problem z biegami

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

problem z biegami

Postprzez giovani33 » wtorek 20 grudnia 2011, 19:21

Witam, po 3ciej godzinie jazd dalej mam problem z wrzucaniem biegów, konkretniej mowiąc przy redukowaniu z 3 biegu przeważnie wrzucam 4 zamiast 2 choć wydaje mi się, że robie to poprawnie, podobnie z jedynką. Miał ktoś podobny problem?
giovani33
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 20 grudnia 2011, 19:12

Re: problem z biegami

Postprzez ringus1 » wtorek 20 grudnia 2011, 20:24

"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: problem z biegami

Postprzez bartus93 » wtorek 20 grudnia 2011, 20:39

Od siebie dodam, że jak jakiś bieg nie chce wejść, to puść sprzęgło i naciśnij jeszcze raz -- powinno zaskoczyć.

BTW: Nie przejmuj się, 3 godziny jazd to jeszcze nie tragedia. Osoby, z którymi jeździłem na kursie przy ok. 10 godzinach kursu praktycznego nie umiały płynnie ruszać (ew. bez pisku opon) :) Wszystko przychodzi z czasem.
bartus93
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 10 października 2011, 17:02

Re: problem z biegami

Postprzez Apostoleanu » środa 28 grudnia 2011, 16:24

Też mam problem jadąc na 2 biegu zamiast na 3 wrzucam 5.. instruktor zawsze zatrzymuje samochód, a mam pytanie co by się stało jakby c 2 biegu wrzuciłbym na 5 ? :D
"Nigdy nie kłóć się z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem."
Zapamiętaj.
Avatar użytkownika
Apostoleanu
 
Posty: 26
Dołączył(a): sobota 03 grudnia 2011, 17:53

Re: problem z biegami

Postprzez ringus1 » środa 28 grudnia 2011, 17:10

Pchaj do przodu, nie odpychaj w prawo. Co by się stało? Obroty byłyby bardzo niskie, mógłby zaraz zgasnąć, nie wspominając już, że to niezdrowe dla silnika.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: problem z biegami

Postprzez cman » środa 28 grudnia 2011, 17:30

Hmm... Stosunkowo często zdarza się, że z dwójki wrzucam piątkę i o dziwo obroty wcale nie są bardzo niskie, nic mi nie gaśnie, a i silnik niespecjalnie się uskarża...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: problem z biegami

Postprzez ringus1 » środa 28 grudnia 2011, 18:53

Jeśli wrzucasz w okolicy 4-5k obrotów to może i nie... Zależy też od silnika rzecz jasna, ale generalnie nie radzę tak cudować. Zresztą jak taki doświadczony kierowca, jak Ty cman, może takie gafy popełniać? :P
Przecież to prawie tak jakby się z 3jki ruszało.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: problem z biegami

Postprzez cman » środa 28 grudnia 2011, 19:04

ringus1 napisał(a):Jeśli wrzucasz w okolicy 4-5k obrotów to może i nie...

Ano właśnie.


ringus1 napisał(a):Zależy też od silnika rzecz jasna, ale generalnie nie radzę tak cudować.

I skrzyni biegów, a raczej nawet przede wszystkim. I czemu zaraz cudować?


ringus1 napisał(a):Zresztą jak taki doświadczony kierowca, jak Ty cman, może takie gafy popełniać? :P
Przecież to prawie tak jakby się z 3jki ruszało.

Gafy? Przecież ja nie robię tego przez przypadek, tylko świadomie. Rozpędzając się korzystam z mocy silnika za którą zapłaciłem kupując samochód, więc rozpędzam się na przykład do 100 km/h na dwójce, a potem wrzucam piątkę do dalszej jazdy ze stałą prędkością.
A analogii z ostatniego zdania nie rozumiem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: problem z biegami

Postprzez lith » środa 28 grudnia 2011, 19:12

Też bardzo często omijam biegi w jedną jak i w drugą stronę. Wrzucanie 5 po 2ce to całkiem częsta sprawa. U mnie ze względu na dużo słabszą maszynę raczej scenariusz wygląda tak, że na 2ce dociągam do ok 70-80 km/h i jak nie zamierzam dalej przyspieszać to wrzucam tą 5.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: problem z biegami

Postprzez ringus1 » środa 28 grudnia 2011, 19:33

Nie sądzę, żeby Apostoleanu chodziło o tego typu zmianę biegu, o której mówicie.
Jeśli świadomie rozpędzacie się korzystając z pełnej mocy, a potem decydujecie że już będziecie utrzymywać osiągniętą prędkość na 5 biegu, to faktycznie czemu nie.
Ale sądzę, że jak kolega ma jeszcze jazdy z instruktorem to tak nie robi. Tylko spokojnie chce przy tych powiedzmy 20-30kmh wrzucić na 3, a wrzuca mu się 5. A to akurat egzaminator uznałby za błąd w technice prowadzenia pojazdu.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: problem z biegami

Postprzez cman » środa 28 grudnia 2011, 19:50

ringus1 napisał(a):Nie sądzę, żeby Apostoleanu chodziło o tego typu zmianę biegu, o której mówicie.

Pytał po prostu co się wtedy stanie. Więc według mnie najwłaściwszą odpowiedzią (a przede wszystkim w pełni zgodną z prawdą) byłaby: Nic się nie stanie lub, w przypadku niezbyt wysokich obrotów silnika jeszcze na dwójce, obroty silnika spadną za bardzo, powodując szarpanie i/lub nadmierne obciążenie silnika przy dalszym dodawaniu gazu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: problem z biegami

Postprzez ringus1 » środa 28 grudnia 2011, 20:10

O matko. Jestem na forum z cyborgami czy ludźmi? Bo domyślność to chyba ludzka cecha.
Jak ktoś by się spytał co się stanie w przypadku uderzenia samochodem w ścianę przy prędkości 150km/h, to odpowiedziałbyś kasacja i śmierć na miejscu, czy że doszłoby do przekazania energii kinetycznej na energię sprężystości, w wyniku czego materia w postaci auta i pasażerów znacznie zmniejszyłaby swoją objętość?
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: problem z biegami

Postprzez lith » środa 28 grudnia 2011, 20:17

Ale pisanie, że stanie się nie wiadomo nie ma najmniejszego sensu, po prostu w najgorszym razie obroty zejdą za nisko i tyle.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: problem z biegami

Postprzez cman » środa 28 grudnia 2011, 20:34

ringus1 napisał(a):O matko. Jestem na forum z cyborgami czy ludźmi? Bo domyślność to chyba ludzka cecha.

Nie można oczekiwać domyślności w przypadku napisania nieprawdy.
Stwierdzenie: "Co by się stało? Obroty byłyby bardzo niskie, mógłby zaraz zgasnąć, nie wspominając już, że to niezdrowe dla silnika." - jest jednoznaczne. Wynika z niego, że po zmianie biegu z 2 na 5, obroty zawsze i w każdym przypadku byłyby bardzo niskie, co nie jest prawdą. Dalsze określenie: "mógłby" - w kwestii zgaśnięcia jest już prawdziwe, natomiast podsumowanie o niezdrowym działaniu dla silnika znów potwierdza, jakoby w/w czynność zawsze i w każdym przypadku była niezdrowa dla silnika, co również nie jest prawdą.
Poprzez analogię. Gdyby zadano pytanie: "Co by się stało, gdyby nie zastosować się do czerwonego sygnału świetlnego?". I gdyby odpowiedziano na nie: "Dojdzie do wypadku". To nietrudno zauważyć, że taka odpowiedź nie będzie prawdziwa i trudno oczekiwać tutaj jakiejś szczególnej domyślności.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: problem z biegami

Postprzez ringus1 » środa 28 grudnia 2011, 20:43

Masz rację. Ale owe pytanie padło z ust kursanta. Co daje sporo dodatkowych informacji.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości