Światła przeciwmgielne

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Światła przeciwmgielne

Postprzez Polonez » sobota 16 października 2004, 13:27

Chodzi mi o dodatkowe światła przeciwmgielne ( najlepszy przykład Polonez :) ) Kiedy można je włączać ? Czy tylko kiedy widoczność jest ograniczona np. w czasie mgły czy również w innych przypadkach ( jakich ? ) Miałem taką książeczke z 1998r ze zmianą przepisów i tam pisało : że swiateł tych można używać na wąskich , krętych drogach górskich. Co o tym sądzicie czy mogę np. jeżdzić na tych światłach poza obszarem zabudowanym przy normalnej widoczności. zaznaczam że te światła doskonale oświetlają pobocze
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez bialy » sobota 16 października 2004, 13:39

Przednie przeciwmgielne mozesz wlaczyc na kretej drodze lub przy ograniczonej widocznosci: mgła, intensywny opad sniegu, ulewa (wszcegolnosci po zmroku). Droga kreta jest jedynym przypadkiem kiedy mozesz wlaczyc swiatla przeciwmgielne przy dobrej widocznosci (oczywiscie w nocy).
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez ella » sobota 16 października 2004, 14:24

Kiedy włączać halogeny?
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=547616
... w nocy przednie światła przeciwmgielne pomagają oświetlić pobocze, zauważyć dziury w drogach czy nieoświetlonych rowerzystów. W tym miejscu warto wskazać, że przepisy zezwalają na używanie świateł przednich przeciwmgielnych na krętych drogach.
Nie oślepiaj przeciwmgłowymi

Inaczej ma się sprawa ze światłami tylnymi. Te można włączyć tylko w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza. Tych świateł nie włącza się raczej dla szpanu, lecz często nie zostają wyłączone przez roztargnienie. Nie powodują nagłego olśnienia, ale wyrazy współczucia dla kierowcy, który musi jechać kilka, czy kilkanaście kilometrów za delikwentem z włączonym tylnym oświetleniem przeciwmgielnym. A już szczególnie godna współczucia jest taka jazda po mokrym asfalcie, gdy mocne światło dodatkowo odbija się od jezdni.

Nie oślepiaj przeciwmgłowymi
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=546583
Na polskich drogach zapanowała ostatnio dziwna moda. Otóż bardzo często zdarza się, że nawet podczas bardzo dobrych warunków atmosferycznych kierowcy włączają światła przeciwmgłowe. Część z nich światła takie zapala dla „szpanu” (dotyczy to przede wszystkim świateł przednich), część przez roztargnienie.

Ale efekt zawsze jest taki sam – oślepianie innych kierowców.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » sobota 16 października 2004, 14:56

Ze względu właśnie na oślepianie uważam, że jeżeli wolno używać przeciwmgielnych na drodze krętej przy normalnej przejrzystości powietrza, to powinien być obowiązek ich wyłączania, kiedy jedzie coś z przeciwka i w innych sytuacjach, analogicznie do świateł drogowych.

PS: A jeżeli chodzi o drogę krętą - to jest nią tylko i wyłącznie droga oznaczona tabliczką T-5, umieszczoną pod znakiem drogowym ostrzegającym przed zakrętem.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez bialy » sobota 16 października 2004, 19:02

scorpio44 napisał(a):Ze względu właśnie na oślepianie uważam, że jeżeli wolno używać przeciwmgielnych na drodze krętej przy normalnej przejrzystości powietrza, to powinien być obowiązek ich wyłączania, kiedy jedzie coś z przeciwka i w innych sytuacjach, analogicznie do świateł drogowych.


wiesz ciągłe wyłączabnie i włączanie świateł moze rozproszyc uwage kierowcy, w roznych samochodach włączniki sa w różnych miejscach, nie zawsze przy kierownicy. Niezgodze sie z tym, ze swiatla przeciwmgielne oślepiaja tak samo jak światła drogowe. Konstrukcja, połozenie i przeznaczenie tych swiatel jest zupelnie inne, one oświetlają pobocze, świeca nisko (niewiem czy miales okazje jechac w gesta mgle samochodem z swiatlami umieszczonymi wyzej niz w innych samochodach - taka opcja tylko utrudnia podroz). Te swiatła swieca mocno, ale nie swieca po oczach i to je odroznia od swiatel drogowych.

