ubezpieczenie

[czubaka87]

witam wszystkich.

sprawa moja wygląda następująco. sprzedałem samochód takiemu dalszemu znajomemu, przekazałem mu ubezpieczenie, ale że miałem świeżo co zrobione umówiliśmy się (tylko ustnie) że max w ciągu miesiąca te ubezpieczenie wypowie i ubezpieczy na siebie.

Mija prawie już drugi miesiąc dalej tego nie zrobił. i teraz moje pytania:

1. w jaki sposób mogę od niego to wyegzekwować, jak go zmusić żeby wypowiedział moje ubezpieczenie???
2. w razie stłuczki spowodowanej przez niego to czy mi jest zabierana zniżka???

[athlon]

1) obiecaj, że zrobisz mu dobrze w zamian za wypowiedzenie umowy, innej możliwości nie masz. teraz to jest jego ubezpieczenie.

2) nie nauczyła mamusia z tatusiem, że po sprzedaży auta szorujesz do swojej ubezpieczalni z umową kupna/sprzedaży pojazdu, by ci podbili umowę, że sprzedałeś auto?

[michooo]

Po pierwsze, puknij się w czoło. Szkoda, że nie dałeś mu auta za free, a on obiecałby kiedyś zapłacić.

Ad. 1. Zgadzam się z kolegą wyżej.

Ad. 2. Tak. Ubezpieczenie przypisane jest do pojazdu, a nie do kierowcy.

[BOReK]

Właściwie z umową do ubezpieczyciela iść możesz, żeby wiedzieli czyj to teraz samochód. Mam nadzieję, że do WK nie zapomniałeś zgłosić sprzedaży.

O pieniądzach z tej polisy, jeżeli kolega jej nie wypowie, raczej zapomnij. Chyba że chcesz się bić w sądzie.

[Vana]

Tez miałam ostatnio podobną sytuację, tyle że bez żadnych problemów ani niejasności. Zastanawiam się jednak, czy sprzedający nie mógł wypowiedzieć umowy zanim samochód został przerejestrowany i zanim ten fakt został zgłoszony w towarzystwie ubezpieczeniowym? W końcu oryginał umowy ubezpieczenia OC zostaje przy sprzedającym i ten kwitek który wozi się ze sobą nie jest chyba potrzebny do wypowiedzenia umowy?

[athlon]

W końcu oryginał umowy ubezpieczenia OC zostaje przy sprzedającym i ten kwitek który wozi się ze sobą nie jest chyba potrzebny do wypowiedzenia umowy?

Vana, prosimy, najpierw dowiedz się czegoś na temat na który chcesz się wypowiadać, a dopiero potem się wypowiadaj. (a tak z ciekawości, co w takim razie dostaje kupujący, jako potwierdzenie zawarcia umowy OC?)

[Vana]

W takim razie oświeć mnie, w którym miejscu jest napisane, że przy sprzedaży trzeba przekazać kupującemu oryginał umowy. Z tego co widzę, zazwyczaj przekazywane jest jedynie potwierdzenie, a umowę zostawia sobie sprzedający. Tak czy inaczej, liczy się to, co jest zapisane w bazie ubezpieczalni - dlatego pytam, czy sprzedający może wypowiedzieć umowę jeśli sprzedał samochód, ale OC nie zostało przepisane na następnego właściciela.

[qwer0]

W takim razie oświeć mnie, w którym miejscu jest napisane, że przy sprzedaży trzeba przekazać kupującemu oryginał umowy.

No tak, jak przekazesz jedynie pokwitowanie to nic sie nie stanie ale...

Z tego co widzę, zazwyczaj przekazywane jest jedynie potwierdzenie, a umowę zostawia sobie sprzedający.

po jakiego grzyba sprzedajacemu taki kwit? Na makulature?
Na upartego jakby chciec szukac dziury w calym, to wolalbym sobie zostawic pokwitowanie oplacenia (w razie jakby za x lat jakas firma mi wyskoczyla, ze nie zaplacilem) niz sama umowe, ktora nie poswiadcza czy zaplacilem, czy nie. A pokwitowanie zaplaty jest zarowno dowodem zawarcia takiej umowy jak i dowodem, ze zaplacilem.

[scorpio44]

Vana ==> z chwilą sprzedaży samochodu OC przechodzi na nowego właściciela i to od niego zależy, co z nim zrobi. Sprzedający ma tylko obowiązek czym prędzej zgłosić w TU sprzedaż. I to ewentualnie nowy właściciel może w ciągu 30 dni wypowiedzieć tamtą umowę, jeżeli nie chce jej kontynuować i chce się ubezpieczyć gdzie indziej.

[el_ryba]

A co zrobić jak nie wiemy w jakim TU samochód był ubezpieczony ??
Kupiłem 1.5 tyg temu samochód i prawdę mówiąc nie przyszło mi do głowy, żeby zrobić kopię ubezpieczenia, auto sprzedałem i teraz mam problem, bo nie wiem czy wogóle zgłaszać to do TU. Byłem dziś w PZU, ale okazało się że nie to, jutro będę dzwonił do MTU, żeby było śmieszniej, to auto kupione od 1 właściciela, który miał je przez 10 lat i też nie wie w jakim TU było ubezpieczone, nie zgłaszał tego, ja też nic nigdzie nie zgłaszałem, więc teraz powinno przejść na nowego właściciela, ale dla świętego spokoju chciałem zgłosić zbycie pojazdu... Samochodu nie przerejestrowywałem, więc z urzędzie, chyba nie muszę zgłaszać zbycia ?

[czubaka87]

mi sprawa zakończyła się na szczęście pomyślnie koleś mi zapłacił, a moje ubezpieczenie przepisał na siebie. ja też nie zgłosiłem do TU że zbyłem samochód. teraz jak już nowy właściciel przepisał na siebie to ja jeszcze muszę zgłaszać czy już nie???

[scorpio44]

Powiem tak - lepiej pójdź i zgłoś. Nawet jeżeli masz 100% pewności (a tylu lepiej nigdy nie mieć, zwłaszcza w tak istotnych sprawach urzędowych ), że był w TU i przepisał. To jest formalność, którą masz obowiązek uczynić, a nie dopełniając jej, możesz zaszkodzić tylko sobie.