Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez aguusia88 » czwartek 15 listopada 2012, 20:47

ja robie wszystko odruchowo, latwiej jest mi opanowac auto niz sie zastanawiac jaki mam bieg przy jakiej sytuacji

i co dziwne ze nawet wrzucajac na luz trzymam sprzeglo przy hamowaniu przy kazdej predkosci, nie tak ze zwalniam do tych 20-30 (juz nawet nie pamietam) i dociskam sprzeglo i hamulec aby auto nie zgaslo tylko odrazu daje sprzeglo z hamulcem i od sytuacji hamuje bardziej czy mniej

takie mi zboczenie zostalo
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez lith » czwartek 15 listopada 2012, 20:54

@aguusia88
To znaczy w dobrych warunkach to możesz robić jak chcesz... ważne, żeby jak trafisz na nieco bardziej wymagające okoliczności tez sobie poradziła. Czyli jeżeli sobie z lenistwa/przyzwyczajenia coś upraszczasz kosztem zmniejszenia marginesu bezpieczeństwa to musisz robić to świadomie, tak, żeby wiedzieć kiedy możesz sobie na to pozwolić i kiedyś nie przegiąć.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez Mas74 » czwartek 15 listopada 2012, 21:19

lith pewnie że nie należy przeginać, trza odszukać złoty środek... :D
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez amatoreador » czwartek 15 listopada 2012, 21:48

aguusia88 to masz tragiczną technikę jazdy - niebezpieczną i nieekonomiczną.
amatoreador
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek 14 września 2012, 13:36

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez Drezyna » piątek 16 listopada 2012, 19:20

amatoreador napisał(a):...w przednionapędowe hamowanie w pierwszej fazie zakrętu wcale nie jest takie złe, bo dociąża przód.

Mógłbym prosić kolegę o precyzyjne rozwinięcie tej złotej myśli?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez Borys_q » piątek 16 listopada 2012, 19:33

i co dziwne ze nawet wrzucajac na luz trzymam sprzeglo przy hamowaniu przy kazdej predkosci, nie tak ze zwalniam do tych 20-30


Zapłacisz kupę kasy za wymianę łożyska oporowego w układzie sprzęgła to oduczysz się niepotrzebnego deptania po sprzęgle.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez aguusia88 » piątek 16 listopada 2012, 21:18

i chyba nie jedna kobieta miala klopot ze sprzeglem

pozwolicie ze bede sobie ze swoim sprzeglem robic co chce, nie wtracam sie do waszej jazdy
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez BOReK » piątek 16 listopada 2012, 21:21

Drezyna napisał(a):
amatoreador napisał(a):...w przednionapędowe hamowanie w pierwszej fazie zakrętu wcale nie jest takie złe, bo dociąża przód.

Mógłbym prosić kolegę o precyzyjne rozwinięcie tej złotej myśli?

Hamowanie zawsze dociąża przód oraz dodatkowo któryś bok, jeśli wykonywany jest zakręt.

Jeśli przednia oś jest napędzana, jest mniejsza szansa na zerwanie trakcji osi napędzanej. Jeśli napędzana jest tylna oś, szansa na to wzrasta, bo tylna podczas hamowania zostaje odciążona.

W zakręcie jest gorzej, ale to zależy od rodzaju dyferencjału. W standardowym koło zewnętrzne zostanie dociążone, a wewnętrzne odciążone. Na wewnętrznym rośnie szansa zerwania przyczepności i jeśli to się stanie, cała moc pójdzie na to koło. Ergo - podsterowność samochodu i wypada się z łuku.


Aguusia88 - psze bardzo, tylko nie polecaj tego innym.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez amatoreador » piątek 16 listopada 2012, 21:26

Mógłbym prosić kolegę o precyzyjne rozwinięcie tej złotej myśli?
Samochody przednionapędowe mają tendencję do podsterowności - wyjeżdżania przodu z zakrętu. Podczas hamowania środek ciężkości przesuwa się do przodu - dociąża przednie opony dając im większą przyczepność, dzięki czemu można ciaśniej przejechać przez zakręt. Oczywiście wszystko trzeba robić z wyczuciem, bo mocne wciśnięcie hamulca w zakręcie niechybnie skończy się utratą przyczepności przedniej osi i wypadnięciem z zakrętu.

aguusia88, dziwne podejście. Nie lepiej dążyć do bycia lepszym kierowcą i podnoszenia swoich umiejętności/pozbywanie się złych nawyków? To może kiedyś uratować ci życie.
amatoreador
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek 14 września 2012, 13:36

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez Drezyna » piątek 16 listopada 2012, 21:31

Pytałem, dlaczego nie jest takie złe???
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez Mas74 » piątek 16 listopada 2012, 21:32

aguusia88 napisał(a):pozwolicie ze bede sobie ze swoim sprzeglem robic co chce, nie wtracam sie do waszej jazdy

Masz rację, dopóki nie zaparkujesz komuś w bagażniku to jest wyłącznie Twój własny problem że nie potrafisz operować tak prostym elementem jak sprzęgło, choć w sumie ja też tak sobie tańczę (a to konik niektórych Pań), więc wybaczam Ci...
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez amatoreador » piątek 16 listopada 2012, 21:34

Drezyna, no i dostałeś odpowiedź. Nie bardzo wiem na co jeszcze liczysz. Nie jest złe bo pozwala na zniwelowanie podsterowności.
amatoreador
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek 14 września 2012, 13:36

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez Drezyna » piątek 16 listopada 2012, 22:09

amatoreador napisał(a): Podczas hamowania środek ciężkości przesuwa się do przodu

No chyba się nie przesuwa. Mógłby kolega jakoś to udowodnić?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez amatoreador » piątek 16 listopada 2012, 22:50

Widziałeś kiedyś hamujący samochód? Widziałeś jak tył unosi się a przód przysiada? Dlaczego? Bo sprężyny przednie mocno się uginają. Dlaczego? Bo działa na nie większa siła nacisku.
amatoreador
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek 14 września 2012, 13:36

Re: Dynamiczne pokonywanie zakrętów

Postprzez aguusia88 » piątek 16 listopada 2012, 22:50

[ciach-OT]

instruktor uczyl mnie jezdzic poprawnie ale mnie dla bezpieczenstwa jest odruchowa jazda. wszystko wcisnac aby przy okazji silnik nie zgasl.

to jest powod do smiechu aby kobiecie auto zgaslo, co nie ? jeszcze z zielonym listkiem

jak zdazylam napisac w kazdym korku i na kazdych swiatlach wrzucam na luz i nogi odpoczywaja mi


czy sie wyzbede nawyku? a czy kiedys palacz rzucil nagle palenie?
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
cron