Egzamin oblany na rondzie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin oblany na rondzie

Postprzez fisher » sobota 02 kwietnia 2011, 00:39

Witajcie.

Ja prawko mam a sprawa dotyczy mamy. Miała dziś egzamin i oblała na rondzie. Jechała pasem wewnętrznym i chciała zmienić na zewnętrzny. Patrzyła w lusterko i kierowca przyhamował i machał jej ręką i mrugnął by jechała przed nim. Mnie uczyli, że takie sprawy należy konsultować z egzaminatorem i za moją radą powiedziała do egzaminatora "pan mnie wpuszcza, czy mogę jechac?" a egzaminator jej na to wzruszając ramionami "no, on panią wpuszcza". Więc mama upewniwszy się ze egzaminator widział ze koles macha zmieniła pas. Oczywiście dostała natychmiast polecenie zjechania w zatoczkę bo egzamin przerwany. Po egzaminie powiedział "od kiedy reagujemy na machanie i mruganie innych kierowców". Powód oblania oczywiscie nie ustąpienie pierwszenstwa. Wg mnie czysta podłość.

Czy egzaminator miał rację. Warto sie odwolac?

Aha zdawala juz ktoryś raz i 2 razy oblała bo jej zrobili numer z otwartymi drzwiami ze kontrolka świeciła i na początku tego egzaminu już była ostrożna, na placyku świeciła kontrolka więc obeszła cały samochód ale wszędzie drzwi zamknięte. Zwróciła sie do egzaminatora ze gdzies są drzwi otwarte a on ponoc miał zdziwioną minę i domknął bagażnik i powiedział jakby ze smutkiem "chyba tutaj". Jak dla mnie to juz na początku chciał ją uwalic ale sie zdziwił bo znała sztuczki tych chamów.
fisher
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 02 kwietnia 2011, 00:19

Re: Egzamin oblany na rondzie

Postprzez bobpl » sobota 02 kwietnia 2011, 11:35

niech sie odwoła, skoro egzaminator faktycznie powiedzial, ze ma to konsultowac a potem potwierdzil ze widzi, ze ja wpuszcza, to nie moze jej uwalic za nieustapienie pierwszenstwa. Tylko to musi byc nagrane, bo jak tylko cos burknął i tego nie slychac, to lipa.

A co do domykania drzwi, to to jest chamstwo egzaminatorów z reguły - chociaz tez sprawdzaja, czy kursant ogarnia co sie dzieje poza autem a nie tylko przy kierownicy.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Egzamin oblany na rondzie

Postprzez lith » sobota 02 kwietnia 2011, 11:42

Zależy czy wymusiła czy nie.

Bo jeżeli gość wcześniej sam zwolnił i machał to przecież nie mogła nie ustąpić pierwszeństwa (ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić
innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości,
a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku)- więc jeżeli w momencie rozpoczęcia manewru zmiany pasa gość już jechał wolno i ją wpuszczał to do odwołania.

Ale jeżeli Twoja mama się za długo zbierała (a pewnie się długo zbierała skoro najpierw z egzaminatorem nie wiadomo po co musiała pogadać) to mogło się okazać, że gość się rozmyślił i zaczął przyspieszać już... i wtedy jak najbardziej nieustąpienie pierwszeństwa... i to jest bardzo prawdopodobna wersja. Czyli ktoś kogoś puszcza, ten się zastanawia i w jednym momencie gość traci cierpliwość, i wpuszczany akurat się decyduje po głębokich przemyśleniach, lub nawet zbędnych konsultacjach. I mamy przesiadkę.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Egzamin oblany na rondzie

Postprzez qwer0 » sobota 02 kwietnia 2011, 11:48

Jakies wielkie to rondo musialo byc, ze tyle rzeczy sie zdarzylo dziac...

Czy warto sie odwolac, czy egzaminator mial racje... Ciezko powiedziec. Jesli zamiast zmieniac pas, Twoja matka zaczela pogaduszke z egzaminatorem, to rownie dobrze koles, ktory mial zamiar ja wpuscic juz zdarzyl sie rozmyslic i docisnac gaz.

Powod oblania to nieustapienie pierwszenstwa. Nijak to sie ma do tej sytuacji.

Albo ustapila pierwszenstwa, albo nie. Sam fakt, ze ktos jedzie pasem obok nie znaczy, ze od razu wymuszamy na nim pierwszenstwo.
Nic do tego nie ma machanie czy mruganie swiatlami. Wystarczy, ze ktos inny jedzie z odpowiednia predkoscia w odpowiedniej odleglosci i mimo jego obecnosci mozemy bezpiecznie, legalnie, bez wymuszania pierwszenstwa zmienic pas.

EDIT:

Widze, ze juz mnie ktos wyprzedzil :)
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Egzamin oblany na rondzie

Postprzez sankila » sobota 02 kwietnia 2011, 22:20

fisher napisał(a):Po egzaminie powiedział "od kiedy reagujemy na machanie i mruganie innych kierowców".
Odpowiedź brzmi: od zawsze - to należy do systemu komunikacji między kierowcami. Niedozwolone jest jedynie "mryganie antyradarowe". Jak wyglądałoby wpuszczanie z podporządkowanej albo jazda "na zamek", gdyby kierowcy nie stosowali sygnałów?

Ale skuteczność odwołania zależy od liczby kamer w samochodzie, bo nie wszystkie WORDy używają rejestratorów czterokamerowych, gdzie widać, co sie dzieje z boków i z tyłu auta.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Egzamin oblany na rondzie

Postprzez tristan » sobota 02 kwietnia 2011, 22:44

sankila napisał(a):Niedozwolone jest jedynie "mryganie antyradarowe".


Ale masz jakieś wsparcie?
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Re: Egzamin oblany na rondzie

Postprzez lith » sobota 02 kwietnia 2011, 23:40

Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie
gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.

Niebezpieczeństwo zarobienia mandatu jest bardzo realne xD
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Egzamin oblany na rondzie

Postprzez tristan » niedziela 03 kwietnia 2011, 08:28

Nie zarobienia mandatu, a np. potrącenia policjanta. Skoro na drodze odbywa się kontrola drogowa, zmniejsza się bezpieczeństwo tego miejsca. Samochody się zatrzymują, parkują w niedozwolonych nierzadko miejscach, jakiś człowiek (policjant) chodzi po jezdni (czy to zatrzymując pojazd czy to podchodząc do ,,okienka''), jacyś ludzie przesiadają się pomiędzy pojazdami (,,zapraszamy do suki''). Ostrzeganie przed takim zamieszaniem ma wyłącznie na celu ochronę życia i zdrowia pracującego na drodze pana policjanta.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości