Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez szydlaczek » wtorek 21 maja 2013, 21:29

eLLLka napisał(a):Otóż to, lubują się w oblewaniu za pierdoły. Słyszałam o oblaniu na łuku, bo chociaż łuk zrobiony prawidłowo, to się kursant nie patrzył przez tylną szybę. Prawda jest taka, że do jazdy po łuku patrzenie w tył nie jest potrzebne, bo przecież nie wolno najechać na linię, nie wolno trącić pachołka, zatem, żeby ten wstrętny łuk wykonać do tyłu, dla mnie jedyny sposób to patrzenie na prawe lusterko. Gdybym za to oblała, to oczywiście odwoływałabym się.

I nic by Ci to nie dało. Jest instrukcja jak masz to robić i nie ma dyskusji, ma być obserwacja przez lusterka i tylną szybę (jedno i drugie)
jaki to problem obrócić głowę kilka razu do tyłu ?!
szydlaczek
 
Posty: 191
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2013, 23:37

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez tomcioel1 » wtorek 21 maja 2013, 21:31

bo widzisz jak to jest , ktos bardzo mądry stworzył instrukcję egzaminowania i tam jest zapis mówiący o tym że jadąc po łuku do tyłu należy obserwować tor jazdy pojazdu przez tylną szybę I lusterka (zauważ że pomiędzy wyrazami tylna szyba i lusterka jest spójnik "i" a nie ma np "lub" ...) więc jak zrobisz łuk na lusterko nie patrząc do tyłu to błąd !!!!!! drugi raz zrobisz podobnie i Do kasy !!!!
ktoś mądry stworzyl instrukcję a inni mądrzy dokladnie jej przestrzegają ...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez szydlaczek » wtorek 21 maja 2013, 21:33

Ale gdzie tu widzicie problem ? Wystarczy jedno spojrzenie do tyłu i jest ok.
szydlaczek
 
Posty: 191
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2013, 23:37

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez tomcioel1 » wtorek 21 maja 2013, 21:46

wiadomo że wystarczy ale pytanie "Po co ?"
a to rozglądanie na poczatku to komu potrzebne ?
a już jak ruszamy do tyłu rozglądać się nie trzeba ...
bo Instrukcja !!!!!
a jakby bylo zapisane że przed ruszeniem pierdnąć 2 razy to też byś liczył ???
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez jasper1 » wtorek 21 maja 2013, 21:49

eLLLka napisał(a): I można tłumaczyć egzaminatorów, że to też człowiek, ale to są nasze ciężko zarobione pieniądze, zatem jeśli egzaminator przerywa egzamin, bo się przestraszył na skrzyżowaniu, bo a nuż kursant nie "wyrobi" to powinien zmienić zawód.


A ja się jednak upieram, że to zwyczajni ludzie, którzy nigdy nie są i nie będą doskonali i nie muszą być, mają zalety i ograniczenia, jak każdy.
Jak wspomniałam wyżej, zdałam za czwartym razem. Wszyscy moi egzaminatorzy byli w porządku, trzech sympatycznych, jeden bardziej zdystansowany (jakoś nie wierzę bym była wyjatkową szczęściarą). Powiem wiecej, wszyscy starali się być jakoś pomocni w granicach tego, na co pozwalał charakter sytuacji. Warto wsłuchiwać się w to co egzaminator mówi i widzieć co robi, jest w tym sporo podpowiedzi. Kilka przykładów: raz zacięłam się na obsłudze - nagła pustka w głowie -dostałam trochę czasu, bym mogła spokojnie przypomnieć sobie to, co mi "wyparowało" i jeszcze stanowcze polecenie, by nic nie pokazywać tylko powiedzieć czy światła działają :) ; raz dostałam bonus w postaci samodzielnego podjechania na tor jazdy - miał swoją wartość przed łukiem - sprzegło "brało" baaardzo wysoko, no i na ostatnim egzaminie pan tak poprawiał sobie czuprynę machając jednocześnie na wszelki wypadek w kierunku B-32 przy wjeździe do wordu, że aż mnie rozczulił swoją dbałością o to, bym nie popsuła czegoś na sam koniec. Tych pozytywnych zachowań ze strony egzaminatorów było dużo więcej. Nikt nie czyhał na mój błąd, nie zastawiał na mnie pułapek, no z wyjatkiem mnie samej. Nikt mnie nie oblał, sama trzy razy oblałam na własne życzenie.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez eLLLka » wtorek 21 maja 2013, 21:51

Łuk jest maszynką do zarabiania pieniędzy a nie weryfikacją umiejętności jeżdżenia. Oblałam na łuku trącając pachołek, gdy jednocześnie bezbłędnie wjeżdżałam do siebie na posesje, zarówno do przodu jak i do tyłu, więc co jest z tym łukiem?

Jasper1 zgadzam się, że nie wszyscy egzaminatorzy są tacy źli, ale prawda jest taka, że wielu z nich lubuje się w przerywaniu egzaminu. Nawet mój instruktor mówił, że chociaż czuje, że jestem dobrze przygotowana, to jednak jest to loteria i jak się egzaminator uprze to mnie obleje, bo przecież to on tu rządzi.

I jeszcze a propos tych przepisów. Jest napisane, że jeździmy na światłach mijania, a renault cztery mają światła do jazdy dziennej, jak mi egzaminator powiedział, by nie jechać na światłach mijania, POMIMO TEGO, ŻE JEST NAPISANE W PRZEPISACH BY JECHAĆ, to chyba ze trzy razy pytałam się czy aby na pewno ich nie włączać. Zatem skoro można uchylić zapis na temat świateł to dlaczego tak kurczowo trzymać się zapisaniu o patrzeniu przez tylną szybę przy jeździe po łuku i pomimo tego, że się nie najechało na linię, nie trąciło pachołka, ale nie popatrzyło przez tylną szybę - oblać kursanta?
Ostatnio zmieniony wtorek 21 maja 2013, 21:59 przez eLLLka, łącznie zmieniany 1 raz
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez szydlaczek » wtorek 21 maja 2013, 21:55

eLLLka napisał(a):więc co jest z tym łukiem?

