Ludzie, załamujecie mnie czasem...
Po pierwsze, wada wzroku nie musi oznaczać wymiany prawka co 5 lat. Kiedyś to może faktycznie miało znaczenie, kiedy z okularami nie można było dostać prawka bezterminowego, ale teraz myślę że zwłaszcza osoba po 21 roku życia nie powinna mieć problemów z otrzymaniem zaświadczenia na następne 15 lat.
Wada wzroku z reguły nie znika - zwłaszcza ta "ujemna", co nie oznacza że nie istnieją sposoby na jej korektę czasową lub usunięcie. Znane są zarówno nieinwazyjne soczewki kształtujące, jak i laserowe operacje korekcyjne. Czyli jak najbardziej się da.
A teraz coś ode mnie, dla wszystkich "trzęsidup": po swoim egzaminie polazłem skontrolować wzrok i wymienić okulary, bo coś czułem się niepewnie przed badaniami psychotechnicznymi z widzeniem. I tu niespodzianka, bo okazało się że przy korekcji szkłami -3, miałem w rzeczywistości wadę -5 i -6, a wcześniejsze badania nic takiego strasznego nie wykazały, i egzamin też przeszedłem bez problemów.