przez Jarons » piątek 29 października 2010, 11:45
przez cman » piątek 29 października 2010, 12:06
Borys68 napisał(a):Jarons napisał(a):Według ciebie ktoś kto zarabia 10k, ma dostać taką samą karę jak ten co zarabia 3k?
Oczywiście!
przez Amos » piątek 29 października 2010, 12:26
qwer0 napisał(a): koles z takiej kategorii przewinienia, ze smialo go mozna wyslac do przerzucania czegokolwiek lopata, taniej autostrady by sie dzieki temu budowalo.
Bo wsadzic go do pudla i jeszcze zeby tam pasozytowal, to sorry, ale wiadomo kto za ten hotel placi.
przez ks-rider » piątek 29 października 2010, 12:31
qwer0 napisał(a):Jestem przekonany, ze znacznie skuteczniejsze byloby pozbawienie uprawnien na 6 miesiecy i mandat. Porzadny mandat, sciagniety mandat.
Np 5-10 tys zl. Nie ma, ze biedny. Nie zaplaci w ciagu 7 dni, to niech sciagnal, np z auta. Stary, uzywany sprzet agd niech sobie daruja, niech od razu na mieszkanie wejda.
Nie posiada na wlasnosc auta, mieszkania? Na 6 miesiecy do paki ze wspolwiezniem, gejem, ktory odsiaduje za seryjne gwalty.
To go nauczy, ze bardziej oplaca sie zamowic taxe, niz wsiadac za kolko po kielichu.
Oczywiscie wysokosc mandatu, stosowna do %o.
Np. do 0,5%o nie odbieralbym uprawnien w ogole, tylko dowalil mandat + koszty taxoweczki do domu + kosz odholowania auta pod dom.
0,5-1,0%o zakaz prowadzenia na 6miesiecy + odpowiednio wyzszy mandat + jw.
Itd, itd.
qwer0 napisał(a):Wiem jak to dzialalo na przykladzie mojego kolegi, ktory bardzo lubil wypic.
Zabrano mu uprawnienia (czy tam dostal zakaz prowadzenia, mniejsza o konkrety, wiadomo o co chodzi) na rok. Oczywiscie wiadomo, ze na drugi dzien juz siedzial za kolkiem.
Zlapali go po 8-9miesiacach, oczywiscie na bance. Recydywa, wiadomo, odebrano mu prawko na dluzej i jakies tam grzywny, ktorych nie placil, byl niesciagalny i tyle. W ciagu najblizszego czasu (w okresie cos ok. 2 miesiecy, nie pamietam dokladnie) zlapano go ponownie 3 czy 4 razy, za kazdym razem na bance.
No i sie doigral, dostal do odsiadki chyba rok, czy niecaly rok, jakos po 6 miesiacach wyszedl.
No i nie uwierzycie co sie stalo. Walil gaz nadal, ale sprzedal samochod i mial nowe hobby - zaczal kolekcjonowac mandaty od kanarow.
qwer0 napisał(a):kazdemu dac odsiadke, tylko pod warunkiem, ze na siebie tam zarobi, to zaden pedofil, ani inny zbok, koles z takiej kategorii przewinienia, ze smialo go mozna wyslac do przerzucania czegokolwiek lopata, taniej autostrady by sie dzieki temu budowalo.
Bo wsadzic go do pudla i jeszcze zeby tam pasozytowal, to sorry, ale wiadomo kto za ten hotel placi.
przez Borys68 » piątek 29 października 2010, 13:50
cman napisał(a):Borys68 napisał(a):Jarons napisał(a):Według ciebie ktoś kto zarabia 10k, ma dostać taką samą karę jak ten co zarabia 3k?
Oczywiście!
A jaki Twoim zdaniem jest cel całej tej kary? Po co jest ona nakładana?
przez cman » piątek 29 października 2010, 14:01
Borys68 napisał(a):Celem kary jest ... kara.
Lub kodeksu karnego:KW napisał(a):Art. 24. § 3. Wymierzając grzywnę, bierze się pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe.
KK napisał(a):Art. 33. § 1. Grzywnę wymierza się w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki; jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 360.
(...)
§ 3. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też przekraczać 2 000 złotych.
przez Borys68 » piątek 29 października 2010, 14:07
przez cman » piątek 29 października 2010, 14:19
Borys68 napisał(a):(jestem za konfiskatą pojazdów)
Borys68 napisał(a):Konfiskata samochodu. Automatyczny "przepadek mienia" i na Allegro.
przez Borys68 » piątek 29 października 2010, 14:34
cman napisał(a):Czyli jeżeli ktoś ma kasę, to powinien być bezkarny? Bo Twoje podejście dokładnie to oznacza - zarabiam na przykład 100 tys. zł miesięcznie, to mogę zbierać dowolną liczbę mandatów, bo to dla mnie żaden wydatek, więc mogę łamać prawo jak chcę i kiedy chcę.
