Rozrząd do wymiany?
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Rozrząd do wymiany?
przez michalek_62 » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 12:05
Gdy włączam silnik, spod maski wydobywają się lekkie piski. Czy to może być rozrząd? Obserwowałem też pracę silnika. Zauważyłem minimalne spadki w mocy, ledwo zauważalne; ma to jakiś związek? I jeszcze jedno. Czy w warsztacie tylko zgłaszam i robią mi wszystko czy też można załatwić by dokładnie przejrzeli całe auto, wszystkie jego układy (jak w ASO)?
- michalek_62
- Posty: 8
- Dołączył(a): poniedziałek 23 sierpnia 2010, 11:44
przez modzel » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 12:16
w aso możesz jechać na przegląd z samochodem ale aso jest dość drogie chyba ze masz świeży samochód na gwarancji.
- modzel
- Posty: 544
- Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 13:25
- Lokalizacja: Warszawa
przez lith » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 12:18
A w warsztacie czemu niby nie można? Kwestia tylko jak się dogadasz z mechanikiem.
-
lith - Posty: 7569
- Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
- Lokalizacja: E-g/Gda
przez disaster » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 13:02
Może być wszystko ;)
Tam jest sporo elementów, które lubią sobie popiszczeć.
Najczęściej piszczy pasek wielorowkowy, albo napinacz paska rozrządu.
Przy czym jeśli to napinacz to przy okazji każ wymienić pasek - nie powinno się dwa razy tego samego paska zakładać.
Tam jest sporo elementów, które lubią sobie popiszczeć.
Najczęściej piszczy pasek wielorowkowy, albo napinacz paska rozrządu.
Przy czym jeśli to napinacz to przy okazji każ wymienić pasek - nie powinno się dwa razy tego samego paska zakładać.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
-
disaster - Posty: 937
- Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41
Re:
przez credens » poniedziałek 13 września 2010, 20:28
disaster napisał(a): nie powinno się dwa razy tego samego paska zakładać.
A to niby czemu?
- credens
- Posty: 16
- Dołączył(a): sobota 06 września 2008, 17:00
Re: Rozrząd do wymiany?
przez qwer0 » poniedziałek 13 września 2010, 20:53
A to niby czemu?
Z tego samego powodu, dla ktorego nie zaklada sie 2 razy tej samej prezerwatywy.
To jest po prostu produkt jednorazowy. Tak juz jest i z tym sie nie dyskutuje.
A, ze znajdzie sie taki kozak, co zalozy ta sama gume 2 razy... No coz... I tacy sie rodza.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
-
qwer0 - Posty: 2422
- Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
- Lokalizacja: Lublin
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości