Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Markosz** » wtorek 14 września 2004, 21:19

:arrow: Trendzik prawko masz od 4 dni, nie porywaj sie tak bardzo, każdy musi sie przyzwyczaic do nowej sytuacji.

przez **ella** » wtorek 14 września 2004, 21:28

Trendzik, spokojnie. Tak nic nie osiągniesz. Pojeździj jeszcze trochę z rodzicami a na pewno niedługo zauważą, że dobrze sobie dajesz radę i dadżą ci samochód.

przez **Profesor** » wtorek 14 września 2004, 21:54

muahahah a ja jutro ide po poludniu odebrac prawko. I potem do mechanika po moje zakonserwowane ( na zime ) czerwone autko:) Madzie 323f bg muahahhahah.
Full wypas :).
ps-- nawet jakby mi rodzice nie kupili auta to jezdzil bym ich pojazdem :).

przez **Trendzik** » wtorek 14 września 2004, 23:29

ja też mam auto swoje...ale nie mogę nim jeździć sam narazie... każdy ma swój samochód i nie wiem o co im chodzi. Ja się nie mogę doczekać kiedy będę sam jeździł szarą Audicą A4...

przez **bialy** » wtorek 14 września 2004, 23:35

Trendzik napisał(a):szarą Audicą A4...

Jak dla mnie tłumaczy to wiecej niz wszystko...

przez **Profesor** » środa 15 września 2004, 07:28

lol :). No to trzeba bylo zamiast audi kupic malucha.- auta nie szkoda co najwyzej Ciebie.

bialy napisał(a):
Trendzik napisał(a):szarą Audicą A4...

Jak dla mnie tłumaczy to wiecej niz wszystko...

Nic dodać, nic ująć...

przez **sylurek** » środa 15 września 2004, 08:48

Trendzik napisał(a):ja też mam auto swoje...ale nie mogę nim jeździć sam narazie... każdy ma swój samochód i nie wiem o co im chodzi. Ja się nie mogę doczekać kiedy będę sam jeździł szarą Audicą A4...

No to namieszałeś...Wszyscy Cię pocieszali,a tu- wiele halasu o nic...bo sie okazalo, ze masz wlasne 4 kolka. Wiekszosc chcialaby miec tylko taki problem, jak Ty...
PS Czy Twoja mama rzeczywiscie jest taka "stara"? :wink:

przez **Profesor** » środa 15 września 2004, 12:08

nie odzywaj sie do nich przez 2 dni. Ani jednego slowa !!!!.
U mnie poskutkowalo a wystarczylo ok 10 godzin,

przez **Sławek_18** » środa 15 września 2004, 12:21

Wyprowadz sie i zabierz swoja audice ze soba i spij w niej.

Rodzice sie boja o Ciebie. PRzesiadasz sie z punta/micry czy tez innego leciwego samochdziku do mocnego samochodu i tu jest problem.

przez **Profesor** » środa 15 września 2004, 12:37

... to bylo glupie ....
ps- przesiada sie z wraka no i co z tego. Z takim podejsciem to moze wogole nie powinien jezdzic bo sie zabije ??. Po to jest auto zeby z niego korzystac. Podstawa to opanowanie i nie szalej z kumplami aby sie popisac bo to do niczego nie prowadzi.

przez **ella** » środa 15 września 2004, 12:55

nie odzywaj sie do nich przez 2 dni. Ani jednego slowa !!!!.
U mnie poskutkowalo a wystarczylo ok 10 godzin,

No, jakby każdy po 10 godzinach milczenia dostawał to co chce to życie byłoby fajne :D

Po to jest auto zeby z niego korzystac

Oczywiście, tylko musi udowodnić rodzicom, że potrafi nim w miarę bezpiecznie jeździć. I to wcale nie jest tragedia jak z nimi trochę pojeździ. Jakoś do tej pory poradził sobie bez samochodu.

słuchaj Trendzik, popatrz na to z innej strony

nie możesz jeździć :?:
:arrow: masz więcej czasu na imprezki, albo piwko z kuplami :D

zawsze znajdą sie jakieś plusy... 8)

cierpliwości

przez **Trendzik** » środa 15 września 2004, 17:28

auto swoje mam ale starzy je kupili. A problem w tym że nie chcą abym jeździł nim sam...a jakbym sobie tak po prostu wzioł to awantura by była chyba

przez **Sławek_18** » środa 15 września 2004, 21:28

Trendzik napisał(a):auto swoje mam ale starzy je kupili. A problem w tym że nie chcą abym jeździł nim sam...a jakbym sobie tak po prostu wzioł to awantura by była chyba

Chlopak spokoj. Przyjdzie czas na to, ze bedziesz jezdzil sam. Nie od razu Krakow zbudowano. Mi tez nie pozwalali jezdzic samemu tylko musieli sie przekonac czy radze sobie. I wiedza jak jezdze. Co bys powiedzial jakbys nie mial wlasnego samochodu tylko rodzice by mieli. Nie robilbys prawka.
Powoli beda sie przkonywac do Twojej jazdy i bedziesz mial spokoj.

Czemu tak jest.... :(

Kto przegląda forum