Opony zimowe

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Opony zimowe

Postprzez cman » piątek 05 listopada 2010, 11:03

ks-rider napisał(a):Sorry za tego Warszawiaka,

Spoko :wink:, przecież to nie takie istotne.

ks-rider napisał(a):Nam chodzilo o realia, zwroc przy okazji uwage ile lat maja srednio gumy turlajace sie po drogach.

No mają, ale tak samo mają te turlające się, i letnie, i zimowe. Więc jeżeli na skutek tego tracą swoje właściwości, to tak samo tracą jedne i drugie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Opony zimowe

Postprzez lith » piątek 05 listopada 2010, 14:14

cman napisał(a):
lith napisał(a):Ja tam czuję różnicę w jeździe na letniej i zimowej.

Na śniegu czy na odśnieżonym?


W zeszłym roku na letnich załapałem sie na pierwsze przymrozki szklanki, a nawet śniegiem poprószyło po prostu czułem się jak na lodowisku. Praktycznie na prostej drodze musiałem ruszać z 2ki, na skrzyżowaniach przy zakręcie o 90 stopni kufer uciekał gdzieś na boki. Śniegu niby nie było, może czasami lekko przyprószone, albo taka pacia po przejechaniu pługu, miejscami szklanka. Tyle, że to były wysłużone letnie, jak ma się nowe to pewnie aż takiej różnicy nie ma. W każdym razie po zmianie na zimowe różnica byłą olbrzymia, mimo, że to jakieś niskobudżetowe zimówki są. A że ja jednak miejscami jak najbardziej muszę po śniegu przejechać, więc nie mam co się nawet specjalnie zastanawiać. Nawet w większych miastach jest dużo miejsc ze śniegiem przecież.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Opony zimowe

Postprzez cman » piątek 05 listopada 2010, 14:18

No to już wiem, że na śniegu czułeś różnicę, zresztą nie powinno to raczej dziwić, bo zimówki, jako przystosowane do jazdy po śniegu, na tymże śniegu muszą się sprawować lepiej, a może nawet dużo lepiej.
A teraz jeszcze pozostaje odpowiedź na drugą część pytania, czy na odśnieżonym czułeś różnicę?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Opony zimowe

Postprzez lith » piątek 05 listopada 2010, 14:24

No to było odśnieżone- po przejeździe pługiem, takie błoto-pacia, pozostałości śniegu itd. Miałem wrażenie jakbym na plastikowych kołach jechał, a nie gumowych.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Opony zimowe

Postprzez WojtekS » piątek 05 listopada 2010, 14:26

lith napisał(a):
cman napisał(a):
lith napisał(a):Ja tam czuję różnicę w jeździe na letniej i zimowej.

Na śniegu czy na odśnieżonym?


W zeszłym roku na letnich załapałem sie na pierwsze przymrozki szklanki, a nawet śniegiem poprószyło po prostu czułem się jak na lodowisku. Praktycznie na prostej drodze musiałem ruszać z 2ki, na skrzyżowaniach przy zakręcie o 90 stopni kufer uciekał gdzieś na boki. Śniegu niby nie było, może czasami lekko przyprószone, albo taka pacia po przejechaniu pługu, miejscami szklanka. Tyle, że to były wysłużone letnie, jak ma się nowe to pewnie aż takiej różnicy nie ma. W każdym razie po zmianie na zimowe różnica byłą olbrzymia, mimo, że to jakieś niskobudżetowe zimówki są. A że ja jednak miejscami jak najbardziej muszę po śniegu przejechać, więc nie mam co się nawet specjalnie zastanawiać. Nawet w większych miastach jest dużo miejsc ze śniegiem przecież.


Myślę, że powiedziałeś istotną rzecz. Na suchym i mokrym w zimie przewaga opon letnich na zimowymi jest stosunkowo niewielka. Natomiast na lodzie, śniegu czy błocie pośniegowym przewaga zimówek nad oponami letnimi jest ogromna. Dlatego jazda w takich warunkach na letnich oponach choćby przez 5% łącznego pokonywanego dystansu wiąże się z nieproporcjonalnie większym ryzykiem, niż jazda na zimówkach po suchym/mokrym na pozostałych 95%. Wybór nie jest więc IMHO aż tak oczywisty, jak przedstawiał to wyżej Cman. Bo być może w imię bezpiecznego przejechania tych 5% jednak warto zainwestować w inne opony. No ale każdy decyduje sam.
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Opony zimowe

Postprzez maryann » piątek 05 listopada 2010, 14:35

cman napisał(a):A teraz jeszcze pozostaje odpowiedź na drugą część pytania, czy na odśnieżonym czułeś różnicę?
Na suchym, zimnym? Też jest różnica- powiedziałbym zależna od konkretnej opony, modelu opony- ale zimówki raczej in minus w stosunku do letnich.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Opony zimowe

Postprzez cman » piątek 05 listopada 2010, 14:59

lith napisał(a):No to było odśnieżone- po przejeździe pługiem, takie błoto-pacia, pozostałości śniegu itd.

Więc to było częściowo odśnieżone, a nie odśnieżone.
Więc ponowię pytanie, czy na odśnieżonym (całkowicie odśnieżonym, do gołego asfaltu) czułeś różnicę?


WojtekS napisał(a):Wybór nie jest więc IMHO aż tak oczywisty, jak przedstawiał to wyżej Cman. Bo być może w imię bezpiecznego przejechania tych 5% jednak warto zainwestować w inne opony. No ale każdy decyduje sam.

Może. Ja, zwłaszcza po swoich dotychczasowych doświadczeniach, podjąłem decyzję, że nie. I nikomu nie chcę narzucać takiej decyzji, ale wszystkich zachęcam przynajmniej do tego, żeby rzeczywiście dokonywali wyborów i decydowali sami, a nie, żeby wybory i decyzje podejmowały za nich koncerny oponiarskie, znajomi, opinia publiczna itd.


maryann napisał(a):Na suchym, zimnym? Też jest różnica- powiedziałbym zależna od konkretnej opony, modelu opony- ale zimówki raczej in minus w stosunku do letnich.

Tutaj wygląda trochę inaczej: viewtopic.php?p=245009#p245009 - i już nie upierając się, na czyją korzyść jest różnica, to wygląda chyba na to, że jest raczej bardzo niewielka, nie?
Ostatnio zmieniony piątek 05 listopada 2010, 15:06 przez cman, łącznie zmieniany 1 raz
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Opony zimowe

Postprzez WojtekS » piątek 05 listopada 2010, 15:03

cman napisał(a):
lith napisał(a):No to było odśnieżone- po przejeździe pługiem, takie błoto-pacia, pozostałości śniegu itd.

WojtekS napisał(a):Na suchym i mokrym w zimie przewaga opon letnich na zimowymi jest stosunkowo niewielka.

Dla ścisłości, raczej odwrotnie, przewaga letnich nad zimowymi jest stosunkowo niewielka (viewtopic.php?p=245009#p245009).


No właśnie tak napisałem.
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Opony zimowe

Postprzez cman » piątek 05 listopada 2010, 15:06

Aaa, faktycznie, sorry, za dużo pisania i mi się już przed oczami mieni :wink:. Już usunąłem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Opony zimowe

Postprzez lith » piątek 05 listopada 2010, 15:10

Nie wiem, jak letnie się sprawują w ujemnej temperaturze na suchym czystym asfalcie, bo po prostu po kilku dniach miałem już zimowe, bo na letnich musiałbym 20-30 km/h jeździć (tych konkretnych, które miałem)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Opony zimowe

Postprzez maryann » sobota 06 listopada 2010, 09:43

cman napisał(a): wygląda chyba na to, że jest raczej bardzo niewielka, nie?
Tak, na suchej nawierzchni różnica jest minimalna- na pewno nie warta świeczki. Za to raz na miesiąc jazdy trafi sie 50m oszroniony odcinek, na którym zimówki uratują ci furę. I to wystarczy, choć przykład wysublimowany.
W prawdzie z życia http://forum.tvp.pl/index.php?topic=223 ... 7#msg58237 Jednej niedzieli objechałem Prokocim, wracając do domu omal nie wyleciałem na barierkę(właśnie na pewno wtedy zimówki pomogły) i myślę sobie- no będzie tutaj! Po godzinie jadę na Kielce- już dwa samochody w rowie; wieczorem wracam- cztery samochody, a barierka stalowa poobijana. Następnego ranka pięć samochodów(znów inne), barierka wyciągnięta na może dwa metry od dawnej pozycji, cud, że nie puściła do rzeki! A cała trasa ponad dwieście kilometrów w mroźny, słoneczny dzień, wszędzie naiwerzchnia sucha.
Zazwyczaj jednak jest tak, że opony sa częściej potrzebne- tak na prawdę sucho w zimie mamy bardzo rzadko a nawet jak odśnieżą i rozpuszczą resztki sniegu solą, to wieczorem może to zamarznąć- w najmniej oczekiwanym miejscu też.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Opony zimowe

Postprzez cman » sobota 06 listopada 2010, 10:36

Powiem tak:
PRD napisał(a):Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.

Ja się po prostu do tego stosuję i to naprawdę wystarcza.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Opony zimowe

Postprzez maryann » sobota 06 listopada 2010, 11:47

Teoria.
Słuszna i baaardzo mądra, ale gdyby to wystarczało, nie potrzebny byłby art.20.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Opony zimowe

Postprzez lith » sobota 06 listopada 2010, 14:14

@cman, jasne, że starcza... ale dzięki zimówkom po prostu ta dostosowana do wszystkiego prędkość jest często odpowiednio wyższa.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Opony zimowe

Postprzez cman » sobota 06 listopada 2010, 20:14

maryann napisał(a):Teoria.
Słuszna i baaardzo mądra, ale gdyby to wystarczało, nie potrzebny byłby art.20.

W warunkach zimowych, zwłaszcza śnieżno-lodowych, o których generalnie mówimy, to często art. 20 nie ma właśnie żadnego zastosowania, bo i tak prędkości z jakimi poruszają się pojazdy są niższe od dopuszczalnych.


lith napisał(a):@cman, jasne, że starcza... ale dzięki zimówkom po prostu ta dostosowana do wszystkiego prędkość jest często odpowiednio wyższa.

No jasne i ja po prostu stwierdzam, że te paręset kilometrów mogę się trochę "przemęczyć".
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości