michooo napisał(a):A wie ktoś czy po 4 latach od założenia tego tematu można już się przebadać na komisariacie? Przy okazji każdej akcji sprawdzania trzeźwości nagłośnionej w mediach, wypowiada się jakiś "szef" policji czy inny wysoki rangą urzędnik i mówi, że oczywiście bez żadnego problemu, z otwartymi rękami przyjmą i przebadają za darmo każdego kierowcę, który zgłosi się na dowolny komisariat. Niestety nie znam podstawy prawnej.
Pewnie w założeniu tak właśnie to działa, tylko w tym parszywym kraju zawsze jest bałagan i nikt nie wie co należy do jego obowiązków. Podwładni powinni być instruowani co robić w takich przypadkach.
Nie raz sprawdzałem, swoją trzeźwość na komisariacie, nigdy nie robili z tym żadnych problemów. Mam gdzieś 15 minut spacerkiem, więc czemu by nie skorzystać. Mówiłem, że chciałbym sprawdzić trzeźwość, bo wczoraj trochę po piłem, a dziś okazało się, że muszę nagle jechać i bez najmniejszej gadki. Podawałem swoje dane (może rozliczają się z ustników ?) i dmuchałem. Wynik zapisywała w książce i po bólu. Polecam, bo wynik jest pewny, a jak to z tymi alkomatami za 200-300 zł to nie wiadomo.