Badania - prawo jazdy kat. B

[gangsta7]

Witam. Moja znajoma miała jakies problemy z badaniami na prawo jazdy. Zaczęła robić u jednego lekarza i ten kazał jej przynieść zaświadczenie od neurologa że może prowadzić pojazd kat. B na określony okres czasu. Neurolog jej tego nie wypisał a papiery od tamtego lekarza z prawa jazdy poszły bez tego zaświadczenia. Ona powiedziała że chorowała na padaczkę i to jest w tamtych papierach. Teraz ten lekarz z prawka nie wyda jej papierku który jest potrzebny aby kontynuować kurs. Mam dwa pytania:
1 - Gdzie te papiery poszły
2 - czy moze zrobic tak ze wykona poprostu badania u innego lekarza i nie przyzna sie ze chorowala na padaczke i dostanie bez problemu ten papierek.
3 - jesli zrobi tak jak w 2 pytaniu to czy te dwa papiery co poszly nie znajdzie je ktos i zobaczy ze jedna osoba ma dwa rozne rodzaje wynikow.
Proszę o odpowiedz.

[qwer0]

a papiery od tamtego lekarza z prawa jazdy poszły bez tego zaświadczenia.

1 - Gdzie te papiery poszły

A skad my to mamy wiedziec? To Ty piszesz, ze papiery dostaly nog...
Na "etapie" kursu papiery nigdzie nie ida. Idziesz do lekarza po kwit i lekarz ma Ci dac kwit. Ty kwit zanosisz do OSK.

2 - czy moze zrobic tak ze wykona poprostu badania u innego lekarza i nie przyzna sie ze chorowala na padaczke i dostanie bez problemu ten papierek.

Pewno, ze moze... Ale ja sie zglaszam na ochotnika jako pierwszy aby ja podpieprzyc.

3 - jesli zrobi tak jak w 2 pytaniu to czy te dwa papiery co poszly nie znajdzie je ktos i zobaczy ze jedna osoba ma dwa rozne rodzaje wynikow.

Jesli papiery gdzies poszly, to po wykonaniu pkt nr 2 to tylko kwestia czasu, az ktos sie zorientuje.

Neurolog jej tego nie wypisał

I tutaj konczy sie temat prawa jazdy.

[gangsta7]

Na "etapie" kursu papiery nigdzie nie ida. Idziesz do lekarza po kwit i lekarz ma Ci dac kwit. Ty kwit zanosisz do OSK.

Była u lekarza i nie otrzymała kwitku. Wypełniał lekarz tylko jakies papiery o wzrok itd. To gdzie one poszły?

[Jarons]

Pewno, ze moze... Ale ja sie zglaszam na ochotnika jako pierwszy aby ja podpieprzyc.

Drugi

Jesli papiery gdzies poszly, to po wykonaniu pkt nr 2 to tylko kwestia czasu, az ktos sie zorientuje.

Dokładnie, prędzej czy później do tego dojdzie.

Była u lekarza i nie otrzymała kwitku. Wypełniał lekarz tylko jakies papiery o wzrok itd. To gdzie one poszły?

Nie mogła się zapytać lekarza o papiery? Takie trudne?
Informacji o stanie zdrowia nie powinno się zatajać, może dojść do tragedii i co wtedy powie? Chciałam bezterminowe.

[sankila]

papiery od tamtego lekarza z prawa jazdy poszły bez tego zaświadczenia.

. Poszły czy raczej leżą u niego?
Jezeli dziewczyna nie ma wymaganych badań, to lekarz nie wystawia zaświadczenia i koniec.

Ad. 2. Zrobić tak może, ale gdyby się sprawa kiedykolwiek wydała, to miałaby przechlapane za zatajenie prawdy. Zakładam, że laska wie co robi, czyli jest pewna, że nie stworzy zagrożenia. Rozwiązaniem jest, zeby poszła do bardziej rozgarniętego neurologa. Polska nie ma regulacji prawnych dot. padaczki i wszystko zależy od lekarza. A niektórzy są bardzo asekuracyjni i z automatu skreślają epileptyków, niezależnie od stanu zdrowia.
Może to trochę potrwać, ale w końcu trafi na normalnego lekarza, dostanie zaświadczenie i załatwi badania uczciwie i legalnie.

[Cyberix]

Mnie trochę przerażają takie pytania dotyczące sposobów obchodzenia przepisów i restrykcji związanych ze zdrowiem. Przecież, te restrykcje są dla naszego wspólnego dobra...

Np. ostatnio jadę wieczorem i jedzie przede mną pojazd w mieście. Już po chwili zauważyłem, że coś jest nie tak. Ten ktoś 3 razy przepuszczał innych z podporządkowanej tamując ruch (bał się ruszyć), przecinał oś jezdni, miał problem ze skrętem w prawo na zakręcie o 90 stopniach, na łuku drogi zamiast trzymać się jezdni wjechał na chodnik !! (wypadł z drogi przy prędkości minimalnej), w końcu zjechał na pobocze. Przy czym brak kierunkowskazów. I teraz pytanie: pijany? czy chory? Gdyby nie to, że się spieszyłem nie wiem czy nie zadzwoniłbym na Policję.

[sankila]

Mnie trochę przerażają takie pytania dotyczące sposobów obchodzenia przepisów i restrykcji związanych ze zdrowiem. Przecież, te restrykcje są dla naszego wspólnego dobra...

Epilepsja nie ma w Polsce specjalnych restrykcji, jeśli chodzi o amatorskie PJ - wystarczy zaświadczenie od neurologa. Problem w tym, że większość neurologów woli takiego zaświadczenia nie wystawiać, niezależnie od stanu pacjenta. Najlepszym przykładem jest sytuacja tych, którzy załatwiali sobie zaświadczenie o epi, żeby uniknąć wojska; odebrano im PJ, a teraz nie mogą go odzyskać, chociaż przyznają się do oszustwa.

Gdyby nie to, że się spieszyłem nie wiem czy nie zadzwoniłbym na Policję.

A to byłoby własnie działanie dla naszego wspólnego dobra.

[cudak]

Hej jestem chora na epi od 16 r.ż - teraz mam 33 lata. od 6 lat nie miałam napadów, przy czym stresów miałąm co nie miara. Urodziłam również dziecko i nadal odpukać w niemalowane jest ok. Pragnę mieć prawko ale legalnie. Proszę o posty.

[scorpio44]

A przeczytałaś posty wyżej? Jest tam co nieco o tym. A tak ogólnie to wszystko będzie zależało od lekarza, który będzie Cię badał.