przez Agawa » wtorek 14 lutego 2006, 15:18 
			
			Przychodzi facet do apteki:
    Poprosze jakies lekarstwo na zachlannosc.. tylko duzo, duzo,DUZO!!!!
    * * *
    - Tato, jaka jest róznica miedzy czarodziejka a czarownica?
    - Mniej wiecej 20 lat.
    * * *
    Co to jest: zona i tesciowa w samochodzie?
    Zestaw glosnomówiacy.
    * * *
    Jak sie nazywa facet bez lewego oka, lewego ucha, lewej nogi i lewej reki?
    - ALL RIGHT
    * * *
    Zona pyta meza
    - Józek, bedziesz jadl te zupe? Bo jak nie, to przyprawie, doleje
    smietany i psu zaniose!
    * * *
    Wchodzi gosc do baru i wskazujac na nieprzytomnego, lezacego na
    stoliku klienta, mówi do barmana:
    - Dla mnie to samo.
    * * *
    - Czy pamietasz, ze jutro bedzie 20 rocznica naszego slubu?
    - Pamietam, ale juz ci to wybaczylem
    * * *
    Przychodzi zaba do lekarza ze skarpeta na glowie, lekarz pyta:
    -Co ci dolega???
    A zaba na to:
    - Nic mi <&%#$@> nie dolega, to jest napad
    * * *
    - Tato, jakis facet mnie podrywal w parku - mówi Jasio do ojca
    - Chlopcze nie wiesz co robic w takich sytuacjach? Najlepiej szybko uciekac.
    - W szpilkach po zwirze?!
    * * *
    Diabel zlapal Polaka, Ruska i Niemca. Zamknal ich w celi, kazdemu dal
    psa,wagon kielbasy i kazal nauczyc psa jak najlepszej sztuczki.po roku
    wchodzi do celi Niemca. Niemiec siedzi wychudzony na pryczy, na srodku
    siedzi spasiony na kule pies, a sufit, podloga i sciany podzielone sa
    na ponumerowane kwadraty.
    - No czego go nauczyles - pyta diabel
    - Odbijac sie jak mu kaze
    - No pokaz
    - Pies, 1, 7, 14, 9, 25 - i pies odbija sie po oznaczonych kwadratach.
    - No niezle, ale zobacze co u innych. wszedl do Ruska, który siedzi
    grubiutki na pryczy, na srodku chudziutki pies.
    - No, a ty czego go nauczyles
    - Tanczyc
    - Tanczyc? No pokaz
    - Burek, tancz Kan Kana
    I pies w pieknym stylu odtanczyl
    - No niezle, ale zobaczymy dalej
    Wchodzi do Polaka, który siedzi spasiony na pryczy, na srodku celi
    Lezy pies, sama skóra i kosci, oczy w malignie, ledwo oddycha.
    - No a ty czego go nauczyles?
    - Prosic
    - Tylko prosic? No ale jak jestem to pokaz
    Polak oderwal kawalek kielbasy, pomachal psu nad nosem i mówi:
    - Azor, pros
    - STEFAN, JA CIE PROSZE, DAJ MI TEN KAWALEK KIELBASY