Cześć, może będziecie potrafili mi odpowiedzieć na moje pytanie.
2 lata temu (orientacyjnie) robiłem jednoczesnie kursy a i b. a1 posiadam juz 4-5 lat. 
Do egzaminu na b podszedłem, zdałem z wynikiem pozytywnym. Z egzaminu na a zrezygnowałem, stwierdziłem że jeszcze mam czas. Aby otrzymać upragniony kawałek plastiku, złożyłem w word opole stosowne pismo, że rezygnuję póki co z egzaminu na a. I teraz rodzi się moje pytanie: 
Jak wygląda moja sytuacja? Do jakiego egzaminu mogę podejsc? a2? a? jak będą kształtowały się ewentualne opłaty? Dzięki za odpowiedzi. 
Ps. Jestem 92 rocznik więc w pazdzierniku skoncze 21 lat
			
		