Prowadzący: auto ma 250.000 przebiegu
Laska: a to dużo czy mało, bo ja się nie znam?
Prowadzący: Ziemia ma 40.000 obwodu, to ile razy to auto mogło przejechać po równiku?
Laska: 2 ?
przez Cyberix » niedziela 01 maja 2011, 15:50
przez mk61 » niedziela 01 maja 2011, 16:00
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez ziomek456 » niedziela 01 maja 2011, 16:15
przez Cyberix » niedziela 01 maja 2011, 17:45
przez Przemek211 » niedziela 01 maja 2011, 18:06
przez michooo » niedziela 01 maja 2011, 18:09
Cyberix napisał(a):Ten samochód ma... eee.. nie to chciałam powiedzieć...
Dawno się tak nie śmiałem, ale szacunek, egzamin zdała za 1 razemZresztą potem widać było, jak mocno skupia się na prowadzeniu samochodu...
przez Borys68 » niedziela 01 maja 2011, 19:39
michooo napisał(a):Cyberix napisał(a):Ten samochód ma... eee.. nie to chciałam powiedzieć...
Dawno się tak nie śmiałem, ale szacunek, egzamin zdała za 1 razemZresztą potem widać było, jak mocno skupia się na prowadzeniu samochodu...
Widocznie myśleć, mówić i prowadzić jednocześnie to za duży wysiłek intelektualny.
przez lith » poniedziałek 02 maja 2011, 14:28
przez cman » poniedziałek 02 maja 2011, 15:00
lith napisał(a):Co do programu to nie oglądałem... ale coś mi mówi, że się czepiacie dziewczyny.
przez Przemek211 » poniedziałek 02 maja 2011, 16:02
Borys68 napisał(a):Moim zdaniem na początku to dość naturalne. Sam tak na początku miewałem.
Przed trudnymi manewrami - np. skręt w lewo - ucinałem rozmowę mówiąc, że muszę się skupić.
Borys
przez athlon » wtorek 03 maja 2011, 17:45
przez lith » wtorek 03 maja 2011, 21:41
przez Cyberix » wtorek 03 maja 2011, 22:38
przez lith » wtorek 03 maja 2011, 23:07
przez Przemek211 » piątek 06 maja 2011, 17:13