wiekszosc stalych kierowcow nie pamieta o takich podstawac co to np. 
mijanie, wymijanie, bo po co ? :P takie podstawowe pojecia potrafia uleciec z glowy jesli sie ich caly czas nie powtarza.
			
przez Sławek_18 » czwartek 21 października 2004, 12:53 
przez wiruswww » czwartek 21 października 2004, 13:01 
Sławek_18 napisał(a):wiekszosc stalych kierowcow nie pamieta o takich podstawac co to np.
mijanie, wymijanie, bo po co ? :P takie podstawowe pojecia potrafia uleciec z glowy jesli sie ich caly czas nie powtarza.
przez scorpio44 » czwartek 21 października 2004, 13:12 
Sławek_18 napisał(a):wiekszosc stalych kierowcow nie pamieta o takich podstawac co to np.
mijanie, wymijanie, bo po co ? :P
wiruswww napisał(a):Wymijanie kiedyś było nazywane mijaniem
przez mostom » czwartek 21 października 2004, 17:03 
scorpio44 napisał(a):mostom napisał(a):A czym się różni wymijanie od omijania? Czy czasami mijanie to nie jest właśnie sytuacją jak oba samochody jadą naprzeciw siebie ?
Mostom... No przyznam, że mnie załamałeś tymi dwoma pytaniami. Jeżeli tych pojęć nie rozróżniają nawet ludzie mający prawko kawał czasu, to ręce opadają całkowicie...
przez mostom » czwartek 21 października 2004, 17:09 
scorpio44 napisał(a):Chyba Twoi znajomi kierowcy nie wiedzą albo uogólniasz, mówiąc za siebie. :D Moi jakoś wiedzą. A dla mnie jeździć, nie rozróżniając manewrów, to tak jak mówić po polsku, nie znając alfabetu.
