przez lith » wtorek 10 kwietnia 2012, 01:27
Jeżeli idzie o znajomość to każdy go zna... kwestia, ze Ty rozumiesz go inaczej niż cała reszta.
Jeżeli mam jechać możliwie blisko prawej krawędzi i nie zajmować więcej niż jednego pasa to mam stosować się do obu (a nie tylko do jazdy jednym pasem, co według Ciebie jest pewnie regulacją na poziomie znaków i likwiduje całą resztę) Tak samo jak mam przestrzegać ograniczenia prędkości i jechać na światłach mijania, a nie tylko jedno z nich. Jedno absolutnie nie wyklucza drugiego. Po prostu jak mam wyznaczone pasy ruchu to sprowadza się do tego, ze w miarę możliwości mam jechać możliwie najbardziej prawym pasem.