Przyklejaliście zielony listek?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Przyklejałeś/aś zielony listek na swój samochód?

Tak
15
12%
Nie
115
88%
 
Liczba głosów : 130

Postprzez dylek » niedziela 15 sierpnia 2010, 10:50

cman - skoro można coś takiego opracować dla motocykli, to dlaczego by nie zrobić dla osobówek ?? :D
przecież teraz i tych 18-latków stać na to, by tatuś kupił superbike`a minimum 1,0 l pojemności i z "milionem" KM :D:D:D:D i ułamkami sekundy do setki.... a nie będą mogli sobie takim pojeździć....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » niedziela 15 sierpnia 2010, 10:55

dylek napisał(a):cman - skoro można coś takiego opracować dla motocykli, to dlaczego by nie zrobić dla osobówek ?? :D

No wiesz opracować można, ale opracować to jedno, a wprowadzić w życie to drugie... :wink:
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez drowN » niedziela 15 sierpnia 2010, 21:46

A ja wam powiem że dzisiaj się przekonałem, że listek się przydaje. Chociaż ja nie jeżdżę z listkiem (komentarz mojego ojca "listek z przodu, listek z tyłu a w środku głąb" :-) ) to spotkałem dzisiaj w Krakowie wracając z giełdy samochodowej (w końcu trzeba kupić coś własnego) Lanoska z listkiem który wlekł się niemiłosiernie z powodu dziadzia na rowerze którego ewidentnie bał się wyprzedzić mimo ponad 1,5 metra miejsca i listek mu się "opłacił" bo normalnie zostałby zapewne przez całą kolejkę aut strąbiony i ukamienowany, a tak wszyscy grzecznie czekali i gdy tylko była okazja wyprzedzali go bez ekscesów. Także jak ktoś się nie czuje mega-pewnie na drodze to twierdzę, że zdecydowanie warto listek przylepić.
A3 1.6i 101 KM
Civic 6gen 1.4iS 90 KM + podtlenek LPG
Avatar użytkownika
drowN
 
Posty: 43
Dołączył(a): sobota 15 maja 2010, 20:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mk61 » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 13:19

A skąd myśl o tym, że to właśnie dzięki naklejce "wszystko było ok"? Może nikomu się nie spieszyło, może większość miała skręcać na pobliskim skrzyżowaniu, może nie wiedzieli, dlaczego ten zator jest, więc spokojnie czekali?

Dlaczego ludzie tak wierzą w ten listek i każdy przejaw kultury na drodze sprowadzają właśnie do listka?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez drowN » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 23:34

Stąd, że nawet ja widząc listek zrozumiałem że za kierownicą świeżo upieczony kierowca, możliwe, że to nawet jego pierwsza samodzielna jazda, więc nie mrugałem mu drogowymi, czy jakie to tam jeszcze są techniki "pośpieszania" ;), żeby nie robić z niego jeszcze większego kłębka nerwów niż był. Sam wiem jak się czułem wsiadając pierwszy raz do auta brata :)
A3 1.6i 101 KM
Civic 6gen 1.4iS 90 KM + podtlenek LPG
Avatar użytkownika
drowN
 
Posty: 43
Dołączył(a): sobota 15 maja 2010, 20:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez lith » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 23:36

Jakby nie miał listka to od razu byś go zmrugał strąbił i zwyzywał?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez drowN » wtorek 17 sierpnia 2010, 08:59

A czy ja pisałem gdzieś o wyzywaniu? Jeżeli dla ciebie wyzywanie kogoś jest dobrym rozwiązaniem to proszę bardzo, ja jestem raczej spokojnym człowiekiem. Trąbić bez celu w mieście się nie powinno, no ale mrugnięcie drogowymi nikomu nie przeszkadza a czasami ktoś się zagapi i może np. nie zauważyć że skończyło się zwężenie i można wyprzedzać. Wtedy mrugnięcie może pomóc mu "wrócić" do rzeczywistości. A że miał listek to logiczne - młody kierowca, pewnie nie chce wyprzedzać.
A3 1.6i 101 KM
Civic 6gen 1.4iS 90 KM + podtlenek LPG
Avatar użytkownika
drowN
 
Posty: 43
Dołączył(a): sobota 15 maja 2010, 20:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez sankila » środa 18 sierpnia 2010, 00:04

cman napisał(a):Po czwarte i chyba najważniejsze, nie od dziś wiadomo, że ludzie generalnie lubią współzawodnictwo, a przede wszystkim być lepszymi od innych.

