Wasze poważne błędy popełniane podczas jazd

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ubunciak » środa 18 sierpnia 2010, 17:05

aktualnie jeszcze nie opanowany problem: ruszanie z zaciągniętym ręcznym :/ Zapominam, żeby sprawdzić :(

Jak jest jakieś awaryjne hamowanie to zapominam, że jestem na 2 czy 3 i chce ruszać zamiast wbić 1 :/
ubunciak
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 20 listopada 2008, 20:25

Postprzez ubunciak » środa 18 sierpnia 2010, 17:08

anakonda21 napisał(a):Mi na każdych jazdach,a miałem ich już sporo :D przy mocniejszych zakrętach jak trzeba szybko skręcić w prawo z kierunkowskazem a potem w lewo ,zawsze ale to zawsze włączają mi się światła drogowe albo pozycyjne i tak ajde na nich przez całe miasto :D chyba mam za duże paluchy i robię to zbyt mocno i szybko :D.


cholera, mam to samo. już z 3 razy wbiłem długie przy jakimś zakręcie. Tylko raz instruktor się zorientował, pozostałe dwa musiały zirytować jadących z naprzeciwka, fajnie przynajmniej, że dali mi znać ;)
Ta gałka nie powinna byc taka czuła, ledwo człowiek pyknie wajchę a tu sru, długie...
ubunciak
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 20 listopada 2008, 20:25

Postprzez MateuszS » środa 18 sierpnia 2010, 17:10

Hehe u mnie też jaja, niech sobie przypomnę.

1) Na 1 godzinie, jadę sobie Puntem, jest stop, zatrzymuję się, chcę ruszyć - zgasł. Shit. A potem jeszcze tak z 4 razy i "zajączek", koleś stojący za mną miał ubaw...
2) 30 godzina jazdy, elegancko przygotowanie do jazdy zrobiłem ruszam... coś nie jedzie, daje mu gazu puszczam sprzęgło no nie jedzie i instruktor "na ręcznym to raczej nie pojedziesz...".
3) 31 godzina jazdy, widzę z daleka, mam zielone jadę prosto na skrzyżowaniu, dość sporo dziur było a ja 60km/h przez nie ;] Fajnie było,
4) Na obwodnicy, 70km podwyższenie prędkości jest, kazał mi się instruktor zatrzymać na poboczu po czym ruszyć, za mną jechał samochód no a ja wjeżdżam na wymuszenie, instruktor już mówi że wymusiłem to ja 3jka, 4rka, 5tka żeby jednak koleś za mną nie musiał zwalniać dopiero przed rondem zauważyłem że jadę ponad 90 na godzinę a instruktor nic nie mówił :D

No i nie raz byłem przez jednego instruktora besztany (w pozyt. znaczeniu o ile takie jest), o ile na 20stej godzinie Renaultem już jeździłem elegancko to tym Puntem z panem K. nie mogłem, tak jak na 1 godzinie jeździłem, okazało się że dlatego bo na mnie krzyczy, jak był cicho przez kilka minut albo jak zaczęliśmy rozmawiać na jakiś temat nie związany z jazdą zauważył że idzie mi całkiem dobrze ;]
MateuszS
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 17 sierpnia 2010, 22:25

Re: Wasze poważne błędy popełniane podczas jazd

Postprzez Shg » czwartek 09 września 2010, 21:06

1. Na około 20 godzinie notoryczne gasniecia,nawet po 10 razy na jednej krzyżówce :lol:
2.Częste wymuszenia (najczesciej przy skręcie w lewo),nawet na jeździe przed egzaminem :lol:
3.Nie ustępowanie pierwszeństwa pieszym ,jakoś nigdy nie mogłem ich wyczuć :lol:

I dużo dużo innych,co najlepsze na egzaminie dostałem jakiegoś olśnienia,zero stresu,czystość umysłu i udało mi się zdać za pierwszym :wink:
02.09.2010 - Teoria 18/18
02.09.2010 - Plac + Miasto +
WORD Piotrków Trybunalski


(7/9/10) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
Shg
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 03 maja 2010, 14:32
Lokalizacja: Włoszczowa

Re: Wasze poważne błędy popełniane podczas jazd

Postprzez Geoqks » piątek 10 września 2010, 22:45

Ja na jeździe doszkalającej po 2,5 godz na prostej drodze usnąłem instruktor coś przeglądał w zeszycie a ja sruuu po poboczu, żeby było ciekawiej zaraz obok był staw :P Na szczęście obudziłem się w porę i odbiłem ostro:) Całe szczęście, że z naprzeciwka żadna Scania nie jechała bo mogło by być nie wesoło. Morał z tego taki: nie jeździj jak spałeś tylko 3 godziny :D
Geoqks
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 19 sierpnia 2010, 21:38

Re: Wasze poważne błędy popełniane podczas jazd

Postprzez avis » środa 15 września 2010, 14:23

- mylenie kierunków, nie mogę tego pojąć, bo zwykle osoby leworęczne mają z tym problem. Kierunkowskazy też mi się mieszały. To było w sobotę, dziś już ponoć było tego mniej.
- zjeżdzanie na boki, jak nie siądę na krawężnik to przy skręcie pcham się na lewy pas
- ścinanie zakrętów
- parę razy m isię biegi pomyliły
Ee ogólnie do kitu. Nie mam przyjemnośc z jazdy.
avis
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 15 września 2010, 13:47

Re:

Postprzez alice_b » piątek 17 września 2010, 19:36

Gość napisał(a):trzy komendy które ja słyszę podczas jazd:

"tu jest polska - ruch prawostronny"


skąd ja to znam ?
Zdałam egzamin 14 kwietnia 2011 roku !
alice_b
 
Posty: 299
Dołączył(a): sobota 01 maja 2010, 17:12
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości