Zielona strzałka

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Czy uważasz przepis zatrzymywania się na "zielonej strzałce" za przepis bezsensowny?

TAK
36
61%
NIE
22
37%
Nie mam zdania
1
2%
 
Liczba głosów : 59

Re: Zielona strzałka

Postprzez dylek » poniedziałek 17 stycznia 2011, 20:02

Strzałka to generalnie dziwoląg.... masz czerwone i możesz jechać.... dziwne....
Większość krajów nie zna tego wynalazku... i żyją... i jeżdżą... i mają się dobrze.
Mało tego: przyjedzie obcokrajowiec - zobaczy czerwone to stoi - strzałki nie rozumie :D
Może by i miała ona sens - ale pod warunkiem, że wszyscy by jej przestrzegali.
A skoro nie potrafią korzystać - to jest to teraz tylko przyczynek do łamania prawa i jako takego należało by go jak najprędzej pousuwać ... Zawsze to o jedno wykroczenie każdego kierowcy mniej :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Zielona strzałka

Postprzez BOReK » poniedziałek 17 stycznia 2011, 20:22

Raczej za bezsensowny uważam przepis zezwalający na jazdę na zielonej strzałce - właśnie dlatego, że jest źle interpretowany, a goście na naszych drogach w ogóle nie wiedzą o co chodzi. Oczywiście ten drugi argument to czysta grzeczność, bo przecież ich obowiązkiem jest stosowanie się do naszych przepisów jakie by one nie były.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zielona strzałka

Postprzez cman » poniedziałek 17 stycznia 2011, 20:47

dylek napisał(a):Strzałka to generalnie dziwoląg.... masz czerwone i możesz jechać.... dziwne....
Większość krajów nie zna tego wynalazku...

Ano nie zna... Na przykład Amerykanie nie potrzebują żadnej strzałki, tylko na zwyczajnym czerwonym mogą skręcać w prawo...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Zielona strzałka

Postprzez eddi » wtorek 18 stycznia 2011, 10:43

Wszystko chyba zostało napisane wyżej więc TAK głupi przepis.. a dla obcokrajowca to znak że od tej pory jak chce jechać w prawo to bez pasażera bo zielona strzałka na to wskazuje ;)
eddi
 
Posty: 47
Dołączył(a): wtorek 02 marca 2010, 18:27

strzałka

Postprzez oskinstruktor » sobota 12 maja 2012, 10:11

Może mi ktoś wytłumaczyć jaka jest (była) idea obowiązku zatrzymania przed sygnalizatorem? Dlaczego akurat w tym miejscu mamy się zatrzymać? Ciekawe jakie będą teorie.
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: Oblany egzamin doswiadczonego kierowcy - dla mnie obciac

Postprzez garrik » sobota 12 maja 2012, 11:17

Teoretycznie przed sygnalizatorem powinieneś mieć dobrą widoczność więc to zatrzymanie przed strzałką to trochę sytuacja jak ze stopem z linia zatrzymania. Taki był zamysł, a że każdy kierowca olewa ten "stop" bo woli dojechać do jezdni poprzecznej (często własnie po to żeby mieć jakąkolwiek widoczność) i dopiero tam EWENTUALNIE się zatrzymać to już inna sprawa.

Z drugiej strony, zatrzymując się na strzałce i dopiero ruszając, gdy zauważysz samochód jadący dużo szybciej niż powinien, to zdążysz zatrzymać się dosłownie w miejscu, natomiast gdybyś wchodził w taki zakręt ze strzałką z prędkością w jaką zwykle wchodzisz w takie zakręty (25? 30 km/h?) będąc przekonanym, że nic nie jedzie to zaskoczony zatrzymasz się już przynajmniej częściowo na jezdni poprzecznej co jest chyba bardzo niebezpieczną sytuacją.

Takie moje teorie :)
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: Oblany egzamin doswiadczonego kierowcy - dla mnie obciac

Postprzez kopan » sobota 12 maja 2012, 11:42

Idea jest jasna.
Wprowadzenie bezsensownego przepisu ma na celu podważenie słuszności wszystkich przepisów.
Cel osiągnięto dzięki ministrowi Syryjczykowi.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Oblany egzamin doswiadczonego kierowcy - dla mnie obciac

Postprzez oskinstruktor » sobota 12 maja 2012, 17:37

Moja teoria związana była z pieszymi bo jak ja mam zieloną strzałkę to piesi mają zielone. ale na większości takich przejść pieszych widać z daleka więc teoria runęła.
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: Oblany egzamin doswiadczonego kierowcy - dla mnie obciac

Postprzez Mas74 » sobota 12 maja 2012, 18:02

Dawno dawno temu w odległym PRL a może i dalej ktoś uznał że przy sygnalizatorach świetlnych a konkretnie pod nimi umieszczać tabliczkę z zieloną strzałką. Na owej zielonej strzałce przy zapalonym czerwonym świetle można skręcić w prawo ustępując wszystkim będącym w ruchu i przepuszczając pieszych przez przejście jeśli bedą maszerować przez położone obok takiego skrzyżowania przejście (zresztą mogli mieć też czerwone, albo go wcale nie mieć -jeśli nie było to przejście z sygnalizacją świetlną - do dzis tak jest na niektórych skrzyżowaniach). Z tego co pamiętam nie trza było się nawet zatrzymywać (stąd pewnie tak wiele osób sie nie zatrzymuje) ino zwalniać i przepuszczać co trzeba. Potem zawitała do nas Unia Europejska, gdzie takiego wynalazku nie mieli więc masowo zaczęto ściągać owe tabliczki pod sygnalizatorami i przez jakiś czas nie dało sie skręcać w prawo przy czerwonym świetle, ale to nieco przyspiesza ruch więc wrócono po jakimś czasie do pomysłu i dano dodatkowy sygnalizator i wprowadzono obowiązek zatrzymywania się, upewnienia etc... (i nieistotne że piesi nadal mają czerwone, widoczność jest świetna, no może przed sygnalizatorem czasem mniej...) a stać swoje trzeba a nawet wykonać hamowanie przed takim sygnałem.
Nie do końca jestem przekonany czy ma to zawsze sens. Może na skrzyżowaniu gdzie jest droga dla rowerów - bo ci to pędzą mając zielone bez zastanawiania się, ale czy się człowiek zatrzyma i postoi a potem jak ruszy to wielkiej różnicy dla rowerzysty nie ma jak się już jest kolizja...
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Zielona strzałka

Postprzez szymon1977 » sobota 12 maja 2012, 22:27

Jest bezsensowny, bo jeżeli zatrzymanie jest potrzebne to i tak wynika z zastosowania pozostałych przepisów mających zastosowanie w tym samym miejscu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zielona strzałka

Postprzez Cyberix » niedziela 13 maja 2012, 12:45

Podano wiele przykładów, gdzie zatrzymanie na zielonej strzałce uznano za bezsensowne.

Więc może podam kontr przykład, przejście dla pieszych przy AGH w Krakowie, o tutaj:
http://g.co/maps/4628t

Kiedyś samochody jadące Czarnowiejską i skręcające w prawo w aleje miały zieloną strzałkę. Efekt był taki, iż piesi nie mogli przejść przez przejście na zielonym bo sznur pędzących samochodów po dwóch pasach ruchu skutecznie uniemożliwiał postawienie nogi na pasach. Każdy pieszy, który liczył się z życiem i zdrowiem zatrzymywał się i stał jak baran (chociaż miał zielone) bo nie było możliwości wejścia na pasy.

Jakiś czas temu strzałkę zlikwidowano i problemu nie ma. Autka grzecznie stoją na czerwonym i czekają na zielone.

Wracając do sedna. Generalnie podzielam zdanie Dworaka z filmów Jedź Bezpiecznie. Co ciekawe, Dworak nie upiera się... z tym zatrzymywaniem, natomiast wyraźnie zaznacza, iż pojazd powinien zwolnić i zachować szczególną ostrożność. Podejrzewam jednak, iż natychmiast znajdą się ludzie, którym to zwolnienie będzie przeszkadzało.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Zielona strzałka

Postprzez michooo » niedziela 13 maja 2012, 15:46

Tak

Bezsensowne. Bardzo trafnie określił to @piotrekbdg - z tym porównaniem do zamiany wszystkich A-7 na STOP.

Cały manewr opiera się na ustąpieniu pierwszeństwa pieszym na przejściu, jak i pojazdom na drodze poprzecznej. A ustąpienie pierwszeństwa nie zawsze wymaga zatrzymania - niekiedy mamy dobrą widoczność i pewność, że na nikim nie wymusimy. Najczęściej wystarczyłoby po prostu zwolnić.
Poza tym to martwy przepis - nie widzę za często żeby ktokolwiek poza L-kami zatrzymywał się na strzałce u mnie w mieście.

Strzałki metalowe na tabliczkach były lepsze od elektronicznych. Sporo kierowców wykorzystywało moment między zapaleniem się czerwonego, a zielonym dla kierunku poprzecznego. Ruch się szybciej rozładowywał. Teraz najczęściej włączenie strzałki jest zsynchronizowane z zielonym dla tych z innego kierunku lub wręcz opóźnione. Także gdy jest duży ruch i tak musimy czekać na zielone. Przy zmianie na zielone też jest do kitu - strzałka gaśnie znacznie wcześniej niż wyłącza się czerwone (czy nawet wczesniej niż pojazdy na drodze poprzecznej zatrzymują się), więc chcąc być w zgodzie z przepisami i tak musimy czekać na zmianę światła.

dylek napisał(a):A skoro nie potrafią korzystać - to jest to teraz tylko przyczynek do łamania prawa i jako takego należało by go jak najprędzej pousuwać


Nie szedłbym aż tak daleko :D Równie dobrze można zlikwidować ronda, bo bardzo wielu ma swoją interpretację jak po nich jeździć prawidłowo. :P
michooo
 
Posty: 430
Dołączył(a): środa 29 grudnia 2010, 14:01

Re: Zielona strzałka

Postprzez oskbelfer » niedziela 13 maja 2012, 21:13

jesli jade i mam pieszego lub auto z lewej, to zatrzymuje się --- skoro jest pusto zatrzymanie jest bezsensowne a wiec pytanie po co taki zapis ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zielona strzałka

Postprzez chap » poniedziałek 21 maja 2012, 00:42

Dla mnie zielona strzalka powinna byc rownoznaczna z A-7. Jest wolne to jedziemy, nie jest wolne to czekamy. Nie widze sensu zatrzymywania sie przed pusta ulica. Ale w sumie to i tak martwy przepis.
chap
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2012, 00:15

Re: Zielona strzałka

Postprzez garrik » poniedziałek 21 maja 2012, 10:43

@michooo - akurat dużo wcześniejsze gaszenie strzałki niż pojawienie się czerwonego to rzecz dobra, niektórzy jak widzą żółte na sygnalizatorze, to klapki na oczach, gaz w podłogę byle przeskoczyć. Jednocześnie ktoś na podporządkowanej źle oceni odległość/prędkość tego "na późnym żółtym" i wiadomo jak to się może skończyć. Przecież nawet na zielonym nie możesz ruszyć zbyt dynamicznie spod świateł nie upewniając się, czy jakiś wariat nie próbuje przejechać na "wczesnym czerwonym" z drogi poprzecznej.
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości