Mozliwie najtanszy pojazd?

[bobpl]

Bry.
Piszę w takiej kwestii, mam mozliwosc zalatwienia 'roboty' dla siebie, do której wymagane jakoby bedzie auto.
Mysle, co mozna kupic w miare tanio i zeby zrobiło te 5-10 tyś bez wiekszych problemów - potem to moge oddac na złomowiec, bo sie zwróci z nawiązką.
Mam około tysiaka, moze 1200 na pojazd, bo kolejny tysiąc licze na OC. (chyba, ze zarejestruje na ojca, to wtedy mam ~2k na auto).
Co w tej cenie mozna kupic w miare sensownego, ekonomicznego (coby nie palił 10l wachy ba sete, tak do 6 mysle to maxx). Nie musi byc szczególnie przestronne.

Myslalem o malaczu, takim do 15-16 lat, bo wtedy bez problemu w 1500 bym sie zamknal z oc i opłatami.

[el_ryba]

Maluch Ci 6l nie spali, chyba, że na trasie i to jadąc 80 km/h.. Niby małe, ale jednak paliwożerne, lepsze już jakieś ciquecento albo fiat uno, w gazie, lepiej żeby paliło 8 gazu niż 6 benzyny/ ropy.

[bobpl]

wlasnie wiem o tym, ze maluch dosc na paliwo jest łakomy. Cienkacz tez jakos super ekonomizny nie jest, ale juz jest nieco lepiej niz malczan.
Uniaczy ze slaska w miare sensownych tak tanio jest mało, bardzo mało. A jak juz, to mają po 200tysi przebiegu, jak nie lepiej

[el_ryba]

wlasnie wiem o tym, ze maluch dosc na paliwo jest łakomy. Cienkacz tez jakos super ekonomizny nie jest, ale juz jest nieco lepiej niz malczan.
Uniaczy ze slaska w miare sensownych tak tanio jest mało, bardzo mało. A jak juz, to mają po 200tysi przebiegu, jak nie lepiej

Co za różnica jaki przebieg w takim aucie ? Oby silnik w miarę żwawy i koła się trzymały, a to że stuka czy puka, kto by się tym przejmował ? Przecież takie auto jest tańsze, od markowego roweru

[bobpl]

w sumie mam podobne podejscie, ale nie po kwesti takiej, ze gosc sprzedaje uniacza '96 z przebiegiem 280tyś, ostatnio robiony rozrząd przy 190, ze o reszcie nie wspominam
auto odpala po ~5 minutach kręcenia rozrusznikiem. O tym, ze był bity w prwy tył nie wspominam.
Aczkolwiek cena zaiste okazyjna, bo 900 zł (przykład z dzisiaj, jakos nie dalej jak 2h temu ogladalem 'uniacza cud techniki' )

[tom9]

Tico, Espero, Astra I wszystko z 10 tys powinno przejechać.

[bobpl]

tikacza tez rozważałem, szukam jakiegos okazyjnego dosc, który nie ma napedu a'la flinstonowie.
Astre ciezko kupic w tych pieniadzach, espero - drogo oc wyjdzie.

w kwestii adnotacji. Nabyłem droga kupna lanosa '01 za niespełna 4 kawałki. Temat do zamkniecia.

[scorpio44]

Maluch Ci 6l nie spali, chyba, że na trasie i to jadąc 80 km/h..

wlasnie wiem o tym, ze maluch dosc na paliwo jest łakomy. Cienkacz tez jakos super ekonomizny nie jest, ale juz jest nieco lepiej niz malczan.

A mieliście w ogóle jakieś doświadczenia z maluchami? A jeżeli tak, to mieliście może pecha co do tych konkretnych egzemplarzy.
Ja miałem kilka i spalania powyżej 6 raczej nie uświadczyłem.

[el_ryba]

A mieliście w ogóle jakieś doświadczenia z maluchami? A jeżeli tak, to mieliście może pecha co do tych konkretnych egzemplarzy.
Ja miałem kilka i spalania powyżej 6 raczej nie uświadczyłem.

Miałem, pewnie zależy od nogi, i warunków jazdy. Miasto miastu nie równe. Z tego co sie orientuje to w danych producenta było spalanie 6.9 na mieście.

[michooo]

Zgadzam się z @el_ryba

Zależy od miasta i stylu jazdy. Mam przyjemność posiadać takowy zabytkowy pojazd i potrafi w mieście palić 6 - 6,5 litra.

[bobpl]

rekord znajomego to bodajze 10l z kawalkiem jak prze 3 dni stal non stop w korku na trasie btm-katowice wracajac z uczelni.. ;D

[qwer0]

A mieliście w ogóle jakieś doświadczenia z maluchami? A jeżeli tak, to mieliście może pecha co do tych konkretnych egzemplarzy.
Ja miałem kilka i spalania powyżej 6 raczej nie uświadczyłem.

Mialem, mam do dzisiaj, lezy gdzies w czesciach.
W stosunku do tego co oferuje maluch, przy tej masie, przy takim komforcie, przy przyspieszeniu... No takim jakie oferuje, 6l/100km to jest duzo za duzo.
O ile lyknie tylko szostke.

[annubis17]

Wujek ostatnio sprzedał Audi 80 za 1000zł z gazem. Sprawne i jeżdżące, aż szkoda było sprzedawać. No ale kupił za ten tysiąc Citroena XM w dieslu i kłopoty z niemieckim szrotem się skończyły

[scorpio44]

W stosunku do tego co oferuje maluch, przy tej masie, przy takim komforcie, przy przyspieszeniu... No takim jakie oferuje, 6l/100km to jest duzo za duzo.

Heh, no jeżeli patrzeć pod tym kątem, to może i masz rację. Ja nie patrzę przez pryzmat tego, co maluch kierowcy oferuje w zamian, mówię tylko o spalaniu. Zawsze za jedną z zalet malucha (a wielu uważało to za jedyną zaletę ) uznawane było właśnie to, że mało pali, i moje doświadczenie to potwierdza. Dlatego jak przeczytałem teraz opinie, że maluch jest paliwożernym samochodem, to się po prostu roześmiałem.

[Przemek211]

Inne czasy trochę
Dziś taką moc wyciągano by zapewne z jakichś 200cm3, a spalanie wynosiłoby ok. 3-4l.