A co bardziej udowodni moją wyższość niż "dokopanie" takiemu pięciolistkowemu mistrzowi? :twisted:
Cman, przyklej sobie takie listki i 100 m nie przejedziesz, żeby Cię jakis kark nie zaczepił. Po trupach, ale Ci drogę zajedzie. A już o spokojnym wyprzedzaniu to możesz zapomnieć - te listki działałyby jak płachta na byka!.
Wpis do PJ jeszcze ujdzie, ale nic na zewnątrz, bo to samobójstwo.

Jak już, to naklejałabym znaki ostrzegawcze: łeb łosia, za nieprawidłowe parkowanie, strusia pędziwiatra za prędkość, czy czołg za kolizję. No i pękny zad pawiana za drastyczne numery, typu przejazd na czerwonym czy wymuszenie pierwszeństwa. I za recydywę podwójny mandat.
Takie oznakowanie raczej nie nakłaniałoby do naśladownictwa :)
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez cman » środa 18 sierpnia 2010, 10:21

sankila napisał(a):Wpis do PJ jeszcze ujdzie, ale nic na zewnątrz, bo to samobójstwo.

Pisząc to miałem właśnie na myśli bardziej wpis do prawka (którym można się potem chwalić :wink:) niż przyklejanie listków.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez piotrekbdg » środa 18 sierpnia 2010, 10:49

co bardziej udowodni moją wyższość niż "dokopanie" takiemu pięciolistkowemu mistrzowi?
Cman, przyklej sobie takie listki i 100 m nie przejedziesz, żeby Cię jakis kark nie zaczepił. Po trupach, ale Ci drogę zajedzie. A już o spokojnym wyprzedzaniu to możesz zapomnieć - te listki działałyby jak płachta na byka!.
Wpis do PJ jeszcze ujdzie, ale nic na zewnątrz, bo to samobójstwo.


Mam znajomych którzy na samym poczatkuz listkiem jeździli i nie opisują tego w tak czarnych barwach jak tutaj na forum. Jeden dostrzeże i w miarę możliwośći wpuści gdzieś, pomoże, inny nie zauważy i nie przejmie się w ogóle, trzeci zachowa się po chamsku. Tylko, że w trzecim przypadku obawiam się że i brak listka możę go nie powstrzymać...
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez cman » środa 18 sierpnia 2010, 10:52

Ale sankila pisała o tych "mistrzowskich" listkach.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez piotrekbdg » środa 18 sierpnia 2010, 11:11

Faktycznie...w tym przypadku te listki prestiżu róznie by mogły oddziaływać na tych mniej rozgarniętych. Poza tym nie każdy kierowca chciałby swoje auto obklejać czymś (trochę mi się to kojarzy z allegro.pl i tymi słoneczkami za pozytywne komentarze), dlatego wpisy czy odznaczenia przy dokumencie prawa jazdy byłoby rozsądniejsze jak już.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez PapuT » środa 18 sierpnia 2010, 12:19

Czy taki listek coś daje?Ile procent innych kierowców na to zwraca uwagę?Znajdą się też tacy co nie będą wiedzieć co to oznacza.
[center]Obrazek[/center]
PapuT
 
Posty: 46
Dołączył(a): wtorek 22 czerwca 2010, 13:35

Postprzez sankila » środa 18 sierpnia 2010, 20:09

PapuT napisał(a):Czy taki listek coś daje?Ile procent innych kierowców na to zwraca uwagę?

Daje - spokojne sumienie.
Zielony listek uprzedza kierowcę, jadącego z tyłu, że przed nim jedzie ktoś niedoświadczony (co nie znaczy, że ślepa komenda, nie umiejąca jeździć). Dobry kierowca, jest w stanie przewidzieć jego zachowanie w niektórych sytuacjach i odpowiednio wcześnie zareagować.

Co oznacza listek, wiedzą wszyscy, którzy zdawali PJ, a ilu zwraca uwagę - trudno powiedzieć. "Listki" z natury jeżdżą ostrożniej, więc zazwyczaj nie ma powodu do interwencji.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości