Nie masz umowy, czyli samochód jest (w całości) sąsiada. Jeśli sąsiadowi jako karę zasądzą przepadek samochodu, to problem załatwiania pieczątek sam się rozwiąże

. A jeśli sąsiad złośliwy (albo jego rodzina niedoinformowana), to okaże się jeszcze, że samochód ukradłeś.
A jeśli nie będzie tak źle, to masz następny problem: komu płacić resztę rat i co zrobić, żeby samochód był Twój?
Wracając do tematu: najprościej będzie zapytać w wydziale komunikacji, jeśli Ty nie możesz (jako obcy) być może sprawę załatwi żona sąsiada.
I jeszcze jeden problem: czy z tym zaświadczeniem (na gaz) możesz jeździć, czy nie (czyli odstawić samochód na parking i udać się do urzędu piechotą).
Z wpisem do DR trzeba się spieszyć, spotkałem się z czymś takim, że skończyły się miejsca na pieczątki i właściciel dostał zaświadczenie i miał wymienić DR, ale zrobił to po upływie 30 dni (tyle było ważne zaświadczenie) i w wydziale komunikacji zarządano od niego ważnego (czyli nowego) zaświadczenia.