Soczewki i bezterminowe badania

[Vormillion]

Witam serdecznie.
5 lat temu dostałem prawo jazdy kat. B z datą ważności do maja 2013 r ( 01.02) . Dziś byłem u lekarza i dostałem orzeczenie z datą kolejnego badania: "bezterminowe" ale wpisane z ograniczeniem: "jazda w soczewkach 06 06). Czy oznacza to, że dostanę prawo jazdy na 15 lat?

Pozdrawiam.

[MotoTomasz]

Jeżeli lekarz wpisał ograniczenie 06.06 to jest to nieprawidłowy kod dla soczewek.
Powinno być:
01.02 - wymagana korekta wzroku: soczewki kontaktowe
lub
01.06 - wymagana korekta wzroku: okulary lub szkła kontaktowe.
Badania masz ważne bezterminowo i prawo jazdy ważne 15 lat.

[Vormillion]

Czy w takim razie wniosek o wymianę prawa jazdy nie zostanie uznany?

[MotoTomasz]

Orzeczenie zawierające błędy formalne musi zostać odrzucone.
Radzę jechać do tego lekarza i niech zmieni orzeczenie na prawidłowe.
Pamiętaj, że przy kodzie 01.02 nie wolno jeździć w samych okularach. Taka jazda oznacza uszczuplenie portfela o 500 zł.

[Borys_q]

Jak masz 06.06 to idz do lekarza bo się pomylił, jak ci wpisze 01.06 bezterminowe to bedzie 15 lat wazne

[Vormillion]

OK, Pani doktor skreśliła 06 06 i wyżej napisała 01 06 stawiając pieczątkę pod zmianą. Myślę, że teraz wniosek przejdzie.

[MotoTomasz]

Na miejscu tej pani doktor wstydziłbym się wysłać kogoś do urzędu z takim pokreślonym orzeczeniem.
Ciekawe czy przepisując leki też się tak myli...
Ale co tu daleko szukać... Jak robiłem badania na PJ kat. D to na orzeczeniu miałem 3 charaktery pisma: rejestratorki, lekarza orzecznika i lekarza uprawnionego do badań kierowców...
W starostwie powiedziano mi, że to orzeczenie wygląda na przerabiane i za to można siedzieć. Dobrze, że przychodnię miałem 200 metrów od Starostwa to poszedłem i po krótkiej awanturze - wymienili na normalne.

[oskbelfer]

Jak mieli w starostwie problem i wątpliości ze podrabiane - to niechaj zgłaszają to do prokuratury, wymyślają cuda.......... a co jeśli papier wypełniony jest "komputerowo" i wtedy tylko pieczęć lekarza i podpis nanoszony jest ręcznie ?

urzednicy wymyślają cuda, byli piętrzyć probemy.... dobrze że miałeś 200 metrów - ale dziwię się że poszedłeś ----- awanturę to robilbym w starostwie a nie przychodni....