fotoradar + mandat

[honey1337]

witam, sprawa wyglada tak,ze w maju jechalem z kolega zawiezc jego dziewczyne na egzamin do nowego sacza i pozyczylismy auto jej ojca (zarejestrowane na niego) ja prowadzilem w jedna strone, kolega w druga. dzis przyszlo pismo 100zl mandatu i 4 karniaki do tego ojca wlasnie za przekroczenie predkosci, ale nie potrafil ustalic na miejscu czy to ja jestem na zdjeciu czy moj kolega. karniaki wzial na siebie, ale pozostaje kwestia mandatu 100zl. czy moga nam przyznac mandat kiedy zdjecie jest tak niewyrazne ? czy za duzo zabawy w procedury i sadowanie ze lepiej zabulic te 100zl i miec spokoj ?

[Zonaimad]

Głupotę z tym przyjęciem punktów na siebie zrobił moim zdaniem.

[honey1337]

glupote bo sie pospieszyl, gdyz zdjecie niewyrazne i mozna bylo tego uniknac czy glupote bo na siebie a nie na nas? wzial na siebie bo na zdjeciach nie wiadomo czy to ja czy kolega to po 1, a po 2 przeciez nie podzielimy, a po drugie on nie ma zadnych i ma prawko wiele lat, wiec nic mu to nie zmieni.

[Zonaimad]

Jak bierze punkty, to i zapłacić musi - skoro przyjął mandat karny. ;) Bo niby jak inaczej?

Głupotą jest przyjmowanie na siebie odpowiedzialności za wykroczenie w momencie, w którym jego sprawca jest faktycznie nieustalony. :)

[lith]

Nom, bez sensu. Tak by sie bez punktów obyło. Mandat trzeba będzie zapłacić tak czy inaczej. Więc zbijajcie się z kolega po 5 dych :>

[sisco]

A nie widać w którą stronę jechaliście na tym zdjęciu?:x

[PapuT]

Przyjął punkty to i przyjął kare finansową.


Sami musicie dojść kto jest na zdjęciu i ewn. oddać dług.

Jak by się nie dało zidentyfikować kierowcy mandat poszedłby na właściciela auta.

[sankila]

Właściciel auta ma trzy opcje:
- przyznać się do prowadzenia, przyjąć mandat i punkty;
- wskazać, kto prowadził, wtedy winowajca dostanie mandat i punkty;
- powiedzieć, że nie wie, kto w kierował i zapłacić podwójny mandat, ale bez punktów karnych.

[yogge]

- powiedzieć, że nie wie, kto w kierował i zapłacić podwójny mandat, ale bez punktów karnych.

Z tym podwójnym mandatem to znasz jakieś uzasadnienie w prawie, zasłyszałeś od wujka starszego brata męża cioci czy tak se piszesz? Serio pytam.

[qwer0]

A nie widać w którą stronę jechaliście na tym zdjęciu?Mad

Nie musi byc widac, opis do zdjecia powinien byc i tam jest wszystko podane, data, czas, dokladne miejsce i kierunek.

- powiedzieć, że nie wie, kto w kierował i zapłacić podwójny mandat, ale bez punktów karnych.

Skad takie info??

Właściciel auta ma trzy opcje:

Wlasciciel opcji ma troszeczke wiecej :>

[Zonaimad]

Z tego, co pamiętam, to za wykroczenie może być ukarany wyłącznie jego sprawca. Jeżeli kierowca nie przyznaje się do winy, i brak jest wystarczających dowodów, że on prowadził pojazd (zdjęcie z fotoradaru niewyraźne) to policja / straż miejska ma problem. Musi sama we własnym zakresie ustalić sprawcę i udowodnić mu winę, a jeżeli nie jest w stanie tego zrobić, sprawa musi zostać umorzona (z powodu niewykrycia sprawcy).

Ale przyznaję pokornie - ma wiedza mogła uleć dezaktualizacji. Nie śledzę zmian ustaw i rozporządzeń na bieżąco, toteż ktoś mógł dopisać parę paragrafów do odpowiednich kodeksów pod moją nieuwagę. Nie słyszałem o tym, by w Polsce dało już się wystawić mandat "zaocznie" właścicielowi pojazdu, jeżeli nie widać, kto kierował.

To zresztą i tak bez znaczenia, skoro ktoś już się przyznał i przyjął na siebie karę. ;)

[MarcoFox]

Właściciel pojazdu zeznaje policji że oddał auto do dyspozycji synowi. (unika kary za niewskazanie)
Policja wzywa syna na przesłuchanie.
Syn stwierdza że jechał razem z kolegą i zamieniali się miejscami i prosi o okazanie zdjęcia celem identyfikacji.
Zdjęcie niewyraźne więc policja pewnie wzywa kolegę bo może się on przyzna. (szukanie frajera który zapłaci)
Kolega stwierdza to samo co syn.
Jeśli sprawa trafi do sądu i oboje (syn z kolegą) stwierdzają że mogli w tym momencie prowadzić auto a na zdjęciu nie widać wyraźnie twarzy kierowcy, sprawa zostaje umorzona z powodu nie wykrycia sprawcy.
Jesteś niewinny dopóki nie udowodni ci się winy.
Opisana wyżej sytuacja przetestowana kilkanaście razy na służbowych autach, jak zdjęcie niewyraźne sprawdza się w 100%

[scorpio44]

karniaki wzial na siebie, ale pozostaje kwestia mandatu 100zl.

Czegoś tu właśnie nie rozumiem...

[ixi25]

karniaki wzial na siebie, ale pozostaje kwestia mandatu 100zl.

Czegoś tu właśnie nie rozumiem...

Też tego nie rozumiem. Punkty należą się sprawcy wykroczenia. Więc skoro jest sprawcą to i mandat finansowy też się należy. Nie może być dwóch sprawców(przynajmniej nie w tym wykroczeniu).

[kolszak]

Opisana wyżej sytuacja przetestowana kilkanaście razy na służbowych autach, jak zdjęcie niewyraźne sprawdza się w 100%

Mijasz sie z prawda kolego...dodatkowo jak firma nie ma dokumentacji komu dała auto służbowe w danym czasie to ma problem i to duży w razie kontroli. Jesli auto sluzbowe i zdjecie nie wyrazne placi sie mandat a nie dostaje sie punktow bo nie wiadomo komu przyznac, wiec ktos gdzies Ci powiedzial ale nie wszystko i powielasz zle informacje. Tak rodzi sie plotka.