Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez krumpel225 » czwartek 19 kwietnia 2012, 10:57

Witam.
Chciałem zapytać jak ruszacie z hamulca nożnego, bo szkoda czasu na ręczny :D Widziałem taki filmik na youtubie że gość tłumaczył że trzymamy na hamulcu nogę, odpuszczamy sprzęgło tak żeby zaczęło "brać" i później dopiero noga z hamulca na gaz. Ja właśnie robię to tak jak przy ruszaniu. Tzn że puszczam nogę z hamulca i po prostu ruszam (gaz+sprzęgło odpuszczam) Tylko że wtedy lekko się stoczy. Także nie wiem, czy robić tak jak ten gość mówił czy trenować takim sposobem jak to robię teraz ??? Bo wydaje mi się że tak jak ten gość mówił, to wtedy się sprzęgło zużywa nie ??? Powiecie pewnie zaraz że to auta kursowe i mam się nie przejmować, no ok :D ale chciałbym wyrobić sobie dobre nawyki a nie złe i chcę robić tak jakby to było już moje auto ;) Powiedzcie co o tym myślicie i jak wy to robicie
Pozdrawiam ;)
02.06.2012r Pierwsze podejście
Egzamin teoretyczny zdany (0 błędów) :)
Egzamin praktyczny zdany (0 błędów) :)
(2012-06-06 11:17:52) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne
(2012-06-14 14:35:58) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
krumpel225
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2012, 01:01

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez garrik » czwartek 19 kwietnia 2012, 11:30

Jak nikogo za tobą nie ma to możesz ruszać jak ci wygodniej, natomiast w ruchu miejskim bezpieczniej robić tak jak na filmiku: hamulec + półsprzęgło -> półsprzęgło + gaz. Sprzęgła od tego nie zużyjesz, a oszczędzisz sobie wstydu, czasu i nerwów gdy komuś w drogim aucie zarysujesz zderzak bo ten podjedzie Ci pod sam kufer na światłach a ty stoczysz się o te naście centymetrów.

Aha, w kwestii egzaminu - jak Ci się stoczy np. na światłach to też będzie błąd, dziwne w sumie, że cię instruktor za to nie ochrzanił i nie skorygował.
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez reassor » czwartek 19 kwietnia 2012, 12:42

Wprawa przychodzi z czasem - ja zauważyłem, że sam zaczynam machać nogami sprawniej jeżdżąc dopiero drugi miesiąc i to nie daleko.
Mam taki jeden podjazd do ronda pod górkę gdzie zawsze jest kolejka w godzinach szczytu i już nawet ręcznego nie używam bo wyczułem sprzęgło na tyle, żeby go nie zgasić - a noga z hamulca na gaz to ułamki sekundy.

Prawdę mówiąc to yariską na kursie nigdy takich bajerów nie robiłem - wolałem z ręcznego. Bo jak wiadomo Toyotki mają bardzo krótki skok sprzęgła (to jest moim zdaniem główna przyczyna tylu gaśnięć na kursie i egzaminie).

Poza tym jazda samotnie pozwala na eksperymenty tego typu bez obciachu :)
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez Vana » czwartek 19 kwietnia 2012, 13:38

We własnym samochodzie problem nie występuje, bo jest się na tyle przyzwyczajonym, że ruszanie pod górkę wychodzi całkiem płynnie i naturalnie.

Natomiast na egzaminie lepiej jest przytrzymać chwilę samochód na hamulcu i puścić go dopiero, kiedy sprzęgło ma już jakiś kontakt. Faktycznie od tego sprzęgło zużywa się trochę bardziej, ale też jednorazowo ciężko byłoby je poważnie uszkodzić - wcześniej silnik po prostu zgaśnie. Tak czy inaczej, na górce można się stoczyć max. 20cm, co jest dość sporą odległością, ale bez przesady. Zwykle nie ma się wielkiej wprawy w ruszaniu kursowym samochodem, więc imo lepiej nie ryzykować. A wjechanie komuś w przedni zderzak na egzaminie to już zupełna lipa, więc polecałabym raczej sposób dłuższym przytrzymaniem hamulca :)
Vana
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek 10 stycznia 2011, 16:08

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez Kamasek » czwartek 19 kwietnia 2012, 16:14

Na egzaminie lepiej kożystać z ręcznego, bo jak on ci naciśnie nożny to masz pozamiatane. Nauka dobrych nawyków od początku to świetny pomysł, który też praktykuje. Warto sobie ''wszczepić'' jeszcze nawyk hamowanie silnikiem(oszczędność benzyny/ropy i hebli) i dojeżdzania do świateł na dwójce(jeśli nie stoją przed tobą więcej niż dwa samochody, bo jak jest więcej to małe są szanse, że się sprawnie zbiorą jak się zapali zielone) szybsze jest dodanie gazu na dwójce niż ruszanie z jedynki. Był o tym temat odnośnie tamowania ruchu. Z moich obserwacji wynika,że jak stoją 3 auta to lepiej się ustawić od razu niż dotaczać.
Co do hamowania silnikiem to też w miarę rozsądku, aby innym płynów pod deklem nie gotować.
Mnie na górce z ręcznego auto się wcale nie stacza, choć przy normalnym ruszaniu w clio(sprzęgło jest krotkie i łapie przy końcu) mam problem wyczuć ten moment. Albo ostrzej przygazuję, albo szarpnę. Żadko uda się ruszyć tak jakbym chciał. Jest znacznie lepiej niż było 9h jazd temu, ale to jeszcze nie to.
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez Borys_q » czwartek 19 kwietnia 2012, 17:35

bo szkoda czasu na ręczny


Raczej naucz się z ręcznego skorzystać bo jest dużo szybciej niż z nożnego tylko trzeba to dobrze zrobić, a po drugie jak nie będziesz ręcznego używał (podejrzewam że na postoju też nie używasz) to ci linka się zastoi i szlag ten ręczny trafi.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez lith » czwartek 19 kwietnia 2012, 18:48

Jak z ręcznego szybciej? Przecież to dodatkowe czynności, więc nie rozumiem za bardzo jak miałoby być szybciej. Skoro można ruszyć od razu po zdjęciu nogi z hamulca i przełożeniu jej na gaz to po co jeszcze się z jeszcze jednym hamulcem bawić? Jak się stało na nożnym to wygodniej i szybciej ruszyć z nożnego, jak się stało na ręcznym to z ręcznego. Przy czym korzystanie z ręcznego według mnie jest dużo bardziej uciążliwe niż z nożnego.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez Przemek211 » czwartek 19 kwietnia 2012, 21:12

lith, oczywiście że będzie szybciej, bo nie tracisz czasu na przełożenie nogi ;)
Przemek211
 
Posty: 162
Dołączył(a): piątek 25 grudnia 2009, 20:41

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez krumpel225 » czwartek 19 kwietnia 2012, 21:39

Borys_q napisał(a):Raczej naucz się z ręcznego skorzystać bo jest dużo szybciej niż z nożnego tylko trzeba to dobrze zrobić, a po drugie jak nie będziesz ręcznego używał (podejrzewam że na postoju też nie używasz) to ci linka się zastoi i szlag ten ręczny trafi.


Z ręcznego umiem ruszać to w sumie nic trudnego, robi się tak jak z ruszaniem z miejsca nie trzeba się spieszyć bo auto się nie stoczy jak stoi na ręcznym. Dlatego chcę się nauczyć ruszać z nożnego i pytam jak Wy to robicie. A na postoju akurat używam ręcznego, ponieważ wychodząc z auta nie mogę zostawić nogę na hamulcu nożnym niestety ;) Co do hamowania silnikiem to tak, też ten nawyk nabrałem bo na początku to gazowałem do ostatniej sekundy :D A wracając do tego ruszania z nożnego to różnie ludzie mówią, że robi się to tak jak przy ruszaniu, że po prostu. Inni mówią że nie można odpuścić od razu hamulca bo się stoczy i trzeba od sprzęgła zacząć. I tak się zastanawiam czy ćwiczyć normalnie tak jak przy ruszaniu czy zacząć od puszczania sprzęgła i trzymania hamulca
02.06.2012r Pierwsze podejście
Egzamin teoretyczny zdany (0 błędów) :)
Egzamin praktyczny zdany (0 błędów) :)
(2012-06-06 11:17:52) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne
(2012-06-14 14:35:58) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
krumpel225
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2012, 01:01

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez piotrekbdg » piątek 20 kwietnia 2012, 16:12

A na postoju akurat używam ręcznego, ponieważ wychodząc z auta nie mogę zostawić nogę na hamulcu nożnym niestety

Ale możesz zostawić auto na biegu prawda?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez leszekch73 » piątek 20 kwietnia 2012, 22:35

lith rozumiem,że Twoja wypowiedź to zart.
leszekch73
 
Posty: 61
Dołączył(a): poniedziałek 07 marca 2011, 10:00
Lokalizacja: GCH

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez lith » sobota 21 kwietnia 2012, 19:37

Nie żart. Jak dla mnie sięgnięcie do ręcznego jest bardziej absorbujące niż przełożenie nogi z hamulca na gaz. Tym bardziej, że przed ruszeniem trzeba jeszcze wrzucić bieg, więc ogólnie ruszanie z ręcznego trwa dłużej- chyba, że ktoś czeka na możliwość jazdy z wrzuconym biegiem i ręką na ręcznym.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez leszekch73 » sobota 21 kwietnia 2012, 20:50

To TY jak połowa kursantów boisz się używać hamulca awaryjnego?
leszekch73
 
Posty: 61
Dołączył(a): poniedziałek 07 marca 2011, 10:00
Lokalizacja: GCH

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez krumpel225 » sobota 21 kwietnia 2012, 22:22

Lith ma rację, dlatego między innymi założyłem ten temat bo szkoda marnować czas na te czynności jak można po prostu ruszyć ;) Można byłoby napisać że połowa kursantów właśnie boi się ruszać bez ręcznego bo im się auto stoczy, bo ruszenie z ręcznego to na prawdę żaden problem, a z nożnego już tak bo trzeba to zrobić szybko a zarazem płynnie
02.06.2012r Pierwsze podejście
Egzamin teoretyczny zdany (0 błędów) :)
Egzamin praktyczny zdany (0 błędów) :)
(2012-06-06 11:17:52) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne
(2012-06-14 14:35:58) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
krumpel225
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2012, 01:01

Re: Ruszanie z hamulca NOŻNEGO

Postprzez lith » niedziela 22 kwietnia 2012, 13:15

Nie boję się ruszać z ręcznego. Ruszam z niego właśnie w tych trudniejszych sytuacjach, na rzeczywiście stromych podjazdach. Na co dzień szkoda mi na niego czasu. Z resztą jak większości kierowcom.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
cron