Kat.C i problem z jazda po łuku na placu!!!

[makaron]

Czesc. Mam kłopot z wjazdem po łuku przodem i wyjazdu tyłem Starem z paką. Moze z Was ktos wie jaki jest najlepszy sposob, bo mam kłopoty z oszacowaniem konca samochodu a tylnych kół w lusterkach nie widac. Poradzcie cos prosze, bo to jest najtrudniejsze zadanie na placu! :cry: :cry: :cry: !!!

[Sławek_18]

Chłopie, ja nawet na egzaminie nie potrafilem wyczuc dokladnie dobrze odleglosci. Na prawie 100% na egzaminie beda jakies "znaki" gdzie masz sie zatrzymac do tyłu. Do przodu nie mialem takich szczegolnych znakow jechalem troche dalej jak zniknela linia konczaca pas do przodu z "horyzontu" szyby. A do tyłu sie nie martw niektorzy instruktorzy znajac realie zdawania na C nie patrza wogole na zatrzymywanie sie z przodu.

[makaron]

Moze masz jakis dobry przepis na to zeby poprawniewykonac to cwiczenie??? Bede wdzieczny za pomoc!!! :P :P

[Sławek_18]

ech, nie pamietam ile krecen kierownica w poszczegolnych "etapach" łuku
Ale wiem, zeby na 100% wykonac ten manewr trzeba sie trzymac blisko prawej strony/lini. Nie widzisz kol w lusterkach? Dziwne bo ja widzialem w lusterkach kola.Na czym sie uczysz?

[makaron]

No ....niby widze ale mi instruktor powiedzial ze to i tak nie wiem czy duzo da bo bede zdawoal na STARMANIE a tak jest taka duza paka ze kół na bank 100% nie widac........ :roll:

[Feetek]

Wczoraj i dziś obserwowaliśmy "śmieszne" zjawisko ... Prawie wszyscy kursanci oblewali C na łuku.

Moje świdectwo kwalifikacji dobija do końca terminu ważności, więc ruszyłem na kurs dokształcający (jestem lżejszy o 300 zł), a to coś trwa od godz. 8 do godz. 15 przez dwa dni. Tak się złożyło, że wykłady odbywały się w sali bezpośrednio sąsiadującej z placem manewrowym i pod naszymi oknami był ustawiony łuk na kat. C. Fakt, że na tak tragiczny bilans tych egzaminów miał wpływ wiatr, bo upierdliwie wyginał tyczki (najgorzej z tą przedostatnią po lewej stronie - w sumie wszyscy wypadali właśnie na niej już przy cofaniu - była wygięta do wewnątrz i wyłapywała lewe lustro), ale niektórzy zabierali się do tego manewru bez pojęcia i później musieli się napocić, żeby się ratować.

1. Wjeżdżając trzymaj się lewej strony, tzn. jedź jak najbardziej po zewnętrznej, do tego stopnia, że przy omijaniu wspomnianej już tyczki robisz mocny ruch kierownicą, żeby nie wyhaczyć jej lustrem, w przeciwnym razie prawe tylne koło złapie linię (starman jest dużo dłuższy od stara 1142 a chyba takim robiłeś kurs).
2. Tuż przed zatrzymaniem machnij fajerką w lewo, dzięki temu już masz tył lepiej przygotowany do wyjazdu niż z pozycji idealnie centralnej.
3. Cofając zaczynasz kręcić w prawo, żeby tyłowi nadać piękny kieruneczek (look w prawe lustro i pilnujesz tym razem wewnętrznej linii)ALE !!! bez przesady z tym z kręceniem, pamiętaj, że oprócz tego że skręca ci tył, przód wywala ci w lewa strone a tam czeka twoja ulubiona sympatyczna tyczka (to chyba najtrudniejsze, obserwując prawą stronę musisz parę sekund poświęcić na lewą tyczkę). Omijasz ją nawet odbijając chwilowo kierownicą w lewo - jeszcze nie jesteś na straconej pozycji, ALE !!! po tym na MAXA kręcisz w prawo SŁYSZYSZ ? NA MAXA !!! DO OPORU !!!. Jeśli w prawym lustrze zauważysz że tył w końcu zaczyna zbliżać się do linii jesteś uratowany.
4. W tej fazie (wychodzenie z zakrętu na prostą) musisz uważać, żeby wcelować centralnie w łuk, bo przecież zaczyna się prostować i automatycznie zwężać, ale nie jest to już takie trudne bo widzisz linie i tyczki w lustrach po obu stronach.
5. Sprawa zatrzymania ... są różne sposoby - popatrz jak stają inni, zapamiętaj jakiś punkt z otoczenia ... Przyznam się bez bicia, mi na egzaminie egzaminator zanim ruszyliśmy powiedział: Tak jak teraz stoisz jest idealnie, zapamiętaj ten wykruszony słupek po lewej i jak będziesz cofać to tak masz ku***a stanąć.

[makaron]

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. Łatwo nie bedzie, ale nikt nie powiedzial ze tak bedzie.... :( :(

[makaron]

W środe egzamin,ale stresa nie mam, pytanka testowe opanowane, zobaczymy jak bedzie a czy ktos ostatnio zdawal w Gdańsku prawko na kat.C? Jakie sa teraz realia??? Czy cos sie zmienilo?? :?

[atriii]

hm.. jak mozna miec problem solowka na luku i jszcze przodem

musisz sobie obrac jakis punk odniesienia