@ella: Dlaczego pisałaś o światłach tylnich? Polonez pytał się o przednie.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez scorpio44 » sobota 16 października 2004, 19:18

Biały, zgoda, że to nie to samo co długie. Tylko że KAŻDE światła oślepiają mniej lub bardziej. W momencie kiedy wymijasz samochód, to jego światła mijania, nawet najsłabsze, powodują, że po wyminięciu Twoje oczy potrzebują około sekundy (no może trochę mniej, w Twoim wieku i jeżeli masz dobry wzrok), żeby ZACZĄĆ COKOLWIEK WIDZIEĆ. A im człowiek starszy, tym zdolności akomodacyjne oka dużo słabsze. Więc nie możesz się nie zgodzić, że jeżeli ten, którego wymijasz, jedzie na przeciwmgielnych (mam cały czas na myśli normalną przejrzystość powietrza - czyli droga kręta, bo tylko tam to dozwolone), to strumień światła jest dużo silniejszy (w zasadzie są wtedy dwa strumienie światła, a jeszcze ściślej rzecz ujmując - cztery!), w związku z czym kierowca zostaje przy wymijaniu oślepiony bardziej.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » sobota 16 października 2004, 20:07

@ella: Dlaczego pisałaś o światłach tylnich? .

Biały, ja o żadnych nie pisałam :D
Wrzuciłam kawałki artykułów, i nie wycinałam " swiatła tylnie", bo i po co.
Polonez pytał się o przednie.

Pytał o dodatkowe swiatła przeciwmgielne. A w niektórych samochodach nie ma osobnego włączania swiateł przeciwmgielnych przednich i tylnych.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mostom » środa 20 października 2004, 09:04

ella napisał(a):Pytał o dodatkowe swiatła przeciwmgielne. A w niektórych samochodach nie ma osobnego włączania swiateł przeciwmgielnych przednich i tylnych.

Jeżeli są przednie i tylne przeciwmgielne to muszą być one rozdzielone. Nie może być sytuacji kiedy włączająć przednie przeciwmgielne włączają ci się też tylne.
Co do zapominania o wyłączeniu świateł tylnych przeciwmgielnych - u mnie w samochodzie jest to nieźle rozwiązane (pewnie już w większości tak jest). W momencie kiedy wyłącze światła mijania (n.p. zatrzymuje samochód i gaszę światła) automatycznie wyłączają się tylne przeciwmgielne - po ponownym włączeniu świateł mijania przeciwmgielne tylne są już wyłączone. Dzieje się tak dzięki monostabilnemu przełącznikowi świateł tylnych przeciwmgielnych. Chociaż w pierwszym poście pytano się tylko o przednie światła - można też poruszyć sprawę tylnych. Bardziej mnie wkurza w nocy jak ktoś ma włączone przy dobrej pogodzie tylne światła przeciwmgielne niż przednie - razi jak diabli - zwłaszcza jak się jedzie po nieoświetlonej drodze.
mostom
Avatar użytkownika
mostom
 
Posty: 234
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 08:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ella » środa 20 października 2004, 11:12

Jeżeli są przednie i tylne przeciwmgielne to muszą być one rozdzielone. Nie może być sytuacji kiedy włączająć przednie przeciwmgielne włączają ci się też tylne.

Kiedy ja w swojej Omedze mam je nie rozdzielone i tak było od nowości.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kasia » środa 20 października 2004, 13:57

art. 30 ust. 3 Ustawy Prawo o ruchu drogowym: - " Kierujący może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. (...)"

art. 30 ust. 1 " (...) w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza (....) kierujący pojazdem jest zobowiązany włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła łącznie (...)"


Art. 51 ust. 5 " Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza"

Innych przypadków nie ma.....
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez scorpio44 » środa 20 października 2004, 14:05

I znowu ludzie (zwłaszcza nowi) będą marudzić, że dla nas na tym forum liczą się tylko paragrafy. :D A nic nowego, Kasia, nie napisałaś.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez sylurek » środa 20 października 2004, 22:46

A w ogole to przeciwmglowe czy przeciwmgielne? :D
Jest tu jakis Miodek na forum? :wink:
21.08.04-piersze podejście:zaliczone:)))
sylurek
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 01 września 2004, 23:04
Lokalizacja: warszawka

Postprzez Mmeva » środa 20 października 2004, 22:53

Jak dla mnie przeciwmgielne jest poprawne i brzmii lepiej; ale często spotyka sie okreslenie przeciwmgłowe. Nie wiem, polonistką nie jestem ;)
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez scorpio44 » środa 20 października 2004, 23:07

W Kodeksie używana jest tylko forma przeciwmgłowe. Jeżeli chodzi o poprawność, to słowniki oba te wyrazy notują jako poprawne. Sprawdzałem. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Morton » czwartek 21 października 2004, 12:09

ella napisał(a):Kiedy ja w swojej Omedze mam je nie rozdzielone i tak było od nowości.


W swojej omedze masz przednie przeciwmglowe, czy tylko tylnie? Przednie nie sa obowiazkowe.
pozdrawiam
Morton
IRC: #prawojazdy (wroclaw.ircx.net.pl)
Morton
 
Posty: 81
Dołączył(a): środa 22 września 2004, 10:56
Lokalizacja: Siedlce

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości