Opony zimowe

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez annubis17 » środa 11 sierpnia 2010, 19:05

Ja też nie zmieniałem w zime na zimówki bo szkoda mi na to kasy. Nie mam porównania jak się jeździ na zimówkach, ale na letnich w tą zimę w śniegu spokojnie można było jeździć. Nawet po nieodśnieżonym parkingu bez problemów mogłem jeździć. Po ulicach i pod górki również nie gorzej niż posiadacze zimówek.
PS. w tą zimę wszędzie u mnie było biało, a odśnieżonej drogi to można było sobie szukać w snach. Zimówki są chyba tylko po to żeby ściągnąć kasę od kierowców którzy lubią szaleć na drogach i nie umią jeździć spokojnie.
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Postprzez jan2294 » środa 11 sierpnia 2010, 19:10

masz racje
wiesz w jakie ja zimy na letnich jezdzilem? ale było pare przypadków ze jechalem cały czas w poślizgu lub zakopalem sie kilka razy na parkingu
jan2294
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2010, 11:21

Postprzez lith » czwartek 12 sierpnia 2010, 00:30

jaka różnica, czy kupisz 2 komplety letnich po sobie, czy będziesz miał 2 komplety i będziesz jeździł na zmianę 'po pół roku?? Cudów nie ma co oczekiwać, ale jeżeli i tak jakieś opony trzeba zużywać to czemu nie te, które w danych warunkach sprawują się po prostu lepiej... chociaż na te '10x lepiej' to padłem :twisted:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez jan2294 » czwartek 12 sierpnia 2010, 10:05

jazda na oponach zimowych jest warta tych 1000zł? czy raczej nie? jezdzilem pare sezonów na letnich i nie narzekałem a mieszkam na wsi gdzie pługi nie jezdzą
jan2294
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2010, 11:21

Postprzez lith » czwartek 12 sierpnia 2010, 10:50

A na letnich jest warta 1000 zł?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez annubis17 » czwartek 12 sierpnia 2010, 11:45

lith napisał(a):A na letnich jest warta 1000 zł?

Jeśli sie je miało od kupna w samochodzie to chyba nie ma sensu to pytanie.
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Postprzez lith » czwartek 12 sierpnia 2010, 17:31

To jak zjedziesz opony to sprzedasz samochód? Wiadomo- jak planujesz autko za pół roku, czy rok sprzedać to możesz olać, bo szkoda kasy pakować. Jak masz zamiar kilka lat pojeździć to jaka to różnica czy zjedziesz 2 komplety letnich czy 1 letnich i 1 zimowych?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez qwer0 » niedziela 15 sierpnia 2010, 17:50

Używam całorocznych.

Czyli ni pojadl, ni polizal. To jak pojsc do burdelu sie przytulic.

Ani w lecie ani w zimie nie jezdzisz na porzadnej gumie.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez marcij » niedziela 15 sierpnia 2010, 18:26

qwer0 napisał(a):
Używam całorocznych.

Czyli ni pojadl, ni polizal. To jak pojsc do burdelu sie przytulic.

Ani w lecie ani w zimie nie jezdzisz na porzadnej gumie.


A tutaj się z Toba nie zgodzę. Moim zdaniem opona całoroczna jest optymalna do naszych warunków. Powinna w miarę dobrze odporowadzać wodę(czyli to co jest na ulicach przez 95% okresu zimowego), a jej mieszanka nie traci swoich właściwości w niskich temperaturach.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez sankila » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 01:49

jan2294 napisał(a): było pare przypadków ze jechalem cały czas w poślizgu lub zakopalem sie kilka razy na parkingu

I warto robić sobie taką siarę na ulicy, żeby zaoszczędzić te kilkaset złotych, raz na parę lat?
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez qwer0 » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 09:54

A tutaj się z Toba nie zgodzę. Moim zdaniem opona całoroczna jest optymalna do naszych warunków. Powinna w miarę dobrze odporowadzać wodę(czyli to co jest na ulicach przez 95% okresu zimowego), a jej mieszanka nie traci swoich właściwości w niskich temperaturach.

W lecie bedzie gorsza od letniej, a w zimie od zimowej. Ni pojadl ni polizal.
Dla mnie optymalnie jest miec 2 komplety. Letnie na lato + inne pory roku do dnia kiedy po raz pierwszy pojawia sie snieg, a zimowe na okres, gdy jest snieg i przedzieram sie przez zaspy na wiosce i az do dnia, gdy mam mniej wiecej pewnosc, ze snieg juz sie nie pojawi i nie bede musial sie martwic o wyjazd z podworka.
Drozej mnie to nie wyniesie, bo bede mial 2 komplety, wiec pojezdze 2 razy dluzej (no przynajmniej teoretycznie :P ) niz na jednym komplecie.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Borys68 » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 10:14

qwer0 napisał(a):W lecie bedzie gorsza od letniej, a w zimie od zimowej. Ni pojadl ni polizal.

Całoroczne są wystarczająco dobre jak na moje potrzeby.
Za to nie muszę nic przekładać ani przechowywać.
A samochód mam na 4-5 lat - akurat zajeżdżę jeden komplet.
Gdybym mieszkał w górach to może bym się bawił w dwa komplety.
Co kto lubi.
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez annubis17 » czwartek 19 sierpnia 2010, 12:13

sankila napisał(a):
jan2294 napisał(a): było pare przypadków ze jechalem cały czas w poślizgu lub zakopalem sie kilka razy na parkingu

I warto robić sobie taką siarę na ulicy, żeby zaoszczędzić te kilkaset złotych, raz na parę lat?

A bo na zimówkach trzyma się jak na szynach? Auta na zimówkach też się zakopują i zauważyłem że wcale nie mniej od tych na letnich.
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Re: Opony zimowe

Postprzez Karbar » piątek 08 października 2010, 15:52

Witam
Mam oponki zimówki praktycznie nówki asymetryczne już założone na felgach. Przy zakładaniu jako, że nie ma kierunków toczenia nie ważne gdzie jaka zostanie założona, tak? :)
Karbar
 
Posty: 115
Dołączył(a): środa 14 maja 2008, 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Opony zimowe

Postprzez qwer0 » piątek 08 października 2010, 17:11

Skoro asymetryczne, to ma znaczenie. Jesli nie ma oznaczenia kierunku toczenia, to bedzie napis na oponie, ktora strona jest zewnetrzna.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości