Czas jaki upływa do badania alkomatem

[Przemek211]

O ile w przypadku malejącej ilości alkoholu sytuacja wydaje się jasna (opóźnianie badania ma jedynie "pozytywny" wpływ na wynik) to gdy ilość alkoholu rośnie, sytuacja nie jest już taka klarowna. Wczoraj w Stop Drogówce był ciekawy przypadek. Jeśli dobrze pamiętam wzięto gościa na badanie "świeczką", która wykazała obecność alkoholu. Po 15 minutach badanie powtórzono i zdecydowano o użyciu zwykłego alkomatu. Wyszło dokładnie 0,1mg/l Po bodajże kolejnych 15 minutach wyszło 0,11mg/l; policjanci zdecydowali o zatrzymaniu prawka. Czy słusznie? Moim zdaniem, niezupełnie. Nie ma żadnego dowodu, że w momencie kierowania ilość alkoholu przekraczała dopuszczalną. Ciekaw byłbym relacji sądowej, choć, niestety gość nie był zbyt rozgarnięty i pewnie nie będzie w stanie się wybronić.

[ks-rider]

Czyli sporzycie nastapilo krotko przed zatrzymaniem a alkohol zaczol dopiero rozchodzic sie w organizmie.

Po jakims jeszcze czasie wartosc by jeszcze wzrosla, pytanie tylko o ile.

[BOReK]

Sam zwróciłeś uwagę, że nie ma żadnego dowodu na stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu (albo we krwi) w momencie kierowania pojazdem. Jest to zgodne z podstawą dokonywania pomiarów czegokolwiek - interesuje nas wartość zaobserwowana w momencie dokonania pomiaru, bo na temat wartości w innych momentach nie mamy żadnych danych. Na podstawie tej właśnie wartości wiadomo, czy popełniono wykroczenie, przestępstwo czy też do niczego nie doszło.

[Przemek211]

Czyli spożycie nastapilo krotko przed zatrzymaniem a alkohol zaczol dopiero rozchodzic sie w organizmie.

Po jakims jeszcze czasie wartosc by jeszcze wzrosla, pytanie tylko o ile.

Tak, ale czy można zatem stwierdzic, ze kierowca prowadził z niedozwoloną ilością alkoholu?
@BOReK: owszem, ale jeśli badanie zostałoby wykonane po 1/2 h to również taki wynik może być dowodem? Jednym takie opóźnianie badania może uratować prawko, ale innym już je odebrać. Czy jest to zatem fair? W jednym z niedawnych odcinków JB testowano 4 organizmy pod kątem ilości alkoholu. Przeciętny mężczyzna, szczytową ilość alkoholu osiąga po 15 minutach od spożycia jeśli dobrze pamiętam. Dlatego po prostu uważam, że badanie po takim czasie to żaden dowód.

[qwer0]

Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy:

• zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub

• zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.

Analogicznie jest ze stanem po uzyciu.

[Przemek211]

Czyli mój błąd, nie sprawdziłem dokładnie obowiązujących przepisów. Choć też nie jest to do końca sprawiedliwe rozwiązanie.