opony zimowe a jazdy w lecie.

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

opony zimowe a jazdy w lecie.

Postprzez rocko19 » czwartek 24 czerwca 2010, 15:36

Jeżdzę na oponach zimowych jeszcze, mam pytanie wiem ze niejest to dobre dla opon i dla samochodu, ale napiszcie coś więcej w tym temacie. Jakie mogą być skutki jazdy na oponach zimowych w lecie? Czy to takze przekłada sie na większe zużycie paliwa?
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez piotrekbdg » czwartek 24 czerwca 2010, 15:40

Z tego co się orientuje to opony zimowe mają kiepskie właściwości na mokrych nawierzhcniach, więc jak popada deszcz to będzie ciężko.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez qwer0 » czwartek 24 czerwca 2010, 16:26

Czy to takze przekłada sie na większe zużycie paliwa?

Tak, wieksze zuzycie paliwa, halas podczas jazdy, szybsze zuzycie bieznika, no i gorsze "osiagi" opony w warunkach, do ktorych nie jest przystosowana.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez poriot » czwartek 24 czerwca 2010, 17:31

Opony zimowe mają bardziej miękką mieszankę gumy by przy niskich temperaturach nie stawały się twarde jak kamień i dobrze przylegały do nawierzchni. Z tego powodu przy jeździe na zimówkach latem mogą wystąpić następujące sytuacje:

*Zużycie paliwa może być minimalnie większe - miękka mieszanka na rozgrzanym do 70 stopni asfalcie dosłownie się przykleja do nawierzchni
* Na szybko pokonywanych zakrętach lub przy gwałtowniejszym ruszaniu opony mogą piszczeć (im szersza opona tym mniejsze prawdopodobieństwo)
* Przy gwałtowym hamowaniu z blokowaniem kół (przy braku ABSu) bardzo łatwo jest zedrzeć część bieżnika opony tworząc "placek" - taka opona nadaje się po tym do wyrzucenia gdyż nie toczy się równomiernie, dodatkowo koło wpada w wibracje i praktycznie nie da się takiego koła wyważyć.
* Opona szybciej się zuzywa - miękki bieżnik szybciej ściera się przy wysokich temperaturach.

Tyle teorii. W praktyce bywa inaczej (jak to często w życiu). Ja w starym aucie przejeździłem dwa lata tylko na oponach zimowych. Przy zakupie auta dostałem tylko opony zimowe (już na kołach samochodu), ponieważ miały już 8 lat i były dość zużyte (3,5 mm bieżnika) postanowiłem że wykończę je kompletnie i dopiero później kupie nowy komplet opon. I tak miesiące mijały, kilometry leciały a opony dalej miały się dobrze... Mimo jazdy przez dwa lata w naprawdę różnych warunkch (mróz w zimie i upały w lato) opony miały sie dobrze i gdy sprzedawałem samochód miały bieżnik 2,3 mm. Tak więc nie zauważyłem jakiegoś strasznego stopnia zużycia jakim straszą producenci opon.
poriot
 
Posty: 42
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 12:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez athlon » czwartek 24 czerwca 2010, 21:53

a tam koledzy glupoty tobie piszą, już nie raz udowadniali na forum SPECE że opona letnia niczym się nie różni od opony zimowej, a "konieczność" wymiany opon z letnich na zimowe i nazad to zmowa cenowa lobby oponiarskiego.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez cman » czwartek 24 czerwca 2010, 21:56

athlon napisał(a):...już nie raz udowadniali na forum SPECE że opona letnia niczym się nie różni od opony zimowej...

Tak? A gdzie? Bo brałem dość aktywny udział w dyskusjach związanych z tą tematyką, a nie przypominam sobie, żeby ktoś pisał coś takiego.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez BOReK » piątek 25 czerwca 2010, 11:09

Same here.

Rocko, jak juz śmigasz na zimówkach, to radzę poważnie uważać. Ja dzięki temu miałem moją jedyną kolizję, kiedy wpasowałem się w cudzy bagażnik jadąc po mokrej nawierzchni, i to wcale nie tak szybko. Można jeździć tak samo jak w zimie na letnich, tylko trzeba uważać. ;)
Ostatnio zmieniony piątek 25 czerwca 2010, 11:50 przez BOReK, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez rocko19 » piątek 25 czerwca 2010, 11:28

Tak, tak wiem ze w przypadku mokrej nawierzchni takie opony fatalnie sie spisują.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez WojtekS » poniedziałek 12 lipca 2010, 10:33

Jeżeli opony są względnie nowe, to moim zdaniem przy normalnej jeździe nie zauważysz różnicy. Tak jak przedmówcy mówili, tylko w naprawdę silnym deszczu (wtedy kiedy woda stoi na jezdni).

Ja też ostatnio przejeździłem całe lato na zimówkach i w moim przypadku zużycie było duże - bardzo zauważalne.

Mogą też być trochę głośniejsze ogólnie (nie tylko w sensie piszczenia, ale szumu), ale to bardzo zależy od opon wiec niekoniecznie to musi być prawda.

Natomiast koledze, który nas straszy lobby oponiarskim, proponuję, żeby podjechał pod choćby 2% wzniesienie o zaśnieżonej nawierzchni, na letnich oponach. Pewnie, że nie ma co demonizować, ale zwłaszcza w przypadku jazdy po śniegu i błocie pośniegowym, opony zimowe robią dużą różnicę.
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pinhead » poniedziałek 12 lipca 2010, 11:53

WojtekS napisał(a):Jeżeli opony są względnie nowe, to moim zdaniem przy normalnej jeździe nie zauważysz różnicy. Tak jak przedmówcy mówili, tylko w naprawdę silnym deszczu (wtedy kiedy woda stoi na jezdni).


Jadąc na prawie łysych oponach też mało kto zauważy różnice jeśli jazda jest spokojna a pogoda dobra. Ale wystarczy jedna sytuacja z hamowaniem awaryjnym i ujawnią się różnice, dla kierującego będzie już za późno. Z zimowymi oponami w lecie jest identycznie, da się na nich jeździć i jest dobrze... do puki jest dobrze i sytuacja nie wymaga przyczepności. Do tego opona zimowa w upalne lato ma niższy indeks nośności i prędkości czyli rośnie ryzyko wystrzału opony.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez athlon » poniedziałek 12 lipca 2010, 11:59

cman napisał(a):Tak? A gdzie? Bo brałem dość aktywny udział w dyskusjach związanych z tą tematyką, a nie przypominam sobie, żeby ktoś pisał coś takiego.


Brałeś, brałeś i to dość aktywny udział i nigdy nie byłeś za tym aby zmieniac opony letnie na zimowe (nie widziałeś sensu inwestowania w opony zimowe na 3 dni prawdziwej zimy). Tylko nigdy nie brałeś pod uwagę że ty jeździsz głównie po odśnieżonym krakowie, a inni mogą jeździć w innych rejonach o zupełnie innych warunkach na drodze.
Natomiast koledze, który nas straszy lobby oponiarskim, proponuję, żeby podjechał pod choćby 2% wzniesienie
wcale nie straszy, bo sam zmienia zawsze opony na zimowe. Tylko każda osoba tutaj wypowiada się względem własnych doświadczeń. Już był tutaj nie jeden temat odnośnie porównan opon zimowych i letnich (też mój powyzszy post był lekką ironią, bo w sumie tamat był już niejednokrotnie poruszany) i wyszło na to, że opona letnia jest lepsza od zimowej w każdych warunkach z wyjątkiem lodu, błota pośniegowego itp. Pytanie kolegi czy szkodzi to na samochód? Na samochód nie, bo i niby jak miało by szkodzić. Większy będzie tylko hałas i w zależności od warunków gorsze osiągi i prowadzenie auta, oraz szybsze zużycie bieżnika oraz zwiększenie zużycia paliwa.
A co do mokrej nawierzchni to też w zależności od opony i bieżnika. Na pewno zimówka z dużym bieznikiem lepiej spisze się na mokrej nawierzchni od wysłużonej letniej opony.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez WojtekS » poniedziałek 12 lipca 2010, 12:40

Pinhead napisał(a): do puki jest dobrze i sytuacja nie wymaga przyczepności. Do tego opona zimowa w upalne lato ma niższy indeks nośności i prędkości czyli rośnie ryzyko wystrzału opony.


tego nie wiedziałem - tzn nawet jeśli indeks na oponie jest określony taki sam (np. T albo H) to taka opona ma mniejszą wytrzymałość? czy miałeś na myśli, ze po prostu zazwyczaj ma mniejszy indeks?
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pinhead » poniedziałek 12 lipca 2010, 12:58

Jeśli opona zimowa ma np. indeks H to w warunkach letniego upału jej realna wytrzymałość może wynosić R lub jeszcze niżej. To samo tyczy się indeksu nośności, wytrzymałość jest podawana dla warunków optymalnych dla danego typu opony a zimówki mają zbyt miękką mieszankę aby zachować swoją wytrzymałość latem. Guma robi się zbyt miękka, opona traci sztywność, parcieje. Mieszanka gumy zimówek jest przygotowana do temperatur ujemnych i ciężko od niej wymagać aby dobrze spisywała się po nagrzaniu do gorąca. Temperatura nawierzchni to często znacznie powyżej 50C.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez cman » poniedziałek 12 lipca 2010, 13:09

athlon napisał(a):Brałeś, brałeś i to dość aktywny udział...

Oczywiście, że brałem, właśnie to powyżej napisałem - chyba nie masz problemu z rozumieniem tak prostych zdań?

athlon napisał(a):...i nigdy nie byłeś za tym aby zmieniac opony letnie na zimowe (nie widziałeś sensu inwestowania w opony zimowe na 3 dni prawdziwej zimy).

Oczywiście.

athlon napisał(a):Tylko nigdy nie brałeś pod uwagę że ty jeździsz głównie po odśnieżonym krakowie, a inni mogą jeździć w innych rejonach o zupełnie innych warunkach na drodze.

Ta?
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 873#158873
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 458#165458
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 505#172505
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 583#212583


A poza tym jakie to ma wszystko znaczenie? Ja się odniosłem do Twojej konkretnej wypowiedzi, przypomnę:
athlon napisał(a):...już nie raz udowadniali na forum SPECE że opona letnia niczym się nie różni od opony zimowej...

Więc czekam nadal na sensowną odpowiedź, kto i gdzie dokładnie coś takiego pisał.
No chyba, że przegiąłeś pałę z tą niby ironią i teraz nie ma ona ani cienia pokrycia...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez WojtekS » poniedziałek 12 lipca 2010, 13:10

Pinhead napisał(a):Jeśli opona zimowa ma np. indeks H to w warunkach letniego upału jej realna wytrzymałość może wynosić R lub jeszcze niżej. To samo tyczy się indeksu nośności,


OK, to ciekawe - dzięki. Możesz podpowiedzieć jakieś testy albo wyniki badań itp., które o tym świadczą? Oczywiście to co mówisz brzmi sensownie, ale nigdy nie spotkałem się z oficjalnymi zaleceniami np. producentów opon w tej sprawie. A w sumie to by było w ich interesie, żeby o czymś takim mówić otwarcie.
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości