przez scorpio44 » poniedziałek 02 grudnia 2002, 00:01
Więc tak:
Przede wszystkim: jak ja coś powiem, to na pewno to zrobię. :)
Tylko jeżeli mam wymyślić coś "odjazdowego" (Matko Boska... co ja za słowo wymyśliłem... :lol: ), to na pewno nie ma szans, żeby to w zimie wypaliło. Najlepiej by było w maju albo czerwcu czy gdzieś w tych rejonach.
W każdym razie cały czas myślę nad tym, a Ty Łakom bądź tak miły i ponieważ rzadko myślę, to nie utrudniaj procesu. :lol: :lol: :lol:
scorpio44@o2.pl