Pieprzona nawigacja

[qwer0]

Nawigacja w telefonach ma dwie wady:
- powolna
- brak systemu GPS

Nie bardzo sobie wyobrazam nawigacje bez "systemu GPS". Wiec obstawiam w ciemno, ze rozchodzi sie o telefon z modulem GPS. Co do szybkosci... Hmmm moj juz podstarzaly asus ma szybszy procesor i wiecej pamieci od niejednej nawi z allegro. O systemie nie wspominajac, bo niemal wszystkie tansze "nawigacje" sa na starym win ce 4.X.
Oczywiscie nie jest to to samo co porzadna nawi, ale w porzadnych telefonach nie wystepuja takie rzeczy, o ktorych wspominasz.

Ja jako wade navi w telefonie podalbym przede wszystkim wielkosc wyswietlacza. Bo raczej nie kazdy telefon ma 5cali, o 7' nie wspominajac

[lith]

Nom, żeby nawi w telefonie się wygodnie obsługiwało to trzeba mieć telefon, który będzie się dobrze sprawdzał. Czyli duży wyświetlacz, najlepiej dotykowiec, w miarę dobre parametry. U mnie to nie idzie w parze do końca z wymaganiami jakie mam od telefonu. Druga wada to to, że przynajmniej te które miałem okazję używać wymagały dostępu do internetu. Poza tym dość wolno szukały satelit. Kolejna wada, chociaż to raczej mniej istotne to masakryczne uchwyty na telefony- w większości straszne kloce. Ale ogólnie już teraz nawi w telefonie jest przyzwoite, więc jak ktoś rzadko korzysta to dobra opcja.

Jeżeli już jesteśmy przy mniej typowych rozwiązaniach to niektórzy jeżdżący tirami chwalą sobie laptopy z modułem gps. Duży ekran, oprogramowanie też można mieć przyzwoite, a laptop to wszechstronne urządzenie i w trasie to dobra sprawa. Nawet niekoniecznie 15tka (chociaż podobno spokojnie się mieści na desce i nie przeszkadza ;p).

[pawcio1978]

Tristan
W moim przypadku Automapa o wiele lepiej dzialala niz pieprzony TomTom.

[qwer0]

Jeżeli już jesteśmy przy mniej typowych rozwiązaniach to niektórzy jeżdżący tirami chwalą sobie laptopy z modułem gps. Duży ekran, oprogramowanie też można mieć przyzwoite, a laptop to wszechstronne urządzenie i w trasie to dobra sprawa. Nawet niekoniecznie 15tka (chociaż podobno spokojnie się mieści na desce i nie przeszkadza ;p).

Ojj nie tylko jezdzacy tirami
Ostatnio mialem okazje przetestowac takie rozwiazanie. 17' laptop ladnie sie u mnie w autku miesci na otwartej polce schowka Rozwiazanie bardzo ok, a jak jeszcze mamy dostep do neta... Super! Tylko, ze w przypadku osobowek, odpada wtedy pasazer z przedniego fotela, bo albo sie nie zmiesci, albo bedzie mial niewygodnie

[abarth]

ja ostatnio próbowałam zainstalować WeTravel na moim tel. ale to czarna magia jakaś, tel mam wporządku, moduł GPS jest, powinno działać ale nie stety, albo mapy wgranej nie widzi albo język zmienił się na jakieś połamańce i na czuja po ikonkach muszę grzebać.
zaraz to wywalę w cholerę i spróbuję od nowa zainstalować
narazie nie mam kasy na porządną Navi do auta więc chciałabym wykorzystać do tego tel, tym bardziej, że za 2 tyg czeka mnie chrzest bojowy (niby tylko 30km ale dla mnie to dużo) pod miasto z dzieckiem do szpitala i dla swojego świętego spokoju chciałabym mieć jakiegoś "pomocnika"

a jadąc na egzamin z tesciem najlepiej i najtaniej wyszło mi korzystanie poprostu z google maps w telefonie...

[lith]

Akurat jeśli chodzi o nawi to nie ma co się pakować w wyższe modele, chyba, że komuś na rozmiarze ekranu zależy. Bo tak to głównie się różnią liczbą nieprzydatnych bajerów. Jak kasy mało to szukałbym najniższych modeli najlepszych producentów.

[qwer0]

Jak kasy mało to szukałbym najniższych modeli najlepszych producentów.

