą za kółkiem niestety trzeba mieć. Niestety ale jestem noga do jeżdżenia samochodem.
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez Borys68 » wtorek 01 czerwca 2010, 00:07

Ahoj!
kiepskidriver napisał(a):Widzisz, właśnie w tym problem że ja co i rusz zapominam o przepisach. Ale najgorzej jest z podzielnością uwagi którą za kółkiem niestety trzeba mieć. Niestety ale jestem noga do jeżdżenia samochodem.

Spróbuj automat - może to ci pomoże. Co prawda nie zna przepisów, ale będziesz mogła mniej dzielić uwagę.
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez lith » wtorek 01 czerwca 2010, 00:27

Ja tu widzę tylko jedną opcję- czyli zrobienie sobie kursu na prawko na własną rękę- czyli książeczka w dłoń, pord przed nos i lecimy. Potem gdzieś się zakręcić o jazdy z kimś czy to w OSK, czy poprosić znajomego żeby z Tobą pojeździł i zrobił Ci 'egzamin'. Bo nie obraź sie ale większość przed przystąpieniem do kursu na prawko ma bogatsza wiedzę z zakresu ruchu drogowego :oops: i jazda w tym stanie może sie niewesoło skończyć :roll:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kiepskidriver » wtorek 01 czerwca 2010, 00:30

Borys68 napisał(a):Ahoj!
Spróbuj automat - może to ci pomoże. Co prawda nie zna przepisów, ale będziesz mogła mniej dzielić uwagę.
Borys


A co to znowu za automat?

I nie mogła tylko mógł.

Wykupiłbym godziny jazdy tylko jak to zrobić jak się pracuje w firmie która w każdy dzień łącznie z niedzielą każe pracować po 12 godzin czyli praktycznie cały dzień.
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez athlon » wtorek 01 czerwca 2010, 01:49

:o dobra robi sie śmiesznie to troszkę poodpowiadam pomimo że uważam to za beznadziejny zart ze strony założyciela tematu :

automat (źródło wikipedia) - urządzenie, maszyna lub ich zestaw, wykonujące samoczynnie cykl czynności lub operacji określony konstrukcją lub programem, nie wymagające bezpośredniego udziału człowieka.

To teraz pomyśl sobie, że takie coś masz zamontowane zamiast skrzyni biegów, co sprawia ze nie musisz się martwić ani sprzegłem ani zmianą biegów (no z wyjątkiem biegów P N R D S 1)

Wykupiłbym godziny jazdy tylko jak to zrobić jak się pracuje w firmie która w każdy dzień łącznie z niedzielą każe pracować po 12 godzin czyli praktycznie cały dzień.
takie firmy nie istnieją, to nawet murzyni (sorry afroamerykanie) pracowali po mniej godzin jak byli niewolnikami.

Przesiądź się na autobus.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Borys68 » wtorek 01 czerwca 2010, 07:58

Ahoj!
Przepraszam za pomyłkę co do płci.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Automatyczna_skrzynia_biegów
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez piotrekbdg » wtorek 01 czerwca 2010, 11:07

Widzisz, właśnie w tym problem że ja co i rusz zapominam o przepisach. Ale najgorzej jest z podzielnością uwagi którą za kółkiem niestety trzeba mieć. Niestety ale jestem noga do jeżdżenia samochodem.


Chyba taksówka to będzie najlepsze wyjście, jeśli busy nie pasują.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez scorpio44 » wtorek 01 czerwca 2010, 13:49

athlon napisał(a)::o dobra robi sie śmiesznie to troszkę poodpowiadam pomimo że uważam to za beznadziejny zart ze strony założyciela tematu :

Z szacunkiem i abstrahując od innych ciekawych rzeczy, które autor napisał, ale akurat biorąc pod uwagę wieloznaczność słowa automat i to, że ktoś nie jest obeznany z samochodami, to akurat to, że ktoś z tego kontekstu:
Borys68 napisał(a):Spróbuj automat - może to ci pomoże.

nie skojarzy, że chodziło o automatyczną skrzynię biegów, to mnie akurat nie dziwi ani trochę.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez athlon » wtorek 01 czerwca 2010, 19:16

scorpio a tobie nie wydaje sie dziwne ze osoba która ZDAŁA egzamin na prawko po kilku latach jest ZIELONA pod kazdym względem? Nie zna żadnych przepisów, nie rozróżnia znaków, nie wie do czego służą znaki poziome? Rozumiem ze osoba która kilka lat nie jeździ moze miec problemy z pierwszeństwem tramwajów czy bardziej złożonych skrzyżowań, ale nie da sie zapomnieć np. reguły prawej strony, czy co oznaczają PODSTAWOWE znaki drogowe.

P.S.

A co do automatu to podobnie jak z Airbagami, raczej nie znajdziesz dorosłej osoby (tym bardziej która posiada uprawnienia do kierowania pojazdami) która by nie wiedziała co to jest.
I coś mi się zdaje, że jak takich tematów nie będziemy wywalać od razu do kosza, to pojawią się nastepne w stylu: jak sprawdzić ciśnienie w kole bez podchodzenia do niego, albo: Pomocy, nigdy nie tankowałem/am auta a teraz musze, jak mam to zrobić?
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości