Tak jest zawsze... ciągle się coś psuje, na to nie ma radyRossoneriDevil napisał(a):uwidoczniły się luzy w maglownicy, co kieruje ją na wymianę/regenrację
Czyli pewnie kolejne 700 zł pójdzie.....
Chyba się zagalopowałem z tymi naprawami....
Ale poprostu wydaje mi się że " ta już na pewno będzie ostatnia....." i będe mógł śmigać.....ehhh....

Ale też bez przesady - każde auto jest inne, ale w Mercedesie można skasować luz na przekładni kręcąc śrubką. A z drugiej strony to znajomy miał taki motyw w Fieście że w jedną stronę kręciała się normalnie, a w drugą z dużymi oporami i musiał przekładnię wymienić.