Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez bobpl » wtorek 03 maja 2011, 14:09

qwer0 napisał(a):Komfortowo powiadasz?? Nie moge sie z tym zgodzic.

bardziej komfortowo niz autobusem czy inna baną.
A ja przy 25* jezdze w samej koszule, okno uchylone i jest ok. :P
(klima jest niezdrowa,o :P)
Nie mowie, ze bardziej komfortowo, niz autem z klima i ~18* w srodku. Ale da sie tak przejechac i cala europe z hiszpanii do polski, takze nie róbmy cyrków, ze komus przy 20stopniach na dworze w aucie jest goraco i sie wysiedziec nie da.
qwer0 napisał(a):Wydaje mi sie, ze juz na tyle jestesmy przed murzynami, ze klima w samochodzie to podstawa - tak samo jak elektryczne szyby, czy centralny zamek. Oczywiscie, ze da sie zyc i bez tego, ale bez yay - mamy dwudziesty pierwszy wiek.

no widzisz. Ja mam auto z centralnym z pilota. No i z gazem :P
A w tym miesiacu bodajze 1,7k km zrobione mam, da sie jezdzic? Elektryka, klima w polsce to nadal bajery. No chyba ze kupujemy 16-letnie auto z bajerami zamiast 8letniego bez tych bajerów.
A klima po miescie nie zdazy sie dobrze rozkrecic, ja np. robie kawalki po 1-2km w jedna strone to to nie ma sensu wiekszego jezdzic autem z klima.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez qwer0 » wtorek 03 maja 2011, 14:39

Elektryka, klima w polsce to nadal bajery.

No nie zartuj... Moj koleg juz jakis czas temu kupil omege za 3 kafle i ma tam pelna elektryke i climatronika.
Za 3 kafle.
A w tym miesiacu bodajze 1,7k km zrobione mam, da sie jezdzic?

1700km w 3 dni? Jezdzone w odcinakch po 1-2km? Niezle xD
Ze da sie jezdzic... Ja wiem, ze sie da. Sam mialem auto bez klimy. W robocie mialem repecia bez klimy. Ale jazda nim w upale to byla meczarnia.
takze nie róbmy cyrków, ze komus przy 20stopniach na dworze w aucie jest goraco i sie wysiedziec nie da.

Niektorym po prostu jest za goraco. Dla Ciebie jazda w 35 stopniowym upale autem bez klimy to komfort... Ale obstawiam, ze jestes w zdecydowanej mniejszosci z takimi pogladami :P

Klima to podstawa w upalne dni
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez lith » wtorek 03 maja 2011, 15:17

Nie ma co się się oszukiwać, że dobrze działająca klima to świetna sprawa. Ale bez przesady- standard to nie jest jeszcze- cała masa samochodów na naszych drogach nie ma tego dobrodziejstwa. Wiadomo, że można kupić tanio samochód z klimą... tyle, że zazwyczaj za tą kasę zazwyczaj będzie też znacznie nowszy i ogólnie lepiej zadbany bez klimy. Więc wybór nie jest taki oczywity. Jak ja wybierałem to sie musiałem właśnie decydować pomiędzy samochodami rocznik ~97-98 z klimą, pełna elektryką, jakimiś bajerami, a gołym 03-04. Klima jest standardem w nowych samochodach... ale jeszcze nie na drogach.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez bobpl » wtorek 03 maja 2011, 15:29

qwer0 napisał(a):No nie zartuj... Moj koleg juz jakis czas temu kupil omege za 3 kafle i ma tam pelna elektryke i climatronika.Za 3 kafle.

'93? :P
Tez mialem opcje wziac auto 3lata starsze z elektryka i klima. Ale mnie to do szczescia potrzebne nie jest, a tak chociaz nie musze placic 5,70 za PB95 - 2,40 za lpg. A ostatnio 2,33 :)
qwer0 napisał(a):1700km w 3 dni? Jezdzone w odcinakch po 1-2km? Niezle xD

sry, w kwietniu. :P Zapomnialem ze maj juz mamy, u mnie snieg za oknem pada.. -.-
qwer0 napisał(a):Dla Ciebie jazda w 35 stopniowym upale autem bez klimy to komfort... Ale obstawiam, ze jestes w zdecydowanej mniejszosci z takimi pogladami

cóz, mi cale zycie jest zimno :P Czesto w lecie chodze w jeansach i bluzie, gdy inni maja krotkie gatki. Ale oni są dziwni, przeciez zimno jest.. :)
lith napisał(a):Ale bez przesady- standard to nie jest jeszcze- cała masa samochodów na naszych drogach nie ma tego dobrodziejstwa.

zwlaszcza, ze przecietne auto w polsce jest z rocznika ~'99-'03. A i to w reguly w dosc biednych ew. sredniawych wersjach wyposazenia. Wbrew pozorm nieczesto sie trafiaja auta 'full wypas' - a jak juz takie widze,to ~85% z nich to roczniki '96 albo starsze.
lith napisał(a):Wiadomo, że można kupić tanio samochód z klimą... tyle, że zazwyczaj za tą kasę zazwyczaj będzie też znacznie nowszy i ogólnie lepiej zadbany bez klimy.

dokładnie.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez athlon » wtorek 03 maja 2011, 17:33

Cytuj:
A w tym miesiacu bodajze 1,7k km zrobione mam, da sie jezdzic?

1700km w 3 dni? Jezdzone w odcinakch po 1-2km? Niezle xD

A nie wiesz ze nasz kolega za listonosza robi na wsi :] nie no sory taki mały żarcik.
posiadam volvo s40 1996 1,8 115km i klimatronika
czy ustawie na auto wszystko i 17C czy ustawie na max chlodzenie do powietrze leci takie same czy jest klima na on czy off
bylem na kompleksowym nabiciu i odgrzybieniu klimy podlaczali taka maszyne dalem 200pln i chodzi tak samo czyli nie chlodzi, co ciekawe wyjeli z mojej klimy ok 1-2% czynnika a powinno byc 100procent czyli praktycznie go nie bylo a sprezarka chodzi tak samo przed i po nabiciu

hmm, podsumujmy: masz 15stoletnią ruinę, która na oko (jakis czas temu założony gaz) najmniej ma przejechane 15*30000km=450000km. Uważasz ze agregat w aucie jest nieśmiertelny? Juz nie wspomne ze chodziła pewnie bez czynnika. Niestety sprężarka od klimy nie jest nieśmiertelna tak jak wiele innych rzeczy w aucie i biorąc pod uwagę wiek twojego auta oraz objawy na 99,999999% czeka ciebie niemały wydatek zakupu uzywanego/regeneracji/nowego agregatu.
Ja pojechałem do znajomego majstra, policzył mi mocno ulgowo prawie 5 stówek i klima jes. Tobie też radzę.
bo albo gdzieś wybadał uzywany agregat albo stary oddał do regeneracji.
umyc chlodnice? mam karchera i aktywna piane

Przecież ty nie umiesz tego karchera obsługiwać i zrobić piany :P pamietam z poprzednich postów
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez qwer0 » wtorek 03 maja 2011, 18:46

'93? :P

Nie, nie A, B z '96.

Ale bez przesady- standard to nie jest jeszcze- cała masa samochodów na naszych drogach nie ma tego dobrodziejstwa.

Nie mowie, ze jest to standardowe wyposazenie wszystkich samochodow, tylko, ze jest to podstawa do komfortowego podrozowania w upalne dni.
Wiadomo, że można kupić tanio samochód z klimą... tyle, że zazwyczaj za tą kasę zazwyczaj będzie też znacznie nowszy i ogólnie lepiej zadbany bez klimy. Więc wybór nie jest taki oczywity. Jak ja wybierałem to sie musiałem właśnie decydować pomiędzy samochodami rocznik ~97-98 z klimą, pełna elektryką, jakimiś bajerami, a gołym 03-04.

Hola, hola, to gruba przesada. 6lat auta warte tyle co klima? Bez przesadyzmu.
W tej samej cenie mozna zakupic auto z klima jak i bez klimy - w tym samym roczniku i silniku, trzeba tylko poszukac. W cenie moga byc spore roznice gdy porownanym 2 skrajne opcje, np bialy, najslabszy motor, 0 wyposazenie, z full opcja w metaliku, dobrym motorem itd. Ale sama obecnosc klimy lub jej brak nie powoduje az takich roznic w cenie.
cóz, mi cale zycie jest zimno :P Czesto w lecie chodze w jeansach i bluzie, gdy inni maja krotkie gatki. Ale oni są dziwni, przeciez zimno jest.. :)

No widzisz, moge Tobie teraz napisac Twoj text - no nie rob cyrku!
Wbrew pozorm nieczesto sie trafiaja auta 'full wypas

Od obecnosc samej klimy do full wypasu baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dluuuuuuuuuuuga droga.

Widze, ze myslicie jak jakies dziadki. Jezdzi od lat wartburgiem i jak zobaczy byle rzecha z elektrycznymi szybami, to juz mowi "eeeee, ale bryka".
Wy z tego co widze rozumujecie podobnie - jak auto ma klime to juz jest to limuzyna.
Klima naprawde jest jedna z podstawowych opcji.

No a jak kupujecie auta bez klimy, to klimy nie macie. Ale celujecie albo w najgorsze wersje, albo w najnizszy segment.
W innym przypadku to bardzo trzeba sie postarac, zeby specjalnie kupic auto bez klimy :P
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez bobpl » wtorek 03 maja 2011, 21:07

qwer0 napisał(a):Nie, nie A, B z '96.

tak jak lith pisal - za 3k mamy auto 15letnie z klima i elektryka, albo 8-10 letnie bez tego i z reguly w lepszym stanie.
qwer0 napisał(a):Hola, hola, to gruba przesada. 6lat auta warte tyle co klima? Bez przesadyzmu.

no a nie? Sam niedawno auto kupowalem i mialem opcje lanek ~'98 z elektryka i klima albo obecny '01 z gazem. Wlasnie za 3k z lekkim hakiem.
Do tego dolicz oplaty, raz za klime ktora juz pewnie bedzie wymagac remontu (post wyzej), rozrzad w starszym aucie, rzeczy zwiazane z wiekiem i przebiegiem jak np. olej itd.
qwer0 napisał(a):Wy z tego co widze rozumujecie podobnie - jak auto ma klime to juz jest to limuzyna.

uwierz, ze sam mialem okazje pare razy przejechac sie autami 'full wypas'. Ale na polskie warunki to klima, zwlaszcza strefowa czy inne ubajerzenie to nadal jest auto w full opcji. Auta w PL to nie volkswageny z niemiec gdzie w standardzie jest to co u nas jest najwyzsza opcja. A cena ich jest zblizona.
qwer0 napisał(a):W innym przypadku to bardzo trzeba sie postarac, zeby specjalnie kupic auto bez klimy

albo po prostu niektorzy nie chca jezdzic autem, ktore jest starsze od nich tylko po to zeby miec klime i elektryczne szyby + podgrzewane lusterka za 200zł uzywane i samoczyszczace dywaniki.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez lith » wtorek 03 maja 2011, 23:03

Nie pisałem, że różnią się tylko obecnością klimy. Nikt tak pojedynczych częsci nie wycenia przeciez w samochodach, wiem o tym. Ale właśnie schodząc z bajerów często też z segmentu można dużo zaoszczędzić 'lat'. A w samochodach właśnie roczniki przed '00 to klima nie była w tych niższych opcjach takim standardem, więc raczej ciężko o niski model z klimą. Kupując kilkuletni, czy nowy to klima będzie... Przecież te miejskie wozidełka normalnie klimy mają i nowego, czy kilkuletniego bez klimy nie warto kupować. Ale tak patrząc to większość aut jakie ludzie kupują to właśnie kilka, max kilkanaście tys. I właśnie jest dylemat czy rocznik, czy wyposażenie... no a w tym wypadku to moje zdanie jest takie, że wolę mieć coś co nic nie ma, a działa, niż niby wypas, a i tak chodzi jeszcze mniej w nim niż w tym niemającym ;p

Ale następny samochód już pewnie będzie z klimą i innymi dobrodziejstwami... ale to dopiero po studiach raczej... może jakiś leasing czy coś jak już będę sam zarabiał na siebie. Zobaczy się, mam czas ;p
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez bobpl » wtorek 03 maja 2011, 23:58

lith napisał(a):no a w tym wypadku to moje zdanie jest takie, że wolę mieć coś co nic nie ma, a działa, niż niby wypas, a i tak chodzi jeszcze mniej w nim niż w tym niemającym ;p

a zywy przykład mamy volvo autora tematu ;)
BTW, ja mam podobne zdanie jak lith. Tym bardziej, ze tak jak pisalem raz ze klima zdrowa nie jest, dwa ze jak jezdze po miescie to dobrze sie nie wychlodzi a juz wysiadam. (trzy - zimny lokiec :P)
lith napisał(a):Ale następny samochód już pewnie będzie z klimą i innymi dobrodziejstwami... ale to dopiero po studiach raczej... może jakiś leasing czy coś jak już będę sam zarabiał na siebie. Zobaczy się, mam czas ;p

zawsze mozesz odkupic volvo od autora tematu. Moze nawet doplaci jak je wezmeisz? Kto wie, kto wie? :P
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez lith » środa 04 maja 2011, 00:07

