na pewno Cie nie zdyskwalifikują. U jednych badania wyglądają bardziej poważnie i gdzieś wysyłają, u innych zapytają się, czy zdrowy

Ja tam musiałem wypełnić karteczkę zakreślając same nie i przeczytać literki na ścianie. jak wyjdzie wada wzroku to najwyżej terminowe dostaniesz i będziesz musiał jeździć w okularach/soczewkach. Ale np. kolega robiący ze mną prawko musiał już trochę pobiegać po lekarzach, bo ten w osku coś nie miał poczucia humoru i jak mu kol. na pytanie: czy miewał pan utraty świadomości? odpowiedział: 'nic mi o tym nie wiadomo' to go wysłał na dodatkowe konsultacje xD