przez Vana » czwartek 02 czerwca 2011, 13:05
Może to trochę nieortodoksyjne, ale napiszę mniej więcej jak ja sobie z tym radzę.
Te zasady są czysto praktyczne i nie obejmują niektórych szczególnych sytuacji - więc najlepiej, kiedy już się to trochę ogarnie sprawdzić dokładne przepisy.
Na większych skrzyżowaniach zazwyczaj nie ma z tym problemu, bo wszędzie jest taka masa świateł i znaków, że nie ma opcji żeby się pomylić. Trzeba tylko patrzeć na znaki, uważać na tramwaje przy skręcie w lewo/zawracaniu i ogólnie jest ok.
Natomiast przy mniejszych skrzyżowaniach, kiedy zbliżasz się do skrzyżowania, trzeba odpowiedzieć sobie na kilka pytań.
- czy w pobliżu widać na kursie kolizyjnym ze mną karetkę czy inny pojazd uprzywilejowany?
-czy widać jakiś pieszych łażących po jezdni/pasach?
- czy przed skrzyżowaniem widać żółty trójkątny znak z czerwoną obwódką lub ośmiokątny znak z napisem stop?
- czy na skrzyżowaniu skręcam w lewo i z naprzeciwka coś jedzie?
Jeżeli przed skrzyżowaniem nie było żółtego kwadratu z białą obwódką, to:
- czy z mojej prawej strony (to ta, po której jest pasażer) coś dojeżdża do skrzyżowania? Jeśli tak, to czy droga po mojej prawej stronie jest utwardzona?
Jeżeli na którekolwiek z tych pytań odpowiesz tak, to stoisz i przepuszczasz odpowiednie pojazdy. Jeśli nie, to generalnie możesz jechać.
Sytuacja się trochę komplikuje przy pierwszeństwie łamanym - ale wtedy przepuszczasz wszystkich, wyjeżdżających z dróg oznaczonych kreską grubszą niż twoja. Jeśli droga po prawej jest oznaczona taką samą kreską jak twoja, to też przepuszczasz ludzi, którzy nią jadą.
Do tego dochodzi jeszcze pierwszeństwo przy zmianie pasa - jeżeli ktoś jedzie pasem na który chciałoby się wjechać albo ktoś inny próbuje na niego wjechać z prawej strony, to czekasz, w innej sytuacji - jedziesz.
Jeżeli musisz ominąć przeszkodę (zwężenie drogi czy pierdołę która źle zaparkowała) albo wyprzedzić i w tym celu wyjechać na przeciwny kierunek, ustępujesz pierwszeństwa tym którzy nim jadą.
Na sygnalizatorze s2 (to ta zielona strzałka doczepiona z prawej/lewej strony), jeżeli chcesz skorzystać z możliwości warunkowego skrętu, musisz przepuścić wszystkie pojazdy/pieszych/rowerzystów/tramwaje które są na twoim kursie kolizyjnym.
Pojazdy uprzywilejowane (czyli takie, które robią dużo hałasu i mają koguty) przepuszczasz zawsze.
Tramwaje i rowerzystów przepuszczasz praktycznie zawsze.
Jeżeli widzisz samochód przy skrzyżowaniu/zwężeniu drogi który stoi i dziko błyska długimi światłami, to zwykle oznacza że chce cię przepuścić i że masz jechać - ale trzeba uważać na łowców szkód i na egzaminie, bo formalnie taki przejazd jest niezgodny z przepisami.
Kodeks nie pisze dużo o ustępowaniu pierwszeństwa psom, kotom i innej zwierzynie hodowlanej/leśnej, ale ponieważ nie widziałam kota, który znałby przepisy ruchu drogowego, lepiej jest zastosować zasadę ograniczonego zaufania i ustąpić pierwszeństwa zwierzowi.