Kobieta Kierowca.

[gremlinek]

Czemu Wam kobietom trudno:
- zatankowac auto?
- sprawdzic/uzupelnic plyny?
- parkowac tylem?
- prowadzic ciezarowke o dmc do 3,5 tony?
- zmienic kolo?
Nikt nie wymaga aby byc mechanikiem czy mistrzem kierownicy. Ale podstawy to kazdy musi umiec.

[ks-rider]

Czemu Wam kobietom trudno:
- zatankowac auto?
- sprawdzic/uzupelnic plyny?
- parkowac tylem?
- prowadzic ciezarowke o dmc do 3,5 tony?
- zmienic kolo?
Nikt nie wymaga aby byc mechanikiem czy mistrzem kierownicy. Ale podstawy to kazdy musi umiec.

Moze dlatego, ze

1. Nikt na kursie nie pokazuje

2. od sprawdzania sa warsztaty

3. Nikt na kursie nie ootrafi prawidlowo pokazac

4. W dobie assistance tez mialbym to gdzies, tyle, ze czekac nie lubie.

5 te czasy gdzie kazdy musial umiec minely bezpowrotnie.

[MotoTomasz]

gremlinek widzę, że starasz się błysnąć szowinizmem...
Zerknij proszę na kanał mojej kobiety:
www.youtube.com/user/thefakeeyelash i zobacz jak jeździ kobieta.
Jej jazda trwała 30 minut... A Ty ile manewrów opanowałeś w tym czasie?

[lith]

Nie ma też co generalizować. Np. mam dobrą koleżankę, która sobie nie wyobraża jak facet może nie potrafić zmienić filtru paliwa, bo przecież to podstawy

[gremlinek]

Szybciej zmienisz kolo niz Assistance dojedzie. Jak bedziesz w trasie w nocy/weekend to poszukasz warsztatu aby sprawdzil Ci plyny?

Kiedys kierowca autolawety opowiadal mi jak go wezwala kobitka do wymiany kola w osobowce. W jedna strone jechal ok.2h. Osobiscie wymienilem lewe przednie kolo w Ducato w 40minut na lokalnej drodze muszac uwazac na ruch samochodowy i majac czesciowo zaladowane auto (a klucze na pace).

[lith]

No widzisz, ja często w ogóle nie mam ze sobą koła zapasowego

[bajencja]

Osobiscie wymienilem lewe przednie kolo w Ducato w 40minut na lokalnej drodze muszac uwazac na ruch samochodowy i majac czesciowo zaladowane auto (a klucze na pace).

No gratulacje! Szacun kolo

A dlaczego faceci (oczywiście też generalizuję)
- nie umieją obsługiwać pralki/zmywarki
- prasowanie to czarna magia
- nie gotują codziennie obiadów
- nie zajmują się dziećmi
....
Wyliczać dalej ?

Nie wiem czemu ma służyć ten wątek

[gremlinek]

@lith: ok. Ty nie masz zapasu. Ale co innego robic z siebie idiotke co nie zna sie i liczy na pomoc.

[MotoTomasz]

1. Jeżeli niezbędne Tobie narzędzia przechowujesz za ładunkiem to pokazujesz jak słabym jesteś kierowcą.
2. To że zmieniłeś koło nie jest jakimś wielkim wyczynem.
3. Jeżdżąc w międzynarodówce miałem kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek czynności naprawczych w pojeździe poza wymianą łatwodostępnych żarówek.
Za zmianę kół, przewodów powietrznych lub elektrycznych odpowiadała firma, która miała umowę z przewoźnikiem.
Jeżeli po jakiejkolwiek naprawie ponowna awaria przyczyniłaby się do uszkodzenia ładunku - odpowiedzialność przejmowała ta firma.
Tutaj nie ma żartów. Ładunki idą w miliony euro więc niedokręcenie z właściwą siłą nakrętki może skutkować gigantycznymi kosztami.

[gremlinek]

@MotoTomasz
1) Akurat Ducato jezdzilem w kurierce. Wiec nie bylo problemu aby przesunac paczki. Jak w pazdzierniku jechalem Boxerem to klucze byly w firmowym pudelku pod siedzeniem pasazerow.
Dla mnie wymiana kola to nie problem. Ale dla kobiet to katastrofa. I napisalem o tym w porownaniu: czasu oczekiwania na lawete a czasem potrzebnym do zmiany kola.
W dodatku zwroc uwage, ze mozna nawet miesiacami nie zmieniac kola z powodu np.przebicia.
2) Kobiety nawet po 30 latach jazdy osobowkami nie potrafia dobrze zaparkowac auta.

@ks-rider: fakt. po co pokazywac. lepiej olac temat:D

[Wyder]

Kolego nie jednemu facetowi też by się przydało doszkolenie z parkowania.
Mocno generalizujesz.
Znam kobiety które by Cię zaskoczyły np. cofając z przyczepą.

[lith]

Są baby, które totalnie nie ogarniają co się dzieje, ale to nawet kobity za kierownicą wyzywają na te 'stereotypowe blondynki' Po prostu często w odmienny sposób objawia się nieumiejętność jazdy u kobiet i mężczyzn. I od wielu rzeczy to pewnie zależy już od samej budowy mózgu zaczynając.

[ks-rider]

Kobiety nawet po 30 latach jazdy osobowkami nie potrafia dobrze zaparkowac auta.

JAk mowilem, jak nikt nie pokazal i nie nauczyl, to czego oczekujesz ? Z facetami wcale nie jest lepiej

Generalnie wwole uczyc dziewczyny parkowania niz chlopkow, wiesz dlaczego, bo robia dokladnie to co im mowie a nie jak chlopaki probuja przebic sciana glowa, pozniej na egzaminie wychodzi.

Znam kobiety które by Cię zaskoczyły np. cofając z przyczepą.

Zona po 45 min nauki cofnela jednoosiowka 50 m do tylu i staneja przesunieta od punktu wyjscia o 10 cm w strone prawego kraweznika.

A dlaczego faceci
- prasowanie to czarna magia
- nie gotują codziennie obiadów

Przez wiele lat prowadzilem swoj dom, i nie mialem problemow z niczym.

Wole zmyc recznie niz uzyc zmywarki.

Kiedys jedna laska chciala zajrzec jak wyglada moja szafe i szczena jej opadla, nigdy bowiem nie widziala u faceta tak rowniutenko ulozoonych ciuchow.

[Anfa]

gremlinek

Tankuje auto
Dolewam płyny
Parkuje tyłem

- prowadzic ciezarowke o dmc do 3,5 tony?

nie miałam okazji

- zmienic kolo?

a po co mam paznokcie niszczyć mam męża od tego ale jakbym musiała to bym pewnie to zrobiła. Jest jeszcze Assistance,

Do tego używam wiertarki,
Maluje sama ściany

I nie dyskryminuj kobiet

A dlaczego faceci nie potrafia zrozumieć ze shopping to też sport?

2) Kobiety nawet po 30 latach jazdy osobowkami nie potrafia dobrze zaparkowac auta.

jak bym Ci pokazała jak faceci parkują to nawet ja aż tak krzywo nie potrafie.

[lith]

Z drugiej strony tak parkującego faceta jeszcze nie spotkałem
http://youtu.be/jsA5TGIfHQQ
(wklejałem obok, ale imo bardzo pasuje do tego tematu )
Druga ciekawa historia z tego miesiąca to jak wypychaliśmy inną babkę ze śniegu. jak już załapała przyczepność to się zatrzymała dopiero maską na słupie... i całe szczęście, bo za słupem 2m pionowej ściany w dół i witryny sklepowe.

Co nie zmienia faktu, że swojego samochodu nie dałem prowadzić nigdy żadnemu kumplowi, a koleżankom dawać kluczyki się zdarzało.