Czy masz może jakąś propozycję jak sprawić, żeby nowobogaccy czuli nad sobą taki sam bat jak szaraki?
cman napisał(a):Swoją drogą trochę nie rozumiem, z jednej strony jesteś tak przeciwny "nierównym" karom, a z drugiej strony sam, na samym początku tego wątku napisałeś:Borys68 napisał(a):(jestem za konfiskatą pojazdów)Borys68 napisał(a):Konfiskata samochodu. Automatyczny "przepadek mienia" i na Allegro.
I to w takim razie jest dla Ciebie sprawiedliwe? Że jednemu przepadnie auto o wartości 1 000 zł, a innemu o wartości 100 000 zł?
przez Jarons » piątek 29 października 2010, 14:59
lith napisał(a):Zgadzam się z Borysem. Jeden zarobi 10k i 6k zżerają powiedzmy kredyty, ma 4 dzieci. Inny zarabia 6k i nie jest zadłużony, nie ma rodziny. Kogo bardziej zaboli kwota 500 zł? Tego też nie da się tak prosto wyliczyć po samych zarobkach.
Borys68 napisał(a):Ahoj!
Lith odpowiedział za mnie.
Borys68 napisał(a):Tak jak przy mandacie ustawodawcę nie powinno intersować, ile kto zarabia,
przez cman » piątek 29 października 2010, 15:06
Borys68 napisał(a):Chociażby dodatkowe kary za recydywę. Istnieje obecnie system z punktami, prawda? I ktoś komu zapłacić mandatów za - powiedzmy - 10K to jak pierdnąć, po kilku tygodniach będzie musiał zatrudnić szofera.
Borys68 napisał(a):Ew. można włączyc progresję - jeden mandat w ciągu 30 dni - 100% stawki. Drugi w ciągu tychże 30 dni - 150% stawki. Trzeci - 200%. Albo coś w tym stylu.
Borys68 napisał(a):Tak jak przy mandacie ustawodawcę nie powinno intersować, ile kto zarabia, tak samo i tu, wartośc samochodu powinna być nieistotna.
przez Borys68 » piątek 29 października 2010, 15:09
Jarons napisał(a):Więc jak?
przez piotrekbdg » piątek 29 października 2010, 15:12
Dla jasności (która mogła stać się mimowolną ofiarą cytowania postów) - jestem zwolennikiem mandatów o tej samej wysokości za to samo wykroczenie dla biednego i bogatego, młodego i starego, punka i skina, kobiety i mężczyny, pedała i normalnego, alimenciarza i bezdzietnego, hipotecznika i mieszkającego z rodzicami.
przez Borys68 » piątek 29 października 2010, 15:17
cman napisał(a):Borys68 napisał(a):Chociażby dodatkowe kary za recydywę. Istnieje obecnie system z punktami, prawda? I ktoś komu zapłacić mandatów za - powiedzmy - 10K to jak pierdnąć, po kilku tygodniach będzie musiał zatrudnić szofera.
Albo po prostu dawać policjantowi w łapę (i to wcale nie tak dużo).
cman napisał(a):Borys68 napisał(a):Ew. można włączyc progresję - jeden mandat w ciągu 30 dni - 100% stawki. Drugi w ciągu tychże 30 dni - 150% stawki. Trzeci - 200%. Albo coś w tym stylu.
No, a co jeśli już to pierwsze wykroczenie doprowadzi do śmiertelnego wypadku? Albo nawet to trzecie? Co to jest 200% liczone od np. 500 zł dla nowobogackiego?
cman napisał(a):Borys68 napisał(a):Tak jak przy mandacie ustawodawcę nie powinno intersować, ile kto zarabia, tak samo i tu, wartośc samochodu powinna być nieistotna.
Czyli problem jest tylko w nazewnictwie? No dobra, to ja proponuję karę: 50% dochodów. Każdy jest karany tak samo? No tak samo, każdy dostaje 50%. A to ile kto zarabia i ile w związku z tym musi zapłacić w ramach tych 50% powinno być nieistotne.
cman napisał(a):Jeszcze co do samochodu. A co jeśli samochód jest pożyczony od sąsiada, z wypożyczalni, z blacharni, jako samochód służbowy, jako zastaw w banku?
przez Jarons » piątek 29 października 2010, 15:24
Borys68 napisał(a):Też przepada. Delikwent jest winien właścicielowi wartość pojazdu.