A ja byl nie polecal takiego rozwiazania.
Radzilbym dozbierac kasy i kupic cos porzadniejszego, a w przypadku ograniczonych funduszy zdecydowal sie na gorsza, tansza marke.
Najnizsze firmowe modele to mocno ograniczone, strasznie okrojone wersje, w ktorych po roku okazuje sie, ze albo mamy za stare, nie supportowane oprogramowanie, z ktorym musimy zyc, zaraz sie okazuje, ze nasz model nieobsluguje wielu przydatnych funkcji, ktore sa np dostarczane z nowymi mapami, albo mamy brak mozliwosci rozszerzenia pamieci (np poprzez karty), a tej nam nagle brakuje, gdy chcemy wgrac wiecej map, np podczas wakacyjnej podrozy, gdy przydadza nam sie mapy kilku panstw itd, itd.
I wychodzi na to, ze wydamy i tak nie malo na urzadzenie, ktore po niedlugim czasie i tak zechcemy wymienic na lepsze lub ktore juz na starcie nie spelnia naszych oczekiwan.

[lith]

Czy ja wiem... ja znam tylko na przykładzie Garmina to właśnie stare mimo, że drogie modele też nie obsługują nowych funkcji... nawet gdyby chciały to ich stare procesorki tego by nie uciągnęły po prostu. Na własnej skórze się przekonałem, że 2 letni najwyższy model po prostu wymiękał przy nowym najniższym modelu (ten stary kosztował wtedy coś koło 1400, a ten najniższy ok. 300). Oczywiście ten niski nie miał wodotrysków typu bluetooth, nadajnik FM, przeglądarka obrazów, odtwarzacz muzyki, kabel usb i pokrowiec w komplecie. Ale mapy obsługuje te same, ma szybsze podzespoły, lepsze odświeżanie i w ogóle jest przyjemniejszy w obsłudze. Oprócz tego jest 2 razy cieńszy. Stary miał karty SD, nowy ma mirco SD... właśnie to się na tyle szybko rozwija, że nawet najdroższy model po kilku latach będzie słabszy niż nowe najtańsze, więc jeżeli ktoś kupując droższy myśli, że przez to mu na dłużej starczy to imo się przejedzie. Jak przestanie być wspierana to pewnie cała seria.

Zmiana marki na tańszą już odbije się na mapach, algorytmach i tym do czego gps jest stworzony, a nie na samych dodatkach. No w każdym razie najniższe modele Garmina mogę polecić, bo nie są wykastrowane i nawigują praktycznie tak samo skutecznie jak droższe modele.


edit:3-4 -> 2 ...dokładnie policzyłem ;p

[Przemek211]

a ja tam cenię sobie moją używana omnie i900 na wm z automapa. wszystko mam w jednej "budzie" i nieraz okazuje się to przydatne jakp pasażerowi. do tego sama AM zachwyca przyjemnym interfejsem którego brakuje tak popularnym w świecie igo czy garminowi. do tego dobrze rozwinięte dodatki jak wszelkiej maści punkty poi, glosy np.czesia, obowiazujące prędkości zgodne z wiekszoscia ograniczen, budynki 3D (jest inna nawi, ktora ma je w Polsce?)oczywiście najważniejsze sa mapy i algorytm liczenia trasy,w pierwszym AM wypada bardzo dobrze,w drugim różnie dlatego przed każdym wyjazdem zalecam sprawdzić jaka trasę wytyczyła, ale to tyczy się chyba każdego oprogramowania.

[abarth]

poddałam się i zainstalowałam Navi Expert na telefonie
potrzebny mi sporadycznie wiec 3 pln za 24h dostepu to nie majatek
a za piątaka może do mnie mówić a'la Dżoana buahhah

[pawcio1978]

qwer0
Na przyklad Nokia N95 ma NaviMap bez modulu GPS

[lith]

@pawcio1978
Ciężko to nazwać jednak nawigacją. Raczej po prostu mapa w formie elektronicznej. Poza tym nie jest powiedziane, że nie można do danego telefonu wykorzystać zewnętrznego odbiornika gps.

btw.. Na pewno o N95 Ci chodziło? o.O Bo na stronie Nokii mają inne zdanie co do obecności modułu gps w tym modelu.

[qwer0]

qwer0
Na przyklad Nokia N95 ma NaviMap bez modulu GPS

Nawet jesli nie ma, to jaka to nawigacja?? Aby telefon byl "nawigacja" musi miec gpsa lub z gpsem wspolpracowac.

[Przemek211]

Oczywiście n95 ma GPS, może chodziło ci o e51, która ma Symbiana, ale brak jej modułu GPS? Taki oczywiście można dodać przez Bluetooth. Oczywiście telefon bez modułu trudno jakkolwiek porównywać do nawigacji, ale jeśli - tak jak e51 - ma system operacyjny, który daje możliwości instalacji różnych programów i map, to już sama ta funkcjonalość może być bardzo przydatna.

[abarth]

kupiłam Rzeczpospolitą z programem Navigo i udało mi się zainstalować go na palmfonie Fujitsu Loox starym i śmiga pięknie, czasami potrzebuje 2 min na załadowanie trasy ale jest ok. Na palmfonie mam Windowsa i wbudowany GPS. I nie mam zadnej karty GSM włożonej, śmiga bez żadnego operatora więć total free