15 LAT I JAZDA BEZ PRAWKA - KONSEKWENCJE

[KominWMD]

WITAM! na wstepie chcialbym wszystkich pozdrowic i od razu z gory podziekowac za wszystkie sensowne wypowiedzi , mam pewien dylemat... mialem w planach zakupic aprilięRS125ccm , ale Matka podsunęła mi pewna mysl ... stwierdzila iz lepiej zebym mial samochod niz mialbym sie zabic na motorze , jeszcze costam o Dawcy gadala (ble ble ble .. ) i mam do was pytanie , kupilem sobie Hondę Civic 1.5 115koni . trzymam w garazu jest do uzytku brata... co mi grozi gdy wyjade nią na miasto i w dalsze trasy , a złapie mnie policja ? jakie będą konsekwencje prosze o najłagodniejsze i najgorszym wypadku .... i posiadam legitymacje szkolną (podróbka ) niczym do odroznienia od orginalu , z ktorej wynika iz mam 17 lat , czy jak okaze ta legitymacje, czy bede inaczej traktowany ? prosze o jak najszczersze i najszybsze odpowiedzi , bo '' kluczyki paląmi dziure w kieszeni'' Pozdrawiam David , Dodam jeszcze ze wczesniej mialem 2 sprawy o Pobicie (tj uszkodzenie ciała ) .

[Aiden]

Stary, daj sobie spokój jak na razie. Zrób uprawnienia i wtedy możesz jeździć.

[Anfa]

No dobra masz 15 lat i auto no fajnie
A gdzie są rodzice?
W zasadzie nie wiem co ci grozi
Na pewno brak rozumku, obycia, opanowania
Każdy frajer potrafi na prostej wcisnąć gaz:]
A może byś tak poczekał, zapisał się na kurs a do czasu egzaminu pojezdził sobie samochodem w grze?

[winston]

WITAM! na wstepie chcialbym wszystkich pozdrowic i od razu z gory podziekowac za wszystkie sensowne wypowiedzi , mam pewien dylemat... mialem w planach zakupic aprilięRS125ccm , ale Matka podsunęła mi pewna mysl ... stwierdzila iz lepiej zebym mial samochod niz mialbym sie zabic na motorze , jeszcze costam o Dawcy gadala (ble ble ble .. ) i mam do was pytanie , kupilem sobie Hondę Civic 1.5 115koni . trzymam w garazu jest do uzytku brata... co mi grozi gdy wyjade nią na miasto i w dalsze trasy , a złapie mnie policja ? jakie będą konsekwencje prosze o najłagodniejsze i najgorszym wypadku .... i posiadam legitymacje szkolną (podróbka ) niczym do odroznienia od orginalu , z ktorej wynika iz mam 17 lat , czy jak okaze ta legitymacje, czy bede inaczej traktowany ? prosze o jak najszczersze i najszybsze odpowiedzi , bo '' kluczyki paląmi dziure w kieszeni'' Pozdrawiam David , Dodam jeszcze ze wczesniej mialem 2 sprawy o Pobicie (tj uszkodzenie ciała ) .

Jeżeli byłeś wcześniej karany, to jak posłużysz się fałszywym dokumentem to możesz trafić do więzienia (lub zakładu poprawczego, to już od sądu zależy). Fałszowanie dokumentów i posługiwanie się nimi to przestępstwo!

Czyli odpowiedź na twoje pytanie brzmi: Tak, jak pokażesz legitymacje to niewątpliwie będziesz inaczej traktowany


Za samą jazdę bez uprawnień jest mandat 500zł.

[LexiconAvenue]

Na Twoim miejscu bym jeszcze z pól litra walnęła przed wyjazdem na miasto - jak szaleć, to szaleć
Dobra, rozumiem, że jak się ma 15 lat, to się nie myśli - ale ta Twoja matka chyba chce mieć w domu spokój i liczy, że pozbedzie się Ciebie, jak wylądujesz w jakiejś placówce.

[SpearHead]

Grozi ci jedynie mandat za prowadzenie bez uprawnień, za ewentualne spowodowane szkody odpowiedzą twoi rodzice ale jeżeli kogoś zabijesz autem odpowiesz za to sam, trafisz za kraty a tam ci dupsko złoją... szerokości

[lith]

Już się przewijało na forum, że w wieku 15 lat nie dostaniesz mandatu, tylko sprawa od razu idzie wyżej.

A legitki nie pokazuj, chyba, że chcesz spróbować pokonać policjantów śmiechem. Jak się nie uda to przerąbane...

[Lipton189]

Mandat jest jak się ma chyba powyżej 16 czy 17 lat. Poniżej tego wieku sprawa w sądzie.
Co Ci z legitymacji jak ona nie liczy się jako dowód tożsamości? Tu chodzi o dowód osobisty / paszport.

[ks-rider]

Legitymacja na wiek lat 17 nie dsje Ci zadnych praw. Tyle, ze policja wie, ze niemasz PJ kat B.

Za Twoje postepki nie bedziesz co prawda odpowiadal Ty , ale Twoi rodzice, Napytaj im wiec biedy, jestem pewny, ze nie beda miieli Ci tego za zle, ba moze nawet beda Ci wdzieczni do konnca zycia, prokurator ukloni sie za falszerstwo dokumentow, moze jak zpbaczysz dom poprawczy lub podobna instytucje od srodka,to choc troche Ci sie horyzont rozszerzy, bo na razie to gowniarz bez kszty rozumu jestes.

P.S. ZA jazde motocyklem konsekwencje sa identyczne.

[Zonaimad]

Nie będę Cię nazywał gówniarzem, bo za pewne zbyt często to wobec siebie słyszałeś, żeby brać ludzi zwracających się do Ciebie w ten sposób na poważnie. A ja chcę, żebyś wziął mnie na poważnie. Ja jestem zdania, że musimy się wzajemnie szanować - nawet jeśli ktoś, kto nam się nie podoba napisze coś, co bardzo nam się nie podoba. Mam nadzieję, że dzięki takiemu podejściu rozwieję Twoje wątpliwości. Powiem więcej. Fajnie, że postanowiłeś na ten temat kogoś spytać. Śpieszę więc z odpowiedzią.

Jedna kwestia: jak już wspominali przedmówcy - i, niestety dla Ciebie, to akurat powtórzę po nich - nie ma dla Ciebie żadnych mandatów. Sprawa trafi do sądu rodzinnego, bo masz poniżej 17 lat i nie ma dla Ciebie zastosowania postępowanie w sprawach o wykroczenia. Sąd ma zgodnie z prawem do dyspozycji dość szeroki zakres kar. Poprawczak nie jest wykluczony, ale nie byłby zbyt prawdopodobny, gdyby... Gdyby co, to napiszę niżej.

Druga kwestia: to, że podrobiłeś legitymację wyjdzie od razu. Po pierwsze - nie da się dobrze podrobić legitymacji. Gliniarze, strażnicy czy nawet rewizorzy w tramwajach widują takich dziesiątki dziennie przez kilka(naście) lat służby i uwierz, że po takim treningu każdy szczególik na podrobionym dokumencie wprost wali po oczach i jest zachętą do dokładnego sprawdzenia delikwenta. Lewą legitymacją szkolną to możesz zrobić w konia co najwyżej ekspedientkę w monopolowym. Ślepą.

Po drugie - powiedzmy nawet, że się gliniarze nabrali na Twoją legitymację i wierzą, że masz 17 lat. Piszą Ci mandat. Na mandacie musi się znaleźć Twój numer PESEL, z którego od razu bez trudu odczytasz swoją prawdziwą datę urodzenia. Jak zamierzasz sfałszować swój numer PESEL? Myślisz, że polizei Cię po prostu o niego spyta i Ci uwierzy na słowo? Żeby Ci wystawić mandat potrzebny jest jakiś Twój konkretny dokument: dowód, paszport, prawko. Nie masz takich, więc zabiorą się za ustalanie Twoich danych w inny sposób. No i od razu wyjdzie, kiedy się urodziłeś. A skoro masz dopiero 15 lat - sprawa leci do sądu. Twoja lewa legitymacja nic Ci nie pomoże. Co więcej, dochodzi Ci kolejny paragraf z którego będziesz sądzony. I tu już ryzyko dostania co najmniej kuratora graniczy z pewnością, poprawczak staje się całkiem realny, a i mogą Ci dowalić zakazik prowadzenia pojazdów do 21. roku życia (jak amen w pacierzu) i nie tylko na legalne prawko ale i na bezstresową jazdę rowerem , zamiast trzech lat, poczekasz sobie co najmniej 6. Warto?

Reasumując: legitka nic nie pomoże, a zaszkodzi - i to mocno. Gdybym miał przy sobie fałszywy dokument to bym go w razie kontroli drogowej na Twoim miejscu chyba połknął, żeby go przypadkiem nie znaleźli. =) Z taką kartoteką, jaką masz, to myślę że o upomnieniu (najniższa możliwa kara) możesz zapomnieć. Najgorsze, co Ci grozi za zestaw fałszerstwo+jazda bez uprawnień to poprawczak. Wachlarz kar jest szeroki, bo sprawa na pewno nie skończy się na mandacie tylko pójdzie do sądu rodzinnego.

[alicja500]

Jest jeszcze jedna kwestia. Zakładam, że auto, które prowadziłbyś, posiada ubezpieczenie OC. Gdybyś spowodował kolizję, to ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy auta poszkodowanego (nie Twojego) ale zwróci się do Ciebie/Twoich rodziców o pełną ich rekompensatę. A uwierz, że takie koszty potrafią być wysokie.

[Pawliko]

Haha, dobry jesteś chłopaku Mnie tyle lat cisnęło na jazdę, bo umiałem, ale obiecałem kiedyś mamie że bez prawka nie wyjadę samochodem na ulicę i dotrzymałem słowa. W końcu się doczekałem 18stki i za kilka dni mam egzamin.

Z autopsji mogę polecić Ci moto 125/50, na kartę motorowerową sobie pojeździsz. Tylko krzywdy komuś nie zrób przez głupotę, bo jak widzę chyba Ci jej nie brakuje