A co ma być ?
Problem jest z Tobą a nie z łukiem. Jeśli trąciłaś pachołek tzn że nie miałaś pojęcia co się dzieje z twoim autem podczas jazdy do tyłu
szydlaczek
 
Posty: 191
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2013, 23:37

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez eLLLka » wtorek 21 maja 2013, 22:00

To dziwne, bo ogrodzenie całe, auto całe, wjeżdżam i wyjeżdżam prawidłowo. To może jednak z tym łukiem jest problem?
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez jasper1 » wtorek 21 maja 2013, 22:01

eLLLka napisał(a):Łuk jest maszynką do zarabiania pieniędzy a nie weryfikacją umiejętności jeżdżenia. Oblałam na łuku trącając pachołek, gdy jednocześnie bezbłędnie wjeżdżałam do siebie na posesje, zarówno do przodu jak i do tyłu, więc co jest z tym łukiem?

Też oblałam raz na łuku, chociaż z instruktorem robiłam to bez problemu, bez problemu parkuję tyłem i zawracam z wykorzystaniem wstecznego z wjazdem tyłem. Ja jednak widzę to tak: tak długo jak nie mam kontroli nad pojazdem w sytuacji stresującej jest lepiej bym nie wyjeżdżała na drogę. Na drogach jest mnóstwo sytuacji stresujących. Nauczyłam się kontrolować stres i zdałam egzamin.
Ostatnio zmieniony wtorek 21 maja 2013, 22:02 przez jasper1, łącznie zmieniany 1 raz
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez Anett » wtorek 21 maja 2013, 22:01

Prawidłowe wykonanie łuku jest kwestią wyćwiczenia.
Gdzieś jest napisane że łuk trzeba wykonywać obserwując obszar przez tylną szybe i lusterka.

Nie przestrzega się ktoś tego? Nie zdaje. Proste?
Wystarczy kontrolować jazde i łuk wykonany będzie bez problemu
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez tomcioel1 » wtorek 21 maja 2013, 22:05

szydlaczek napisał(a):
eLLLka napisał(a):więc co jest z tym łukiem?

A co ma być ?
Problem jest z Tobą a nie z łukiem. Jeśli trąciłaś pachołek tzn że nie miałaś pojęcia co się dzieje z twoim autem podczas jazdy do tyłu


ale ty Szydlaczek upierdliwy jesteś ...
jak to dobrze że we Wrocku nie ma pracy dla ciebie ... :lol:
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez szydlaczek » wtorek 21 maja 2013, 22:08

tomcioel1 napisał(a):
szydlaczek napisał(a):
eLLLka napisał(a):więc co jest z tym łukiem?

A co ma być ?
Problem jest z Tobą a nie z łukiem. Jeśli trąciłaś pachołek tzn że nie miałaś pojęcia co się dzieje z twoim autem podczas jazdy do tyłu


ale ty Szydlaczek upierdliwy jesteś ...
jak to dobrze że we Wrocku nie ma pracy dla ciebie ... :lol:


no jak widzę takie teksty ....
Z tą pracą to wiesz nigdy nie wiadomo.. :)
szydlaczek
 
Posty: 191
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2013, 23:37

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez tomcioel1 » wtorek 21 maja 2013, 22:11

tak, tak sobie wmawiaj , juz na ciebie czekają ...
słyszałem że chcą zrobić 1 zmianę i wszyscy połówkowicze polecą bo egzaminy do 16ej
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez szydlaczek » wtorek 21 maja 2013, 22:23

tomcioel1 napisał(a):tak, tak sobie wmawiaj , juz na ciebie czekają ...
słyszałem że chcą zrobić 1 zmianę i wszyscy połówkowicze polecą bo egzaminy do 16ej

Nie znasz się na żartach ...
Ja na obecną chwile nie narzekam i oby było tak dalej
szydlaczek
 
Posty: 191
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2013, 23:37

Re: Ocena swoich umiejętności przed egzaminem.

Postprzez eLLLka » wtorek 21 maja 2013, 22:33

To nie prawda, że gdy nie można pojechać po łuku wedle tych prawideł to nie kontroluje się toru jazdy i nie panuje nad pojazdem. Gdyby tak było to moje ogrodzenie wymagałoby renowacji a auto blacharza.
Poza tym też nie jest prawda z tym stresem. Jest zupełnie inna jazda na egzaminie, inna jazda z instruktorem, inna jazda z jakimś członkiem rodziny a zupełnie inna jak się jedzie samemu.
Też sobie wmawiałam, że ten łuk taki egzamin ze stresu, a to tak nie jest. Bo na drodze aż takiego stresu nie ma. Są sytuacje niebezpieczne wymagające błyskawicznej poprawnej reakcji, ale one nie występują co 32 sekundy przecież, także przy swoim zdaniu obstaję, na podstawie własnych obserwacji i przeżyć, że łuk jest stratą czasu i naciąganiem na kasę.

Dla przykładu w Wielkiej Brytanii też jest łuk na egzaminie, ale w sytuacji rzeczywistej, nie ma żadnych linii, żadnych pachołków, jedzie się ulicą i trzeba zawrócić do tyłu i wtedy oczywiście patrzymy przez tylną szybę, bo ma to swoje uzasadnienie i ma swój sens taki łuk.

A u nas jak zawsze non-sens.
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości