Czy egzaminator mógł mnie oblać?

[sobu]

Witam, dziś zdawałem egzamin praktyczny. Plac bez problemu, wyjeżdżamy na miasto. Trzy małe błędy - bo jak inaczej nazwać przejechanie przez ciągłą (rozdzielającą pasy drogi dwupasmowej jednokierunkowej), próbę ruszenia z 3 biegu oraz na drodze na której miałem pierwszeństwo chciałem przepuścić samochód z drogi podporządkowanej - co prawda egzaminator nic nie powiedział a ja się połapałem po jakiś 7-10 sekundach i ruszyłem, ale odnotował to jako błąd. Egzamin nie został przerwany - wróciłem do Wordu i na parkingu pan egzaminator powiedział mi że nie zdałem. Na arkuszu przebiegu (...) nie mam w żadnej z kolumn podwójnego błędu. Trochę mnie zdziwiło to, że zostałem oblany dopiero po powrocie do Wordu, bo raczej nie musiałem tracić 40 minut (błędy były popełnione w jakiś pierwszych 10 minutach) na przewożenie egzaminatora po mieście.

[rusel]

zrob skan arkusza egzaminu

pan egzaminator powiedział mi że nie zdałem

wiadomo ze nic nie wiadomo

[sobu]

http://www.rapwersy.pl/asd.png <- skan

[rusel]

powodem wyniku negatywnego "musi" byc dwukrotnie nieprawidlowo wykonanie zadanie oznaczone w dwoch miejscach N v/v, arkusz z kilku wzgledow jest nieprawidlowo uzupelniony, byc moze bylo tak ze dwukrotnie (choc nie jest to zaznaczone) na skrzyzowaniu popatrz pozycja 6 popelniles 2 bledy ktore zostaly opisane w "zachowaniach" pozycja 30/31, raz prawdopodobnie ruszyles z 3 biegu, innym razem majac pierwszenstwo zatrzymales pojazd czekajac na kierujacych na drodze podporządkowanej, 2 rozne zachowania przy dwuktornym pokonaniu skrzyzowania ze znakami ustalajacymi pierwszenstwo przejazdu.

Jezeli egzaminator poinformowal o wyniku egzaminu dopiero po powrocie do osrodka ALE egzamin trwal juz 40min to nie zlamal przepisow, natomiast nie wszystkie zadania zostaly zaznaczone, obowiazkowo pozycje 19/20/21 musza byc oznaczone jezeli egzamin byl realizowany do konca.....ale to nie jest zgodnie z obowiazujacymi przepisami powod do uniewaznienia egzaminu

Pozycje 30/31 to informacja o rodzaju blednego zachowania w pozycji 6...i wynika ze byly one dwukrotnie popelnione, napewno pojawily sie w roznym odstepie czasu, egzaminator najwyrazniej pomylil kratkę....i zamiast N wpisal.....P, osobiscie udalbym sie do nadzoru z tym arkuszem bo troche bledow w nim jest.

Jakby nie patrzec dostales do reki dokument podpisany przez urzędnika z ktorego wynik Negatywny nie wynika i masz 2 opcje, albo nadzor wykaze sie kompetencją i sprawa zostanie rozstrzygnieta wewnątrz osrodka i egzamin powtorzony na jego polecenie, albo sprawa trafi do urzędu marszalkowskiego na Twoja prosbe z nagraniem i szansa marna bo arkusz nie bedzie podstawą tylko to co zarejestrowala kamera, warto sie z tym udac

[sobu]

Ok, dzięki. Odwoływać się nie ma co, bo nawet jak wyjdzie na moje to i tak mam tylko darmową kolejną próbę...

[Anfa]

to i tak mam tylko darmową kolejną próbę...

Gdzie dają za darmo??

[sobu]

Z tego co czytałem to pozytywnie zakończone odwołanie tym się kończy.

[ks-rider]

Ok, dzięki. Odwoływać się nie ma co, bo nawet jak wyjdzie na moje to i tak mam tylko darmową kolejną próbę...

Ruszyc z trojki sie zdarza.

Co do innych bledow, to najechanie na linie ciagla traktiúje jako wypadek -> uderzenie w mur !

A jezeli chodzi o przepuszczenie innego pojazdu bedac na drodze z pierszenstwem, to pokazales, ze nie znasz nawet przepisu o tym, ze masz pierszenstwo. To tak jakbys majac pierszenstwo z prawej patrzyl asie w lewo i przepuscul nadjezdzajacy z lewej pojazd.

[reassor]

Odwołaj się choćby po to żeby już tak nie mazał po arkuszu
A co do "puszczania" z podporządkowanych to na egzaminie nie wolno - w życiu jest troszkę inaczej (niby niema przepisów o tym ale np jak droga jedno jezdniowa, po jednym pasie w każdym kierunku i nagle blokuje tir bo on chce w lewo - W takiej sytuacji pewnie nie raz puścisz bo sam byś nie chciał tkwić za nim w kolejce.

Na egzaminie niema wyjątków - trzeba przestrzegać PoRD

[Czaks]

Ja mam 3 pytania, na które mój instruktor nie chce niestety odpowiedzieć, twierdząc iż każdy myślący człowiek sam potrafi sobie na nie odpowiedzieć.

1. Załóżmy taką sytuację: włączam się do ruchu (ewentualnie dojeżdżam do drogi, na której jadące pojazdy mają pierwszeństwo). Jedzie sobie jakiś pojazd, dość daleko, ale ja nie jestem pewien czy zdążę przed nim przejechać, więc czekam aż on przejedzie, ustępuję mu pierwszeństwa. Czy jeżeli egzaminator stwierdzi, że zdążyłbym przed nim przejechać, to może mi przerwać egzamin/policzyć jako błąd ?
2. Czy można przerwać egzamin/policzyć jako błąd za jazdę kołami po studzienkach ?
3. Czy można przerwać egzamin/policzyć jako błąd za jazdę kołami po dziurach ?

[jpl]

Co do pierwszego, może uznać to jako błąd, ale ja tak robiłem i nie wszyscy uznawali to jako błąd. Co do pozostałych - raczej nie, choć i tu pewnie doświadczenia są różne...