Co do niezdrowej klimy to tak sobie to tłumaczą ci co jej nie mają.... zimny łokieć jest dużo, dużo bardziej niebezpieczny :>
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez bobpl » środa 04 maja 2011, 00:18

@up - nie no, serio mowie z ta klima. Ja mialem pare razy tak, ze wsiadajac do 'chlodnego' auta (~16-17*) gdy na dworze bylo 35< to potem przeziebiony bylem.
Co nadal nie zmienia faktu, ze wole nowsze auto bez ficzerów jak klima, niz 16letniego rzęcha z elektryka i podgrzewanym poddupkiem kierowcy oraz automatycznym czyścicielem ząbków pasażera.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez lith » środa 04 maja 2011, 00:43

Ja też zupełnie serio piszę. Z klimą to najwyżej jak nie znamy umiaru i sobie puścimy 'full na japę' to dostaniemy kataru, może się przeziębimy. Też kilka razy tak miałem, bo nie tak trudno przesadzić jak upał na zewnątrz... ale to w sumie nic takiego. A zasuwając konsekwentnie z łokciem za burtą można się łatwo się problemów z nerwem twarzowym nabawić. Dużo mniej przyjemna sprawa niż katar:>
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez bobpl » środa 04 maja 2011, 10:34

Z tym lokciem to zartowalem, tak btw :P Az tak dziwny nie jestem zeby sie lansować lanosem z lokciem za burtą ;D
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez cman » środa 04 maja 2011, 10:42

bobpl napisał(a):@up - nie no, serio mowie z ta klima. Ja mialem pare razy tak, ze wsiadajac do 'chlodnego' auta (~16-17*) gdy na dworze bylo 35< to potem przeziebiony bylem.

Trzeba być chyba mało normalnym, żeby przy takiej temperaturze zewnętrznej wychłodzić samochód do 16 stopni... Jak w ogóle można wysiedzieć w takiej temperaturze i to jeszcze pewnie w krótkich rękawach?

Więc dla ścisłości, nie klima jest niezdrowa, tylko jej zupełnie niezgodne z przeznaczeniem używanie. To tak jakbym w zimie pootwierał wszystkie okna w samochodzie, przemarzł, przeziębił się i mówił, że otwierane okna są niezdrowe...

Jeżeli jest 30 stopni i świeci słońce, czyli w stojącym w słońcu samochodzie jest pod 60 stopni, które w czasie jazdy bez klimy obniżyłyby się do pi razy drzwi 32 stopni - czyli nieprzyjemne gorąco, z klimą mogą się obniżyć na przykład do 25 - 26 stopni - czyli przyjemna temperatura. Jest pożytek z klimy i nie ma ryzyka przeziębienia przy takiej różnicy temperatur, no ale jak się pompuje klimą do bólu, aż do temperatury wymarznięcia, to nie ma się co potem dziwić i to nie jest wina klimy.


I jeszcze jedno, nadmuch trzeba ustawiać tylko i wyłącznie na szyby, a nie na twarz czy nogi, wtedy wychładzanie wnętrza trwa dłużej, ale przynajmniej wnętrze jest naprawdę wychłodzone i to równomiernie. Zauważyłem, że automatyczne klimy też często mają w zwyczaju pompowanie lodowatego powietrza prosto w gębę, a nie rzeczywiste chłodzenie wnętrza, więc polecam wtedy ręczne przełączanie kierunku nadmuchu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Mycie chłodnicy samochodowej, klima nie chłodzi

Postprzez tomciopaluch188 » środa 04 maja 2011, 12:19

Jakby czynnika nie bylo to by sprezarka sie nie wlaczala, to dlaczego wlacza mi sie na 30s i wylacza na 5s i tak w kółko?
Ostatnio zmieniony środa 04 maja 2011, 12:41 przez tomciopaluch188, łącznie zmieniany 2 razy
tomciopaluch188
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 19 marca 2011, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości