Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **macnos** » wtorek 27 lipca 2010, 15:35

jan2294 napisał(a):no ciekawe jak przy 90 to nawet bym w zakręt nie wszedł a domy sa tak blisko drogi ze szok

Aha no ok, skoro wchodzisz w zakręty przy prędkości 90/h.

przez **Przemek211** » wtorek 27 lipca 2010, 17:57

jan2294 napisał(a):no ciekawe jak przy 90 to nawet bym w zakręt nie wszedł a domy sa tak blisko drogi ze szok

A to tam jest znak prędkości minimalnej jeszcze, aha.
Potem się dziwić, że na każdym zakręcie 60.

jan2294 napisał(a):"teren niezabudowany"

Konkretnie to "Koniec obszaru zabudowanego".

przez **jan2294** » wtorek 27 lipca 2010, 19:13

a z jaką prędkością Wy wchodzicie w zakręty w terenie niezabudowanym? ja przeważnie ok 90-130km/h zalezy jaki zakręt

przez **lith** » wtorek 27 lipca 2010, 20:06

z bezpieczną (w zależności od warunków, humoru, miejsca, sytuacji itd. zazwyczaj między 10, a 150)

przez **jan2294** » środa 28 lipca 2010, 11:48

pierwsze słyszę, nawet w książce co sie ucze na prawko pisze ze jak jest tablica z nazwą miejscowości to jednocześnie jest teren zabudowany, a koniec miejscowości, teren niezabudowany
zresztą przeciez jak jest miejscowość to logiczne ze zaczyna sie ter zabudowany, przeciez w lasach i w polach miejscowości niema wcale, nierozumiem tego
jak uczyłem sie na prawko kat b i jechaliśmy z instruktorem 90km/h to jak mijaliśmy tablice miejscowości odrazu kazał zwalniac do 50km/h i ja tak zawsze robilem
jesli przyjąc ze znak z nazwą miejscowości niema niz do ograniczeń prędkości to robi się dużo więcej miejsc gdzie jest non stop teren niezabudowany mimo ze są tam skrzyzowania, przejścia dla pieszych i gęsta zabudowa, blisko jezdni

przez **lith** » środa 28 lipca 2010, 12:37

Zielone tablice nie mają nic wspólnego z terenem zabudowanym... i raczej nigdy nie miały. Dawno temu było takie coś jak białe tablice.
Domki- początek terenu zabudowanego, przekreślone domki- koniec terenu zabudowanego. Przecież bardzo często jest tak, ze mijasz zieloną tablicę i jedziesz jeszcze długo przez dzikie zarośla i dopiero bliżej zabudowań umieszczona jest tabliczka, że zaczyna się teren zabudowany.

przez **papjerz** » środa 28 lipca 2010, 12:54

Wyobraź sobie sytuację:
|Nazwa miejscowości na zielonym|->|Teren zabudowany|->|Przekreślona nazwa miejscowości na zielonym|-> |Nazwa miejscowości na zielonym|->|Koniec terenu zabudowanego|->|Przekreślona nazwa miejscowości na zielonym|...
Albo inaczej:
|Teren zabudowany|->|Nazwa miejscowości na zielonym|->|Koniec terenu zabudowanego|->|Przekreślona nazwa miejscowości na zielonym|->|Teren zabudowany|->|Koniec terenu zabudowanego|->|Nazwa miejscowości na zielonym|...

Takich kombinacji można tworzyć od groma i jeszcze trochę. Teren zabudowany jest oznaczony konkretnym znakiem, jego koniec również. W ramach jednego takiego obszaru może być wiele miejscowości (zielone znaki z nazwą oznaczają granice administracyjne), albo żadnej.

przez **Przemek211** » środa 28 lipca 2010, 12:56

jan2294 napisał(a):pierwsze słyszę, nawet w książce co sie ucze na prawko pisze ze jak jest tablica z nazwą miejscowości to jednocześnie jest teren zabudowany, a koniec miejscowości, teren niezabudowany

nie wiem kto tam pisze w tej książce, ale poprosimy skan, ew. dobrą fotkę z aparatu.
Poza tym, tak jak podałeś, mielibyśmy wszędzie teren zabudowany..

przez **jan2294** » środa 28 lipca 2010, 14:39

1. a jesli są 2 znaki czyli u góry zielona tablica z nazwą miejscowości a na dole teren zabudowany to ten teren obowiązuje tylko przy tej miejscowości, i jak jest znak koniec miejscowości to automatycznie prędkość wzrasta do 90-100km/h? tak pisze w tej książce

2. no to w moim rejonach straż gmninna bierze kase! bo stoi fotoradar i stoją tez z przenośnym i łapią na 50 innych kierowców
jest to wiocha, prosta dobre 5km i auta tam jadą przeważnie 60-90km/h a ograniczenie jest 50 ale żadnego znaku teren zabudowany niema, tylko jest nazwa miejscowości

3. koło mnie także troszke dalej jest tez takie miejsce ze jedzie się przez las ale to juz droga krajowa, ale taka wąska ze 2 tiry o cm lusterkami sie mijają i znak tablica zielona z nazwą wioski i nagle budynki doslownie przy ulicy i skrzyżowanie prostopadłe z 2 stron i te auta z 2 stron wyjezdzają na tkz szczęście, bo brak widoczności tylko 1 małe lustro ustawione, a za srzkyżowaniem, kościół i szkoła przy ulicy i 2 domy i juz koniec wioski, ja tam zwalniam zawsze do 60km/h a mozna 90km/h niby lecieć?

4. dlaczego niektóre drogi krajowe są takie szerokie ze w 1 linii mieszczą sie 3-4 auta i mozna wyprzedzac auto przed nami jak jadą z przeciwka, a inne drogi krajowe są tak wąskie zeby wyprzedzic rowerzyste trzeba dosłownie wyhamować do 0 i czekac na wolną droge z przeciwka?

przez **ixi25** » środa 28 lipca 2010, 14:46

jan2294 napisał(a):4. dlaczego niektóre drogi krajowe są takie szerokie ze w 1 linii mieszczą sie 3-4 auta i mozna wyprzedzac auto przed nami jak jadą z przeciwka, a inne drogi krajowe są tak wąskie zeby wyprzedzic rowerzyste trzeba dosłownie wyhamować do 0 i czekac na wolną droge z przeciwka?

No nie. Jakiej Ty odpowiedzi się spodziewasz?? :shock: :?

1. a jesli są 2 znaki czyli u góry zielona tablica z nazwą miejscowości a na dole teren zabudowany to ten teren obowiązuje tylko przy tej miejscowości, i jak jest znak koniec miejscowości to automatycznie prędkość wzrasta do 90-100km/h? tak pisze w tej książce

Weź Ty wsadź swoje prawko do koperty z krótkim listem do starosty, że zrzekasz się uprawnień. Tym samym pozbędziesz się problemu, "co i jak".

przez **jerzyrambo** » środa 28 lipca 2010, 15:26

Jak czytam Twoje posty jan2294 to wyobrażam sobie takiego chłopaka w leciwym BMW 5 albo 3, wchodzącego w zakręt w miejscowości ile fabryka dała, nie zwracającego wg uwagi na znaki i że ktoś może Ci zaraz wyjść zza rogu. Sam jestem w podobnym wieku do Ciebie, jednak nie lubię, wprost nienawidzę ludzi, którzy dopiero co otrzymali prawo jazdy, ojciec kupił samochód i teraz ogromny szpan, palenie gumy na zakrętach i skrzyżowaniach. W sumie to nie o tym temat, jednak jak widzę Twoje posty dotyczące dopuszczalnych prędkości, czy dlaczego jedna ulica ma 4 pasy ruchu a druga 2 pasy, to naprawdę nie wiem co o tym myśleć.
Jeśli posiadasz prawo jazdy, to takie rzeczy powinieneś wiedzieć. Jak masz jakieś pytanie to oczywiście nie odradzam Ci pisać na forum, jednak o coś spytać swojego instruktora możesz także, od tego on tam jest.

przez **ixi25** » środa 28 lipca 2010, 15:29

@jerzyrambo. Jeszcze można dodać, że niekiedy taka beemka ma po 20-30 lat. I w pełni popieram to co piszesz. Tylko szkoda, że takie osoby pchają się na ciężarówki, a nawet na autobusy!!!

przez **jan2294** » środa 28 lipca 2010, 15:35

wcale nie jezdzę szybko i nie mam bmw

dziwi mnie dlaczego niektóre drogi krajowe jednio jezdniowe mają 1-2m utwardzonego asfaltowego pobocza, dlaczego nie zrobią na tej drodze 2 pasów w obu kierunkach albo po co wyjewają ten drogocenny asfald na pobocze?

przez **piotrz** » czwartek 29 lipca 2010, 11:47

jan2294 napisał(a):3. [...] wąska ze 2 tiry o cm lusterkami sie mijają i znak tablica zielona z nazwą wioski i nagle budynki doslownie przy ulicy i skrzyżowanie prostopadłe z 2 stron i te auta z 2 stron wyjezdzają na tkz szczęście, bo brak widoczności [...] kościół i szkoła przy ulicy i 2 domy i juz koniec wioski, ja tam zwalniam zawsze do 60km/h a mozna 90km/h niby lecieć?

Bardzo dobrze, że zwalniasz (chociaż z Twojego opisu wynika, że przed skrzyżowaniem powinieneś jeszcze bardziej zwolnić). Jadąc 90 km/h złamałbyś zasadę mówiącą o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze.
Czy tam (zwłaszcza przy skrzyżowaniu) nigdy nie było ograniczenia prędkości, czy było, ale nieznani sprawcy uszkodzili znaki?

przez **jan2294** » czwartek 29 lipca 2010, 12:34

nigdy nie było

teren zabudowany pyt na teorie

Kto przegląda forum