Odśnieżanie auta z włączonym silnikiem powyżej 1 minuty

[daghda]

Po czym wnioskujesz że są to warunki ruchu drogowego? Chodzi Ci o to ze skoro tam jest napisane:" ....warunków i przepisów ruchu drogowego" ?? to nalezy to rozumiec
w ten sposób: "warunków ruchu drogowego i przepisów ruchu drogowego" ?

Nie o postój chodzi ani o odśniezanie auta tylko o to (pominąłem punkt pierwszy):

Art. 60. ust. 2.
Zabrania się kierującemu:

2. używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane
z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;

3. pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze
zabudowanym.

Przepis jest przepis a Ty szukasz obejścia i dziury w całym.

[szofer80]

Ad.2. zakaz używania silnika w sposób nadmiernie uciążliwy nie jest równoznaczny z zakazem jego włanczania powyżej 1 minuty. nadmierną uciążliwość rozumiem jako np zwiększanie obrotów albo stanie w niewłasciwym miejscu smrodzac komuś prosto do okna, natomiast sam włączony silnik na jałowych obrotach na miejscu parkingowym z dala od zabudowy nie jest używaniem go w sposób nadmiernie uciążliwy. używać można a czas trwania nie gra akurat w tym artykule roli.

Ad.3. nigdy nie opuszczam auta podczas odśnieżania przy włączonym silniku powyżej 1 minuty ,wyręczam się pasażerem.

[winston]

Ad.2. chętnie dołożę wszelkich starań żeby moje auto nie było zbyt hałaśliwe ani zbyt uciążliwe dla otoczenia tylko czekam na podanie konkretnych danych co to jest zbyt uciążliwy hałas i nadmierna emisja spalin.

Wszystko jest w rozporządzeniu! Proponuję, zamiast nabijać sobie posty bezsensowną dyskusją, poczytać przepisy. I wszystko ci się wtedy rozjaśni.

Tu masz z okazji dnia dziecka:
http://www.krbrd.gov.pl/prawo/prawo_kra ... hn_poj.htm
hałas - załącznik nr 1
emisja - załącznik nr 2

ja już wyjasniłem co miałem wyjasnić powtarzać się nie będę dla mnie sprawa jest jasna i nie ma nic niezrozumiałego z niecierpliwością czekam na jakiś precedensowy wyrok sądu wraz z uzasadnieniem.

No i wszystko w tym temacie! Ja się mylę, ty masz rację. Czekamy na wyrok sądu.

Dalsza dyskusja to jałowy czat!

[czepiacz]

Szofer, jeśli piszesz "włanczania", to jeszcze gówniarz jesteś i do podstawówki chodzisz, więc problem przepisów i eksploatacji auta nie musi Cię dotyczyć.
Wracaj do nauki i nie strzęp klawiatury po próżnicy.

[szofer80]

"Ad.2. chętnie dołożę wszelkich starań żeby moje auto nie było zbyt hałaśliwe ani zbyt uciążliwe dla otoczenia tylko czekam na podanie konkretnych danych co to jest zbyt uciążliwy hałas i nadmierna emisja spalin."

nie muszę się do tego odnosić gdyż to wcześniej skasowałem a post nie jest poprawiany ale się odniosę, otóż chętnie przeczytałem wytyczne rozporządzenia i stwierdziłem że moje fabryczne niemodyfikowane auto je spełnia.Przyznaję nie znam wszystkich rozporządzeń i się tego nie wstydzę, Ty tez nie znasz. Post zmodyfikowałem ponieważ w przytoczonym przez daghda artykule jest mowa że nie można używać auta w sposób uciążliwy dla otoczenia a nie czy samo auto jest sprawne. Niech nie przytacza nieistotnych artykułów to nie będziemy rozmawiać o nieistotnych w tym temacie sprawach.

Jeśli chodzi zarzut "włanczania" to zły nawyk z komórki z której czasami piszę i w której nie mam polskich liter a przede wszystkim chcę aby tekst był zrozumiały. bez polskich literówek lepiej napisać wlanczanie niż wlaczanie. a gówniarza znajdź sobie w rodzinie.

[winston]

nie znam wszystkich rozporządzeń i się tego nie wstydzę, Ty tez nie znasz

Owszem. Ale ja się nie wykłócam z całym światem o rzeczy oczywiste.

Ja rozumiem co piszesz; rozumiem twoją interpretację. W mojej opinii jest ona błędna. [No ale co ja mogę wiedzieć, nie znam się ]

Natomiast, jeżeli wszyscy się z twoją interpretacją nie zgadzają, to może należałoby pomyśleć, czy aby nie popełniasz jakichś błędów w rozumowaniu...

[czepiacz]

Słuchaj no, Szofer. Mnie Twoje problemy z komunikacją nie interesują, bo po to płacę podatki, żebyś z darmowej szkoły podstawowej i średniej korzystał. Nie jesteś w dresiarni, więc pisz po polsku.

Czy moderator może zamknąc ten wątek?

[szofer80]

Tutaj nie ma dyktanda a Ty nie jesteś od weryfikowania mojej gramatyki. brakuje Ci już argumentów w merytorycznej rozmowie że zacząłeś pisać nie na temat? Jak Cię wątek nie interesuje to na niego nie wchodź przecież nikt Cię nie zmusza.

Interesują mnie co to są "warunki" o których mowa w ustawie. Jeśli dowiodę że odśnieżanie wynika z tych warunków to automatycznie postoju nie ma. Dla mnie sprawa jest prosta co to za warunki. A dalsza pyskówka szczególnie z Tobą mnie nie interesuje.

[winston]

Interesują mnie co to są "warunki" o których mowa w ustawie.

No widzisz. Wielu rzeczy jeszcze nie wiesz (zapewne z racji wieku, jak już kolega zauważył). Więc najpierw zdobądź elementarną wiedzę z zakresu pord (bo nawet do rozporządzeń ci sie nie chce zaglądać), a następnie poczytaj sobie swoje wywody.

Warunki ruchu drogowego to warunki ruchu pojazdów i pieszych po drodze. Chodzi np. o zator drogowy, roboty drogowe itd.!

Jeśli dowiodę że odśnieżanie wynika z tych warunków to automatycznie postoju nie ma.

Nie dowiedziesz, ponieważ sąd korzysta z opinii biegłego. Czyli osoby zajmującej się zawodowo prawem o ruchu drogowym. Czyli osoby mającej w tej kwestii zdanie takie jak my!


To co tutaj prezentujesz to klasyczne trollowanie i nabijanie postów. Dziwię się, że mod nie reaguje i nie zamyka wątku...

[szofer80]

cytat:
"Dziwię się, że mod nie reaguje i nie zamyka wątku...

Widocznie mam trochę racji.

Których przepisów nie znam? Podałem złe definicję zatrzymania i postoju? jaka inna wiedza jest mi potrzebna w tym wątku? Wiedza z jakich rozporządzeń jest mi tu potrzebna? Art 60 ust 2 jest tu nieistotny. O jaką nieznajomość prawa Ci tu chodzi? konkretnie.

cytat:
"Czyli osoby mającej w tej kwestii zdanie takie jak my!"

Takiej jak Wy ale na szczęście nie konkretnie Wy !

[winston]

jaka inna wiedza jest mi potrzebna w tym wątku?

Wiedza z zakresu szkoły podstawowej. W tym i każdym innym wątku. Nie będę już z tobą dyskutował.

[szofer80]

Śmieszny jesteś wydaje Ci się że zjadłeś wszystkie rozumy, nie dyskutuj łaski bez

Takimi odpowiedziamy uzyskujesz efekt odwrotny do zamierzonego i coraz więcej czytających to właśnie Ciebie uważa za jakiegoś gnojka.

[ella]

Chyba temat się wyczerpał