Kamera a rozmowa na egzaminie?:D

[killer999]

Witam 3 dni temu miałem egzamin który zdałem pozytywnie , gdy przygotowywałem się do jazdy to na głos mówiłęm sobie Adam dasz rade , musisz zdać dzisiaj , zdasz dziś nie ma innego wyjścia Adam , i tam są kamery w pojeździe egzaminacyjnym na kategorie B , i czy mogą sie coś do mnie przyczepić że coś takiego sobie mówiłęm w aucie i to zostało nagrane i mogą to różnie zinterpretować ?:D wiem że pytanie nei bardzo ale ja jak to ja zawsze jak nie mam problemu to szukam sobie powodów żeby mnie coś męczyło taki człowiek jestem hehe
PS: czy za takie coś mogą się czepić i być podejrzliwi że gdy przygotowywałem sie do jazdy a egzaminator był na zewnątrz pojazdu to tak móiłem:D ?:)I tak wgl kiedy oglądane są takie filmy z egzaminu i przez jaki czas są przechowywane ?:D Ale ja mam głupie pytania , ale ciekawi mnie to

[albin]

Czemu tak mówiłeś???? Przecież to się wszystko nagrywa, a niektóre filmy są oglądane i analizowane!! Przecież jak to obejrzą to uznają że nie jesteś pewnym siebie kierowcą tylko ci się udało i ci prawko cofną....aleś pojechał po bandzie.

[killer999]

ej ale ja pytam poważnie ?:D wiem że chore pytanie ale z ciekawości tak
PS: bo troche też wstyd tak było gadać:D

[9imar9]

ej ale ja pytam poważnie

To pytanie samo w sobie nie jest poważne...
Ale ok, nagrania przeglądene są tylkow w sytuacji kwestii spornych czyli np. skarg. Musiałbyś teraz złożyć odwołanie od wyniku egzaminu wtedy zostało by zapewne przejżane.
Ale szczerze nie wiem czy Ty na prawdę mówisz poważnie czy sobie żarty robisz.

[killer999]

Nie no poważnie w aucie egzaminacyjnym tak sobie mówiłem że muszę zdać i że musi mi sie dziś udać i tak podobnie coś jeszcze powiedziałęm w tej kwestii że musze zdać i właśnie zdałęm i czy sie nei przyczepią że tak sobie mówiłem ?:D

[albin]

na pewno ci to zakwestionują jak ktoś to obejrzy, od razu widać że ci się udało, że nie wierzyłeś w siebie i że sam wiesz że masz małe umiejętności, może za małe...skoro tak mówiłeś

[killer999]

i dodam że jeszcze sie chyba nawet przeżegnałem ale tego to już pewny nie jestem bo stresik jednak troszki był , nom ale cośw tym stylu sobie powiedzałem ;D czyli jak to moze być?:D

PS: lIcze na powazne odpowiedzi

[albin]

no to jeśli trafisz na nie wierzącego przeglądającego, albo innej wiary to masz przewalone....

[killer999]

mogłem się wcale nie odzywać ale to stres to wiesz;/ powiedziałem na głos że musisz zdać musi Ci sie dziś udać nie ma innej opcji musisz zdać i zdałem pozytywny

[axel234]

Słyszałem o przypadku, że zabrali jednemu chłopakowi prawko dokładnie za to co ty zrobiłeś. Uznali, że nie był pewny siebie i że musi przejść egzamin ponownie.......

Żartowałem! Co druga osoba mówi sama do siebie w pojeździe egzaminacyjnym i nikt nikomu nie zabiera przez to uprawnień.

[killer999]

Przepraszam , ja to mam problemy , szukam powodów do zmartwieńz niczego , ale ja juztaki człowiek jestem przepraszam , czyli to nie ma nic do znaczenia ze coś tam sobie gadałem że musze zdać i że zdam w tym dniu , prawda?:)

[wooly]

Jezeli bedzie to ogladane z pewnościa cofna Ci uprawnienia do czasu dostarczenie orzeczenia psychologicznego.








Serio to najwyzej bedzie tylko niezla beka...

[killer999]

beka moze byc abym jakichś problemów nie miał

[LexiconAvenue]

Nawet by mi do głowy nie przyszło, że to, co mówię do siebie może miec jakiekolwiek znaczenie. Na drugim egzaminie przez cały łuk tłumaczyłam sobie na głos, że nie mogę go zepsuć, bo nie świadczyłoby to dobrze o mojej inteligencji - używałam tylko trochę innych słów.

[oskinstruktor]

Po co go stresujecie? Nic Ci nie zabiorą!!!