Takie pytanie mnie nurtuje ponieważ brat zaczął robić prawo jazdy. Na kursie uczą go takiego ruszania:
http://www.youtube.com/watch?v=EfjVL9F00u4
Mnie (moją matkę i inne znane mi osoby) uczono w ciągu ostatnich ok. 10 lat (~1998-2008) ruszania na zasadzie:
- odpuścić sprzęgło do momentu "łapania"
- dodać gazu
- trzymać sprzęgło, aż auto zacznie jechać i stopniowo je puszczać.
Skąd się wzięła ta zmiana "szkoły" ruszania?