Ważnośc kategori prawa jazdy i dodatkowe psychotesty

[profesor74]

Witam,

Nie wiem czy dobry dział , w razie czego proszę o przeniesienie.

Mam dwa pytania .

Ale opiszę od początku;

1. A więc miałem prawo jazdy kat. A i B ( od 20lat )wydane bezterminowo.
W 2010 zrobiłem kurs kat. D ( badania dla kandydatów na kierowcę otrzymałem bezterminowe ) po pozytywnym zdaniu egzaminu otrzymałem prawo jazdy A,B,D ważne bezterminowo. ( w pozycji 4b i 11-tej mam "kreski" ).
Następnie w roku 2011 ukończyłem kurs kwalifikacji wstępnej przyspieszonej przewozu osób ( zrobiłem badania na podstawie ustawy o transporcie drogowym z ważnością na 5 lat gdzie wpisano " kierowca zawodowy kat. D oraz badania psychotechniczne z ważnością również na 5 lat ) po czym zdałem pozytywnie egzamin państwowy. zaraz po tym egzaminie zapisałem się na kurs prawa jazdy kat. C. ( badania dla kandydatów na kierowcę również otrzymałem bezterminowo ) Po zdaniu egzaminu państwowego dla kat .C zwróciłem się z wnioskiem do mojego urzędu o wydanie nowego prawa jazdy. Nowe prawo jazdy w rubryce 4b mam bezterminowe ( "kreska" ) jak również "kreski" mam przy kategoriach A,B,C natomiast przy kategorii D ( w rubryce 11) mam datę ważnośći badań psychologicznych ( a w mojej ocenie powinna być "kreska" gdyż na podstawie badań z ustawy prawo o ruchu drogowym mam bezterminowo) a w rubryce 12 kod ograniczeń 95 wraz z tą samą datą ważności badań psychologicznych. O tym błędzie uświadomił mnie znajomy z ITD , stwierdził , że spie...... mi prawko.
Co o tym sadzicie czy nacie jakieś doświadczenie w tej kwestii ?

2. W chwili obecnej odbyłem kurs kwalifikacji wstępnej przyspieszonej uzupełniającej przewozu rzeczy a w piątek mam egzamin .
Profilaktycznie poszedłem do urzędu spytać czy psychotesty i badania które mam do kat D wystarczą do C i to niemiłe zaskoczenie bo pani mi mówi że w badaniach mam napisane "kierowca zawodowy kat. D ( tu jeszcze to mogę zrozumieć , chociaż jaka jest różnica w badaniach na C i D to nie wiem )ale jak usłyszałem że psychotesty muszę na nowo zrobić to się zagotowałem
Argumentacja jest taka , że to były psychotesty na kat D ( Ale w nich to nie jest napisane pisze tylko że to są badania kierowcy zawodowego ) a jak to wskazałem pani to stwierdziła , że one są za "stare" ( ważność do grudnia 2016 ) a jak jej powiedziałem że skoro są jeszcze ważne to nie mogą być za stare to kolejnym argumentem było że badania muszę zrobić w trakcie kursu i przed egzaminem. Przecież te badania mam zrobione pod koniec 2011 roku czyli przed egzaminem !?
Rozmowa skończyła się stwierdzeniem , że jak złożę wniosek z tymi badaniami to Ona pójdzie do naczelnika i jak on da zgodę to mi wpisze kwalifikację ?!

I co z tym zrobić ?

nie mam najmniejszej ochoty wywalać znowu kasę i tracić czas na nowe psychotesty
A ponadto jak bym je zrobił to do C wpiszą mi ważność do 2017 a D do 2016 bo okresówkę będę musiał wtedy zrobić nic nie zyskam.

Pozdrawiam

[mk61]

1. Problem z rubryką 11 ma każdy urząd. Jedni wpisują datę badań, inni szkoleń. Na przykład w 11 badania, a w 12 szkolenia.
Według mnie również powinna być kreska, ponieważ uprawnienia na amatorską jazdę posiadasz bezterminowo, a tylko 12 powinna dyktować, czy możesz jeździć zawodowo, czy nie. Ja w 11 i 12 mam wpisaną taką samą datę. Datę szkolenia okresowego, które u mnie odbyło się wcześniej, kilka dni przed badaniami.
2. Podstawa prawna psychotestów to ustawa o transporcie drogowym. Ta nie dzieli kierowców na B, C, D, E i innych. Przynajmniej w tym aspekcie.
Pani oczywiście sobie wymyśla i nie ma żadnej podstawy prawnej na jej herezje.
Ustawa mówi również, że przed egzaminem kwalifikacji trzeba odbyć badania. Nigdzie nie ma zapisu, czy te badania mają być na tydzień przed egzaminem, na dzień, czy na 2 lata. Mają być przed i choćby miesiąc po egzaminie one się kończyły, nikomu nic do tego.

Co najwyżej, sprawdź swoje badania medycyny pracy, czy są tam wpisane kategorie. Jeśli są, to zweryfikuj i dopilnuj, żeby było ok.

[profesor74]

Dzięki za odp.

W piątek byłem w urzędzie i "wojna " został wypowiedziana

Jako , że mam już świadectw kwalifikacji wstępnej przewozu rzeczy i zdałem egzamin kat C+E
udałem się do wydziału komunikacji złożyć wniosek o wydanie nowego prawka.
Już na wstępie poinformowałem Panią , że mam źle wydane prawko ( dotyczy rubryki 11 kat . D ) i się zaczęło...... Pani stwierdziła , że tak ma być i inaczej nie będzie
A , że byłem "uzbrojony " w Ustawę o Transporcie Drogowym , Ustawę Prawo o Ruchu Drogowym i ROZPORZĄDZENIEMINISTRA INFRASTRUKTURY1)z dnia 29 grudnia 2008 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie wydawania uprawnień do kierowania pojazdami to chciałem jej pokazać istotne zapisy tych dokumentów to stwierdziła , że Ona je zna i jak ja zwykły obywatel mogę wiedzieć coś lepiej od niej , Urzędnika Państwowego z trzydziestoletnim stażem
A w ogóle jak jestem taki "mądry" to może się u nich zatrudnię i może na jej miejsce . grzecznie acz stanowczo powiedziałem , że dziękuję ale nie jestem zainteresowany Poinformowałem Panią , że jak nie będzie kresek w pozycji 11-tej to nie odbiorę prawka z powodu na błędnie wydane i przeszedłem do drugiego tematu kwalifikacji.
Dałem badania z września tego roku z wpisem kierowca kat C ( na podstawie ustawy o Trans. Drog. ) i psychotesty z grudnia 2011 ( ważność do 2016 ) i tu też się zaczęło.
Stwierdziła , że psychotesty nie ważne bo za stare a jak jej powiedziałem , że są ważne i spełniają warunki ustawowe ( zrobione PRZED wydaniem świadectwa kwalifikcji ) to mi odpowiedziałe , że one muszą być zrobione najpóźniej na miesiąc przed datą wydania świadectwa kwalifikacji
Poprosiłem o wskazanie ustawy bądź rozporządzenia z którego to wyczytała a w odpowiedzi usłyszałem ,że chyba chcę ją z równowagi wyprowadzić i czy przypadkiem nie mam delegacji wystawionej z Ministerstwa odp , że nie i poinformowałem ją , że skoro nie potrafi pokazać takiego zapisu to składam wniosek tymi badaniami .
Jak zobaczyła , że nie popuszczę to wzięła badania lekarskie z wpisem "kierowca kat C" i powiedziała , że mi wpisze KW tylko do C ale już nie do C+E bo w badaniach tego nie ma.
Powiedziałem , że Kwalifikacja przewozy rzeczy dotyczy C i C+E ale ona oczywiście ze nie .
Zabrałem badania i powiedziałem , że udam się do lekarza i mi dopiszę to "E" i w poniedziałek udaję się do naczelnika na skargę . Spytałem się w jakich godzinach naczelnik przyjmuję w odpowiedzi usłyszałem "w godzinach urzędowania "
Oczywiście pojechałem do lekarza i dopisał mi C+E bez problemy i stwierdził , że ci w tych urzędach to chcą patykiem Wisłę zawracać.

W poniedziałek ( jak dam radę-praca ) idę na drugie starcie .

Miał ktoś podobne problemy

Pozdrawiam

[mk61]

Weź dyktafon. Halloween się zbliża, a babka najwyraźniej ma coś z dynią.
Telewizje, czy radia taką postawę urzędnika chętnie "wypromują".